Wóz, a raczej przewóz

Klub mówi, że zrobił wszystko, co w jego mocy. Policja zaprzecza. Tracą? Kibice gości, którzy nie mogą zobaczyć meczu w Chojnicach. Traci też samo widowisko sportowe.

W niedzielę zapełni się tylko sektor kibiców Chojniczanki. Sektor dla gości pozostanie pusty.   |  fot. (olo)

Niedzielny mecze Chojniczanki z Rakowem Częstochowa, podobnie jak poprzedni z Górnikiem Wałbrzych i jeszcze październikowy z Elaną Toruń to – zdaniem policji - spotkania o podwyższonym ryzyku. Na obecną chwilę stadion Chojniczanki nie spełnia wymogów, by mogli w nim wziąć udział kibice gości. Chodzi o kamery i sprzęt monitorujący – uogólniając mają zbyt słabą jakość.  - O tym, że stadion nie spełnia wymogów informowaliśmy klub już w kwietniu – mówi Artur Porożyński, p.o rzecznika prasowego policji.

Burmistrz wraz z działaczami postanowili więc znaleźć szybkie wyjście i najszybszą receptą na spełnienie wymogów miał być wóz transmisyjny, który spełniłby wymogi i nagrałby obraz i dźwięk. O tym, że klub chce wykorzystać go do nagrania wiadomo było od dawna. Od połowy sierpnia wiedziała też o tym chojnicka policja. Jednak jej zdaniem, klub nie spełnił wymogów formalnych i nie dostarczył w terminie pełnej dokumentacji wozu na podstawie której można byłoby dokonać analizy sprzętu.

- Klub dostarczył dopiero w czwartek dokumenty i to na naszą wyraźną prośbę. Jednak to, co otrzymaliśmy, nie spełnia wymogów formalnych. To nie były kompletne informacje. Na podstawie tego, co otrzymaliśmy, w żaden sposób nie jesteśmy w stanie ocenić, czy te urządzenia będą odpowiedniej jakości. Nie możemy więc wydać opinii – tłumaczy p.o rzecznika policji Artur Porożyński.

Jednak o czym już pisaliśmy wcześniej, policja otrzymała z klubu pierwsze informacje o wozie transmisyjnym i jego danych już w sierpniu. Gdy kilka dni później chcieliśmy się czegoś dowiedzieć w tym temacie, nie udało nam się „na Warszawską” dodzwonić. Policjanci nie mieli bowiem czasu, by się tym tematem zająć, m.in. ze względu na przyjazd prezydenta Bronisława Komorowskiego do Czernicy.

A jakie jest stanowisko klubu w tej sprawie dowiemy się dziś podane w specjalnym oświadczeniu. Ustaliliśmy jednak, że działacze Chojniczanki 10 sierpnia spotkali się z burmistrzem Chojnic, by porozmawiać o tym, jak spełnić wymogi, aby kibice gości mogli na ten mecz przyjechać. Wspólnie ustalili, że są firmy, które przy użyciu wozów transmisyjnych prowadzą monitoring wideo i audio. Znaleźli taką firmę, która dysponowała wolnym terminem na 9 września. 17 sierpnia klub wysłał informacje z danymi wozu do policji. Odpowiedź z policji przyszła około dwa tygodnie później, pod koniec sierpnia, że jest wstępna zgoda na użycie tego wozu. Kilka dni później samochód miał jednak kolizję i firma poinformowała klub, że raczej nie uda się tego wozu wykorzystać.

Jednak po naciskach ze strony Chojniczanki firmie po kilku dniach udało się naprawić i przygotować samochód. Na początku tego tygodnia klub podpisał  umowę z firmą i we wtorek policja otrzymała umowę i informację o wozie. Policjanci jednak poprosili o kolejne, bardziej szczegółowe informacje techniczne i Chojniczanka po uzyskaniu ich od firmy przekazała je – około 95 stron. Klub przygotował też na prośbę policji m.in. specjalne mapki z zaznaczonymi miejscami, gdzie będzie stał wóz, jakie miejsca będzie nagrywał itp. Wydawało się więc, że wszystko jest na najlepszej drodze, po czym przyszła informacja z policji, że nie ma zgody na przyjazd kibiców gości.

- Wykonaliśmy dziesiątki pism, mejli, kilkadziesiąt telefonów. Spędziliśmy przy tym temacie kilkadziesiąt godzin i na koniec otrzymujemy informację, że nie spełniliśmy wymogów formalnych. Może trzeba było nam od początku powiedzieć, że decyzja będzie na nie i wówczas oszczędzilibyśmy sobie mnóstwa pracy – mówi Jarosław Klauzo z Chojniczanki.

Widać jednak, że jak ktoś chce znaleźć kruczki, to zawsze je znajdzie i jeżeli nie ma dobrej woli jedna ze stron, to nic się nie wskóra. Komentarz nasuwa się sam i jest tak oczywisty, że nie warto go nawet pisać ... 

(olo)

                                                               Chojnice, dn. 7.09.2012 r.

Oświadczenie Zarządu Klubu

Od tego roku obowiązuje nowa ustawa o bezpieczeństwie na imprezach masowych. Stadion przy ul. Mickiewicza 12 w Chojnicach nie spełnia części wymogów tej ustawy. Przede wszystkim tych, które dotyczą monitorowania obiektu. Powoduje to, że nie mogą odbywać się na nim mecze zakwalifikowane przez policję, jako mecze o podwyższonym ryzyku, z udziałem kibiców przyjezdnych.

Aby obiekt dostosować do wymogów nowego prawa potrzebne są środki finansowe, których w tegorocznym miejskim budżecie po prostu nie ma.  W sierpniu rozpoczął się nowy sezon piłkarski w II lidze. Policja zakwalifikowała 3 mecze, których jesteśmy gospodarzami, jako mecze o podwyższonym ryzyku. Były to mecze z Górnikiem Wałbrzych, Rakowem Częstochowa i Elaną Toruń. Wydana została też negatywna opinia o ich organizacji z udziałem kibiców przyjezdnych. 

Aby rozwiązać problemy z tym związany odbyło się kilka spotkań z przedstawicielami Urzędu  Miasta Chojnice, KPP w Chojnicach i MKS Chojniczanki. Byli to m.in. Pan Burmistrz Miasta Chojnice, zastępca komendanta KPP i prezes Chojniczanki. Ostatnie z tych spotkań odbyło się w dniu 10.08.2012 r. z inicjatywy klubu i burmistrza Chojnic. w  UM w Chojnicach. Jego efektem była obietnica Pana Burmistrza, że dołoży wszelkich starań, aby w rundzie wiosennej stadion spełniał warunki ustawy.

Takie stanowisko nie rozwiązywało jednak bieżących problemów. Dlatego Pan Arseniusz Finster zaproponował znalezienie kompromisu w tej sprawie.  Wówczas klub zaproponował, że zatrudni na te mecze firmę, która zapewni odpowiedni monitoring na meczach. Plan ten został wstępnie zaakceptowany przez przedstawicieli policji. Po znalezieniu odpowiedniej firmy w dniu 17.08.2012 r. przesłaliśmy ogólne informacje o wyposażeniu samochodu monitorującego. Po ok. 2 tygodniach otrzymaliśmy informację od policji, że sprzęt ten wystarczy do spełnienia wymogów ustawy. Następnie został złożony wniosek o wydanie nowej opinii w związku z nowymi okolicznościami jakimi było wynajęcie samochodu  monitorującego. Wniosek ten został jeszcze uzupełniony o kolejne dokumenty szczegółowo charakteryzujące wszystkie kamery i wyposażenie wozu monitorującego.

Ku naszemu zdziwieniu opinia KPP, którą otrzymaliśmy w dn. 6.09.2012 r.,  o organizacji imprezy masowej o podwyższonym ryzyku z udziałem kibiców przyjezdnych okazała się ponownie negatywna. Tym razem powodem odmowy było niedotrzymanie przez klub terminu złożenia wniosku. Zdziwienie nasze bierze się stąd, że spotkanie w dniu 10.08.2012 r. w Urzędzie Miasta odbyło się w terminie, który uniemożliwiał  dotrzymanie terminów składania wniosków. Pomimo to policja zaakceptowała nasze zamierzenia co do organizacji tych meczów i zobligowała nas do określonych działań w tym kierunku. Chodzi o podpisanie umowy z firmą monitorującą, przesłanie specyfikacji sprzętu i odpowiednich wniosków.

Po 10.08.2012 r. wszystkie nasze działania były konsultowane z przedstawicielami policji. Odnosimy wrażenie, że w tej całej sprawie chodzi  tylko o to, aby uniemożliwić kibicom gości przyjazd na mecz do Chojnic. Niebawem mecz z Elaną Toruń. Klub na pewno dotrzyma terminu złożenia wniosku. Zapewnimy też odpowiednią firmę monitorującą stadion. Mamy jednak wrażenie, czy to wystarczy aby policja zmieniła swoją opinię na temat tego meczu. Może znajdzie się jakiś inny pretekst? Oczekujemy poważnego traktowania klubu.

Za zaistniałą sytuacje przepraszamy kibiców również tych, którzy nie mogą przyjeżdżać na mecze do Chojnic. Zarząd stoi bowiem na stanowisku, że piłka nożna jest przede wszystkim dla kibiców. Od pewnego czasu odnosimy wrażenie iż niektórzy myślą inaczej.

Ze sportowym pozdrowieniem

Maciej Polasik -  Prezes Zarządu MKS Chojniczanka

  1. 11 września 2012  21:01   do olo   x

    twoim zdaniem olo widowisko sportowe traci bo nie ma przyjezdnych kibiców? Co traci? Traci słuchanie wzajemnych wyzwisk tzw. "uprzejmości" o których piszą na Chojniczanka.com? Chłopie ogarnij się.

    0
    0
  2. 11 września 2012  09:16   Nie rozumiem używania przez ...   milicjant

    Nie rozumiem używania przez komentujących ogólnikowego słowa POLICJA. Za powyższymi decyzjami stoją konkretne osoby, na konkretnych stanowiskach. Każdy chyba zna nazwiska komendantów tej jednostki i to do nich można mieć pretensje, a nie do żołnierzyków z pałkami i tarczami w ręce, którzy wykonują ich polecenia na meczach. Nie można bać się używać nazwisk w tej sprawie panie Polasik, pan Kąkolewski jest człowiekiem, który na forum z uśmiechem na ustach zgodzi się na wiele rzeczy, póżniej za plecami robi co innego...

    0
    0
  3. 9 września 2012  12:50   Ciekawe podejście Policji   Seth

    jeżeli interesuje sie parametrami technicznymi wozu transmisyjnego, to po pierwszym piśmie z Chojniczanki powinni przedstawić wykaz parametrów które ich interesują. W taki sposób jak to prowadzą to mogą korespodowac do maja przyszłego roku i nadal nie będą posiadac interesujących ich ionformacji.

    0
    0
  4. 8 września 2012  13:37   kiedys milicja, dzis policja ...   hycel

    kiedys milicja, dzis policja ale mentalnosc ta sama.

    0
    0
  5. 8 września 2012  07:36   Policja   Sektor A

    Policja najlepiej sprawdza się w łapaniu biednych rowerzystów oraz ustawianiu fotoradarów. STADIONY DLA KIBICÓW!!!

    0
    0
  6. 7 września 2012  20:09   Odpowiedzialność policji   anonim

    Dlaczego w tym kraju nikt za nic nie odpowiada? Ktoś jest szefem tej policji, no nie? Może w ogóle mecze rozpoczynać bez kibiców? Pozamykac wszystkich w domach i będzie spokój!Polecam artykuł Czadobloga-Policja ma racje!

    0
    0
  7. 7 września 2012  17:25   pOLICJA przez małe p   facet

    Powoli dochodzi do tego, że to policja prowokuje dziwne i nie zrozumiałe sytuacje, a kibice walczą o spokój. Nawet jeśli na , czy po meczach kilku pseudo kibiców robi awanturę, to przecież policja jest od tego, żeby nie dopuścić do awantur. Przecież my im płacimy pensje z naszych podatków!!! pOLICJO OBUDŹ SIĘ!!!

    0
    0
  8. 7 września 2012  15:59   co tu sie dziwic   z

    co tu sie dziwic ze tak sie dzieje, zobaczcie jakich mamy polcjantow w tych czsach... wala drzwiami i oknami... byle do emerytury. Strach sie bac co bedzie za kilka lat...

    0
    0
  9. 7 września 2012  14:24   Dlaczego (1)   Kibol

    Dlaczego Policja nie chciała wpuścić na parking przy Chojniczance 2 tygodnie wstecz red. T. Malinowskiego z G. Pom.?

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 7 września 2012  14:40   Bo gralismy z Gornikiem ...   anonim

      Bo gralismy z Gornikiem Wałbrzych który ma "zgode" z Zawisza Bydgoszcz. red. Malinowski jest z Bydgoszczy to wzieli go za kibica Zawiszy. Znajomy z Gdanska 4 razy był w Chojnicach przy okazji meczów Chojniczanki-4 razy był spisywany:PP To jest komedia co tu sie wyprawia w dniu meczów.

      0
      0
  10. 7 września 2012  14:19   Prawda jest taka że nasza ... (1)   Ojciec_Mateusz

    Prawda jest taka że nasza prowincjonalna policja jest w stanie spisać żula leżącego na trawniku, bądź zająć się innym "przestępcą" takiego pokroju. Arka Gdynia gra tego samego dnia z Niecieczą, więc może być tak, że policja z Komendy Wojewódzkiej odmówiła przesłania dodatkowych sił do Chojnic, i towarzystwo z Warszawskiej się wydygało i szybko znalazło powód żeby zablokować przyjazd kibiców Rakowa. Postawią 4 samochody na rogatkach, 2 pod stadionem, psa pokażą i zaraz po meczu - z mimo wszystko pełnymi gaciami - wrócą do cieplutkiej komendy. Żenujące

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 7 września 2012  14:43   Arka mozre i gra tego dnia z ...   anonim

      Arka mozre i gra tego dnia z LKS Nieciecza, ale Nieciecza ma 700 mieszkanców(sic!) i watpliwe zeby kibice chcieli jechac taki kawał drogi. No ale jakby nawet przyjechali-to by Gdyni nie złupili chyba, co?

      0
      0
  11. 7 września 2012  14:13   brawo   anonim

    brawo! ktos tu pokazal, jak to naprawde wygdlało

    0
    0
  12. 7 września 2012  13:59   nieudolnosc milicji az razi, ...   anonim

    nieudolnosc milicji az razi, skompromitowali sie po raz kolejny-nie potrafia zabezpieczyc meczy w Chojnicach( wpuszczenie kibicow z Torunia na parkin klubowy,nagrywanie ludzi wychodzacych ze stadionu, zamykanie bram w trakcie meczy, otaczania stadionu policjantami w pelnym rynsztunku i z psami, przegrana w sądzie). W niedziele dalszy ciag komedii.

    0
    0