Wielkanocna tradycja Wielkiej Soboty

Wielkanocna święconka to nieodłączny element świątecznego śniadania. Tradycyjnie z koszyczkiem idziemy do kościoła w Wielką Sobotę. Zwyczaj święcenia pokarmów przywędrował do Polski z zachodu Europy około XII wieku.

W Wielką Sobotę w kościołach święcony jest ogień, paschał i woda chrzcielna oraz pokarmy wielkanocne, przynoszone przez wiernych.   |  fot. (m.n.)

Początkowo pokarmy święcono w domach. Należało poświęcić to wszystko, co miało zostać spożyte podczas śniadania wielkanocnego. Wtedy to przygotowywano ogromne kosze z jedzeniem. W późniejszych wiekach pokarmy święcono na powietrzu, pod krzyżami lub na placach. W końcu XVIII wieku święcenie przeniosło się do świątyń i tak jest do chwili obecnej.

W zależności od tradycji ludowych i symboliki chrześcijańskiej do koszyczka wkładano różne pokarmy. Początkowo święcono jedynie baranka wypieczonego z chleba, później zaczęto dokładać inne przysmaki. Dziś ważne jest, aby poświęconych zostało siedem podstawowych pokarmów: chleb, jajko, ser, wędlina, chrzan, ciasto i sól.

Nie zapominajmy, że święcenie pokarmów to tylko jeden z elementów dzisiejszego dnia. Najważniejsza jest jednak modlitwa i adoracja Najświętszego Sakramentu przy ciemnicy, czyli symbolicznym ołtarzu Bożego Grobu.

(m.n.)