Już w piątek (21.12) w bazylice oraz auli LO im. Filomatów odbędzie się spotkanie wigilijne dla mieszkańców Chojnic – głównie tych potrzebujących wsparcia.
20 grudnia 2012 16:06Najpierw o godz. 17.00 w bazylice odbędzie się msza i dzielenie opłatkiem z mieszkańcami miasta, a po niej wspólna kolacja wigilijna dla osób samotnych i cierpiących niedostatek. Tym razem jednak nie w ratuszu, a w auli Liceum Ogólnokształcącego im. Filomatów Chojnickich.
Na spotkaniu opłatkowym z mieszkańcami nie zabraknie władz miasta i powiatu.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Widzisz Trolu - siostry wcale "samotne" nie są. A to co napisałem odnosi się do głębokiego meritum WIECZERZY WIGILIJNEJ. Widzę, że czytanie tekstu ze zrozumieniem nie jest Twoją silną stroną. Nie neguje samego faktu zorganizowania tej "imprezy" przez Władze. To "fajna" impra medialna i dobrze wygląda w oczach wyborców - a co ważne istotna jest duża ilość zdjęć. A w kontekście: "jakie to Polskie..." Ty wcale nie odbiegasz od tej tezy. Co do obiektywizmu i trzeżwego sądu to mam go - niestety - chyba w nadmiarze. Nie tak jak inni, którzy zazwyczaj maja tylko RACJĘ!. A może rzeczywiście... się mylę...? Ważne jest aby odhaczyć sprawę, a co pod nią głębiej to już fajne nie jest i o tym lepiej nie mówić... Wszelkiej dobroci życzę. :)
A JA MOGĘ PRZYJŚĆ?
Widzisz Jarząbek,siostry są samotne i ich aktywność tego dnia tj. w Wigilię jest normalna. Chciałbyś aby Twój ojciec albo matka poszła na wieczerzę i bylibyście bez tej bliskiej osoby przy wigilijnym stole? Te osoby,które przygotowują te wieczerzę mają swoje rodziny. Robią coś dla innych nie na zasadzie odhaczania. Wierz mi. Nie wiem natomiast,co Ty zrobiłeś dla innych. Prezenty ( ztego co wiem) również były rozdawane w ostatnich latach. Jakie to nasze - byle dop...ć innym. W tym bożonarodzeniowym nastroju życzę Ci obiektywizmu i trzeźwego osądu
Znam takie miejsce (?) gdzie organizuje się PRAWDZIWĄ (!) wigilię dla osób samotnych i potrzebujących. Nie robi się tego kilka dni przed (!) ale właśnie we wieczór wigilijny! Robią to siostry zakonne, które razem z tymi osobami dzielą się opłatkiem, tego wieczoru (!) zasiadają za wspólnym stołem, śpiewają kolędy. Każdy dostaje obdarowany ( zazwyczaj są to skromne - ale zawsze - paczki żywnościowe, niekiedy z odrobiną ciasta na kolejne dni świąteczne)Są też paczuszki dla dzieci. Ale radość i szczęście w oczach takiego małego smyka, który na co dzień... klepie biedę jest mln razy więcej warta niż symboliczny lans/gest wójtów, starostów, burmistrzów i radnych - z całym szacunkiem dla Nich. Potem jest pasterka. Nie ma tam żadnego SYMBOLICZNEGO odhaczenia "sprawy" ani zdjęć "gości" ani VIPów. Pozdrawiam.
A co Bylo w Radomiu, ze nie mowili nikomu?
no nie wiesz, samorządowcy wmłocili im cale żarcie a im jeno się oplatek został, nawet mąki nie mieli komu odsprzedać, bo też wsiąkla.
oby nie tak jak w Radomiu hehehe
a wladze tam po co? aby sie pokazać czy jak?