Wicestarosta o naborze do szkół

W sprawie problemu z naborem do szkół ponadgimnazjalnych opublikowaliśmy w ostatnich dniach dwa listy otwarte. Napisali je rodzice absolwentów gimnazjów, ich adresatem były władze powiatu chojnickiego.

Wicestarosta Marek Szczepański.

Dziś (30.06.) już podaliśmy informacje o zmianie decyzji starostwa w sprawie ilości klas pierwszych w liceach chojnickich i limitu wielkości tych klas. O bliższe uzasadnienie zmiany stanowiska poprosiliśmy wicestarostę Marka Szczepańskiego.

Jaki wpływ na tę decyzję miały listy otwarte rodziców gimnazjalistów?

Jest w nich pewna nieścisłość. Zarzucano w nich Zarządowi, że przygotował ofertę edukacyjną, która nie zaspokoi potrzeb mieszkańców powiatu chojnickiego. Tak nie było. Podczas prac nad nią patrzyliśmy na dane uzyskane z gimnazjów, które dotyczyły ich absolwentów. Do nich dodaliśmy około 20% na miejsca dla uczniów spoza naszego powiatu. W rzeczywistości zainteresowanie ofertą naszych szkół było dużo większe. Wynikało to z tego, że uczniów spoza powiatu chojnickiego zarejestrowało się więcej, niż przewidywaliśmy. Było ich 454 uczniów. Ogółem zarejestrowało się 1735 uczniów, w tym absolwentów gimnazjów z chojnickiego było 1246. W pierwszej wersji naszej oferty edukacyjnej przygotowaliśmy dla nich 1443 miejsca, czyli ok. 200 dla uczniów, którzy nie mieszkają w powiecie chojnickim. Naszym obowiązkiem jest w pierwszej kolejności zapewnić miejsca dla absolwentów gimnazjów z naszego powiatu, a nie dla całego województwa pomorskiego.

Czy w tej chwili, oprócz tych miejsc w dodatkowych klasach w chojnickich liceach, są jeszcze wolne miejsca w szkołach ponadgimnazjalnych?

Tak, mamy jeszcze około 120 miejsc. Są one w niektórych technikach i szkołach zawodowych. Trzeba sobie zdać sprawę, że nie wszyscy przejdą próg kwalifikacyjny w szkołach licealnych.

rozmawiał (je)