Zdarzyło się w 2009 roku

Miłościwie nam panujący 2009 rok przechodzi wkrótce do historii. Dokonaliśmy w wielkim skrócie przeglądu najważniejszych wydarzeń minionych miesięcy z naszego regionu.

Dla kibiców największym wydarzeniem był awans Chojniczanki do III ligi.

Styczeń – Na początku tego miesiąca mróz nieźle trzymał. Jednak tak bardzo zimno nie było, gdy na Rynku działo się podczas finału WOŚP.  Inną, równie udaną, imprezą masową w tym miejscu była inscenizacja powrotu Chojnic do Macierzy. Było trochę niedoróbek, jak „Grenschutz” zamiast „Grenzschutz” na plakacie, czy czytanie przez spikera błędnie nazwisk takich postaci jak Wolszlegier (było Wolfszlegier) czy Rydzkowski (było Rydzykowski).

inscenizacja.jpg
Luty – W jego pierwszych dwu tygodniach trwały ferie zimowe. Ponadto w tym miesiącu rozpoczęła się na dobre dyskusja wokół wycinki drzew w Parku 1000 - lecia. Rozgłos miał wypadek z ofiarą śmiertelną na wschodnim krańcu obwodnicy. Do włączenia oświetlenia na jego węzłach jeszcze trochę czasu minie.

Marzec – W tym miesiącu najaktywniejszy był wójt Zbigniew Szczepański. wojt.jpgNajpierw otrzymał dość mocne pismo ze Starostwa, grożące donosem do wojewody, za ciemności na obwodnicy. Wójt w swej odpowiedzi podobno „trochę obraził starostę”. Pokazał też, że nie jest ani trochę przesądny. Otwarcie po rozbudowie siedziby urzędu zarządził na dzień 13 marca, w piątek o godzinie 13. Nie zabrakło na tej uroczystości księdza Madziąga oraz wieszania krzyża przez przewodniczącego RG Tadeusza Stelmaszyka.

Kwiecień – W „Prima Aprilis” były oczywiście żarty w lokalnych mediach. „Życie Chojnic” wpadło na pomysł podania informacji, że nasz rycerz nr 1 Bogdan Kuffel w 2010 roku zagra rolę Władysława Jagiełły w inscenizacji bitwy pod Grunwaldem. Nie było natomiast żartem, że z powodu odklejenia kilku płytek podłogowych w łączniku budynku szkoły nr 5 z jej nową salą gimnastyczną, ta ostatnia zostanie na kilka dni zamknięta z obawy przed katastrofą budowlaną. Autentyczna historia! Także całkowicie prawdziwą historią, było pojawienie się w kwietniu na miejskim chodniku przy rondzie im. 25-lecia NSZZ „Solidarność” prywatnej tablicy reklamowej. Ciężko będzie w 2010 na 1 kwietnia przebić pomysłowość właścicieli tej działki…

Maj – Bezwzględnie wydarzeniem nr 1 tego miesiąca było uruchomienie oświetlenia na obwodnicy. Po ponad 5 miesiącach od jej otwarcia. swiatla_na_obwodnicy.jpgTradycyjnie w długi weekend majowy, poza Karczmą w Lasku Miejskim, praktycznie nic nie działo się. Pozostało zrobienie grilla, bo pogoda była piękna. W tym miesiącu trwały wyborokonsultacje nad patronem dla Gimnazjum nr 3. Niestety, ale w półfinale odpadł Czesław Niemen. Dziwny jest ten świat… Kiedyś w tym miesiącu były normą książkowe kiermasze. W 2009 musiała nam wystarczyć wizyta Leszka Millera na promocji swej książki.

Czerwiec – Z okazji 20 rocznicy wyborów z 1989 młodzież i kadra Liceum Ogólnokształcącego przygotowała bardzo ciekawą wystawę pt. „Pamiątki PRL-u”. Czy w Bardzo Szacownym Muzeum w Bramie Człuchowskiej będzie kiedyś stała ekspozycja o tym okresie historii? Interesującym wydarzeniem był także konkurs na prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej. „Trochę” zawirowań było z ustaleniem jego wyników. Ostatecznie Damian Pilacki wygrał na punkty z Jackiem Kowalikiem głosami sędziów z Rady Nadzorczej. Natomiast w pojedynku aura – damian_pilacki.jpgStarostwo zanotowano wyraźne zwycięstwo deszczu. Mecz odbył się podczas Święta Powiatu.

Lipiec – Co prawda Teatralna Fiesta to nie to, co ongiś Międzynarodowy Festiwal, ale było co oglądać w 2009. W pamięci widzów utkwiły szczególnie w pamięci dwa przedstawienia – w Fosie „mieszkańców” chojnickiego Aresztu Śledczego oraz poznańskiego Teatru Ósmego Dnia na boisku SP1. W tym miesiącu pojawiły się przy parku Wzgórze Ewangelickie słynne na całą Polskę znaki drogowe. Ostrzegają one o możliwości przebiegania przez jezdnię jeży i wiewiórki. Pomysł przedni na promocję Chojnic/Leszka Peplińskiego.

Sierpień – Niestety, ale nadal Noc Poetów nie może zakończyć się o jakiejś rozsądnej godzinie. W 2009 Grzegorz Turnau zszedł ze sceny o 2.15! Wcześniej ten 42 - letni artysta usłyszał z ust Grzegorza Szlangi, że tworzy od 42 lat, przez co wprawił w rozbawienie artystę. Także w Fosie, odbył się po raz trzeci turniej rycerski. Za inscenizację oblężenia Chojnic należą się duże brawa. Duże, ale gwizdy, powinny otrzymać wszyscy, którzy dopuścili do ataku styropianu na kamienicę na Starym Rynku. Czyżby żadna kamera monitoringu nie obejmowała tego miejsca, a wszyscy pal.jpgurzędnicy ratusza wchodzili do niego od podwórka? Ciekawym wydarzeniem była też groźba oddania do sądu przez Mariusza Palucha osób, które go obraziły na forum internetowym, jeśli go nie przeproszą. Jedna z nich tego nie zrobiła. Jakoś nie słychać o realizacji zapowiedzi.

Wrzesień – W tym miesiącu gwiazdą nr 1 był niewątpliwie nowy prezes SM Damian Pilacki. Mieszkańcy spółdzielczych lokali po raz pierwszy spotkali się z wykazami zadłużenia nie tylko w podziale na klatki schodowe, ale i na poszczególne kondygnacje. Ponadto najemcy lokali użytkowych zostali „zaatakowani” zawiadomieniami o kilkusetprocentowych podwyżkach czynszu. Ruszyły też na dobre prace przy remoncie odcinka d. „berlinki”. Zakończyły się za to roboty drogowe na ul. 31 Stycznia. Podczas nich udało się dokonać roszady lamp. Zamieniły się miejscami zaplanowane na tę ulicę z tymi stojącymi na pl. Jagiellońskim. Pod koniec miesiąca został rozstrzygnięty przetarg na sprzedaż nieruchomości przy ul. Gimnazjalnej, na której funkcjonował publiczny szalet. „Poszła” za 600 tys. złotych.

Październik – Na jego początku mieliśmy uroczystość nadania terenowi pomiędzy Wszechnicą a aulą LO miana „placu Emsdetten”. Przyjechała z Niemiec strażacka orkiestra dęta, która zagrała m.in. nasz hymn. Koncertowali także w ChDK-u. W tym samym miesiącu ponownie szturmowano Chojnice AD 1466, ale bez fajerwerków i gromad rycerzy. Zabawną komedię romantyczną Stefana Bieszka o tym mówiącą wystawili młodzi adepci otwarcie_pl.emsdetten_18_.jpgsztuki teatralnej. Świetną sztukę wystawił także Mariusz Janik. Show, jaki dał z okazji zapuszkowania na tydzień do chojnickiego aresztu, wart był kamer TVN i naszej.

Listopad – W tym miesiącu doczekaliśmy się oddania do użytku supertoalety na parkingu przy ul. Mickiewicza. Wcześniej było trochę problemów z przetargiem, do którego opis przedmiotu zamówienia ułożył architekt miejski. Ale teraz możemy chwalić się bardzo pięknym obiektem wyłożonym ulubionymi przez kamieniarzy płytami z kibel.jpgczarnego granitu. Oddano do użytku po sporym remoncie ul. Przemysłową. Ani TVN-u, ani księdza, na otwarciu nie było. Ciekawie też wypadły obchody Dnia Niepodległości, szczególnie koncert w Bazylice. Ale rozdane śpiewniki nie były zbytnio wykorzystane. Wreszcie coś ponad sztampę z mszą za Ojczyznę. Warte wymienienia są także 60 urodziny Domu Kultury. I „danie” kulturalne”, i tort, były bardzo smaczne.

Grudzień – Ponownie głośno jest o Spółdzielni Mieszkaniowej. Na deskach znalazł się Damian Pilacki. Jego porażka została ustalona stosunkiem głosów 9 – 6. Tymczasowym wodzem został mianowany Wiesław Szczęsny. W połowie miesiąca już po raz trzeci na płycie Starego Rynku rozłożył się Jarmark Bożonarodzeniowy. Na szczęście pogoda w miarę dopisała, chojniczanie też. Jest koncepcja, aby w 2010 trwał tydzień, a nie przez weekend. Znaczącym wydarzeniem, niestety bardzo smutnym, była śmierć chojniczanina narodowości ukraińskiej. Uczczona została w nietypowy sposób, bo przez manifestację ponad setki kierowców w swych autach.
(je)