XV Turniej Rycerski przeszedł do historii

W tym roku turnieje rycerskie odbyły się w innym miejscu i w innej formie niż było to zazwyczaj. Cała impreza rekonstruktorska przeniosła do hali widowiskowo-sportowej oraz na boiska przy ulicy Huberta Wagnera.

W tym roku finałem Turnieju Rycerskiego nie była inscenizacja oblężenia Chojnic, a pokaz konny Chorągwi Ziemi Chełmińskiej i Gildii Działań Historycznych Alte Knochen z Grudziądza.   |  fot. A. Zajkowska

Turniej łuczniczy, turniej tarczy i miecza (w tym walki bohurtowe pocztów trzyosobowych) oraz rycerski pokaz konny Chorągwi Ziemi Chełmińskiej i Gildii Działań Historycznych Alte Knochen z Grudziądza to atrakcje jakie przygotowało dla publiczności Bractwo Rycerskie Herbu Tur z Chojnic.

W pierwszej wymienionej rywalizacji uczestnicy walczyli o puchar posła na sejm Marka Biernackiego. W drugiej o puchar wicemarszałka sejmu Piotra Zgorzelskiego. Nagrody wręczali ich reprezentanci Dariusz Kiedrowicz i Leszek Zawadzki. Jednak nie tylko rywalizacja i nagrody tego dnia miały znaczenie. Ważny był także średniowieczny klimat. Na niego wpłynęły tradycyjnie dopracowane w detalach stroje i zbroje.

Wrażenie robiły także umiejętności rycerzy walczących w szrankach oraz precyzja i skupienie łuczników. Ci w tym roku przybyli z Elbląga, Bytowa, Tuchomia, Starogardu Gdańskiego, Gdyni, Inowrocławia i Chojnic.

Atrakcją, z której każdy mógł skorzystać była także, przygotowana przez członków Zespołu Pieśni i Tańca Krebane, XIX-wieczną, kaszubską grę buczka. Zabawa polega na tym by kijami przypominającymi pagaje, zagnać buczkę, czyli świnkę do obory, czyli pola punktowego. Nie lada gratką dla publiczności był finał imprezy, czyli pokazy umiejętności jeździeckich, zwinności i precyzji rycerzy w posługiwaniu się mieczem i kopią.

Anna Zajkowska