Wspólne obawy wreszcie przybliżyły sąsiednie samorządy. Chojnice i Człuchów będą przemawiać wspólnym i to zdecydowanym głosem w obronie połączeń kolejowych.
3 grudnia 2012 14:43Nie dalej jak za tydzień wspólne listy podpisane przez włodarzy trafią do rąk marszałka Struka oraz ministra Nowaka. W ich treści ma się zawrzeć sprzeciw wobec marginalizacji południowego bieguna województwa pomorskiego, czyli powiatów chojnickiego i człuchowskiego. W tej sprawie niedawno odbyły się dwa spotkania. Najpierw w piątek w Kościerzynie i dzisiaj (3.12.) w Człuchowie.
- W Kościerzynie nie doszło do wiążących deklaracji, ale wspólnie uznaliśmy, że konieczne jest wspólne działanie i wystąpienie w tej sprawie nawet na szczeblu parlamentarnym - relacjonuje Tomasz Kamiński z UM w Chojnicach. - Oprócz samorządowców z Chojnic byli też reprezentanci Czerska, Brus no i gospodarze z Kościerzyny. W spotkaniu brali też udział parlamentarzyści Marek Biernacki i Stanisław Lamczyk. Drugi z wymienionych posłów z pewnością po tym spotkaniu będzie miał dodatkowe argumenty za tym, by nie zmniejszać połączeń Chojnic z Kościerzyną. Ma to bowiem istotne powiązanie z projektem Pomorskiej Kolei Metropolitarnej, która ma łączyć Kościerzynę z Trójmiastem.
Dodajmy, że poseł Lamczyk jest współtwórcą tego pomysłu. - Obecnie z Kościerzyny do Trójmiasta jeździ ok. 1000 osób na dobę, natomiast z Chojnic do Kościerzyny 400 - mówi dalej Kamiński. - Jeśli zostaną zlikwidowane połączenia z Chojnic do Kościerzyny, to ilość pasażerów jadących dalej do Trójmiasta znacznie się obniży a to wpłynie na rentowność Kolei Metropolitarnej. Osoby decydujące o tym wielkim projekcie powinni to uwzględnić.
Zupełnie inne problemy wyszły na jaw podczas dzisiejszego spotkania w Człuchowie. - Okazuje się, że przyczyną ograniczenia ilości połączeń jest 30 procentowy wzrost koszów korzystania z torów - informuje Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic tuż po powrocie z Człuchowa. - Chcemy więc zapytać szefa resortu infrastruktury ministra Nowaka, skąd wzięła się taka podwyżka, skoro nie widać żadnych nowych inwestycji, jeśli chodzi o tory. Chcemy też zaprosić do nas marszałka Struka, aby tę sprawę przedyskutować i negocjować w sprawie przewozów. Likwidacja przewozów z Chojnic do Szczecinka i Kościerzyny spowoduje całkowitą marginalizację naszych dwóch powiatów.
- Jak to się ma do strategicznych zapisów mówiących, że jesteśmy południowym biegunem rozwoju województwa? Dlatego połączyliśmy siły, by wzmóc nasz głos, będziemy występować w imieniu 150 tysięcy mieszkańców obu naszych powiatów. W dalszej perspektywie na forum subregionu chojnicko - człuchowskiego chcemy też rozmawiać o innych wspólnych sprawach - ofercie turystycznej i gospodarczej oraz o inwestycjach.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
To wyraźnie widać w Chojnicach! Jest zima i nie ma komu sprzątać chodników. Spójrzcie jak one wyglądają przy posesjach pod zarządem miejskim np prze szkole podstawowej nr 3. Straż Miejska powinna wlepić wysoki mandat sobie i Burmistrzom.
Nie ma sily na rozwalenie biurokracji, najbardziej rozrosla sie za rzadow PO
Po pierwsze rozwalić tą cholerną biurokrację w PKP! Doprowadzili do ruiny dworce i budynki no i jeszcze biorą dobrą kasę.
Ostatnio jadąc pociągiem dowiedziałem się od konduktora, że i kasy w Chojnicach maja być zlikwidowane od nowego roku bo "są nieopłacalne i za drogie" paranoja. Czasem żałuję, że Brunonowi K. nie udały się plany patrząc na to co to się w moim kochanym kraju dzieje przez to całe kolesiostwo w sejmie i w ogóle władców ciepłych posadek...
po dwóch dniach kolei Sląskich kilkanaście pociągów odwołanych ludzie stoją na peronach i marzną DH1 nie zabiera wszystkich pasażerów ogólny bałagan Ci co majstrują przy tej kolei nie ją zostawia w spokoju i wrocą do lat poprzednich gdzie kolei spełniala oczekiwania ludzi i można było zegarki ustawiać wg pociągów zostawcie i nie psujcie również w Chojnicach dyrektorzy w Gdyni sprowadzić porządne i sprawne pojazdy a szyno -szroty SN81 wycofać na złom to wstyd ze to się po torach toczy w XXI wieku brak pojazdów w Chojnicach jest powodem wycofywania pociągów trzeba to ludziom powiedzieć głośno
To skoro burmistrzowie Chojnic i Człuchowa tak świetnie się dogadują to mogli by także porozmawiać na temat pks\'u Człuchów który to zlikwidował jedyny autobus jeżdżący w niedzielę na trasie Koszalin-Chojnice. I w ten oto sposób studenci zmuszeni są dojeżdżać do Koszalina autobusem pospiesznym relacji Warszawa-Kołobrzeg.
kolei na Śląsku się powiodło może na wzór zrobić to na Pomorzu i zlikwidować Przewozy Regionalne zlikwidują się same Związki Zawodowe których w Chojnicach nie brakuje i nic nie robią dla pracownika zginie auto szrot SN81 i odżyje kolei pożyczą od Lotosu lokomotywy z Czech wagony od SIGMY szynobusy i będzie fajnie wesoło i kolorowo
a może prl wróć. Teraz macie jak wybiera się karierowiczów! Teraz niech oni Wam pomogą.
A może warto rozważyć powrót do woj. kujawsko-pomorskiego?
Gdzie najwięcej zlikwidowano połączeń kolejowych w województwie pomorskim ? Odpowiedz w rejonie Chojnic i najbliższych Powiatach. Dlaczego likwidują w tym rejonie ? Prawdziwa odpowiedz: Brak szynobusów a nie wzrost opłat za dostęp do torów bo to bzdura podawana w mediach jak "mantra".Czym jezdzić pociągi jak nie ma się wystarczająco taboru szynowego ? Wynajmując autobusy kołowe, gdzie jedzie kierownik pociągu to jest fakt polecam popatrzeć do nowego rozkładu jazdy. Kto jest winien takiemu stanowi rzeczy ? Pasażerowie nie bo wiernie jezdzili na tych liniach, to wychodzi że władze spółki PR ze swoją polityką doprowadziły do tego co mamy teraz. To co teraz jezdzi po torach zwane szynobusami chyba trzeba będzie nazywać szynoszrot - samorząd ma większosciowe udziały w PR i samorząd doprowadza do wycofania pociągów z rozkładu jazdy ! Coś tu nie gra a nawet śmierdzi w tej sprawie !
przecież te szynobusy z Chojnic pojechały przez Poznań do Kolei Śląskich to wina dyrekcji Przewozów Regionalnych w Gdyni która tak rządzi aby Chojnice były prowincją w woj. Pomorskim
jak może funkcjonować kolej w Chojnicach i nie odwoływać pociągów jak szynobusy z Chojnic zabrała Sigma więc niema czym prowadzić pociągow należy sie do tego przyznać i nie czarowac ludzi
Tak jak ktoś tu napisał jaka kolej taka cała Polska... sypie się i tyle. Przewozami w Gdyni trzęsie Labuda bliski znajomy Struga. Ta strategia jest dawno ustalona nic tu po naszych protestach . Strug nam nie pomoże.
Od 9-tego grudnia Przewozy Regionalne w Gdyni rozpoczynają promocję transportu kołowego.Z Chojnic do Kościerzyny zamiast autobusów szynowtch wprowadzają autobusy szosowe. Brawo! Tak trzymać!
Jutro ostatni raz przejadę się przez Karsin i Bąk!!
kolej modernizuje elektryfikuje i usprawnia bo to po konalach najtanszy srodek transportu.a my kolej likwidujemy.jest takie stare przyslowie;jak pan bog chce kogos ukarac to mu rozum odbiera!
Polska kolej w ciągu dwudziestu paru lat zbudowała 1,8 km torów. W tym czasie samorządy zbudował 40 km torów tramwajowych i metra. Polska kolej jest jak Armia Czerwona - potrafi głównie likwidować.
A co ma burmistrz i PO do PKP?
odpowiada i finansuje województwo, w którym rządzi Platforma.
ma to, że jest taki cymbał z PO, który jest ministrem infrastruktury powinien się zająć tym burdelem.
na którą głosowaliście i Finsterowi, który nic w tej sprawie nie zrobił. Płaczcie i jeździjcie samochodem.
Róbcie coś panowie, róbcie, nie może tak być że od 2 marca 2013 ma przestać istnieć połączenie Kościerzyna - Chojnice i Szczecinek - Chojnice... to jest nie do uwierzenia, tym bardziej że za olbrzymie pieniądze jest remontowany odcinek Kościerzyna - Gdynia, i będzie tam PKM, nie wiem czemu "górze" zależy na odcięciu Chojnic od świata czy co, rano i po południu pociągi są zatłoczone na trasie Kościerzyna - Chojnice, i jak teraz młodzież, osoby do pracy czy studenci tacy jak ja dojadą, wiele młodzieży mówi o przerwaniu uczelnia się w szkołach średnich w Chojnicach jeśli będą odciate połączenie, obecnie bilet miesięczny na trasie Brusy - Chojnice kosztuje 94 a na tej samej trasie miesięczny na autobus jakieś 170 zł i mało kogo na to stać... ratujcie połączenie i dworzec w Chojnicach tak nie może być....
Ja tutaj kilkakrotnie pisałem o złych drogach w obrębie Chojnic,braku połączeń w komunikacji oogólnodostępnej a nasi samórządowcy z Boną na czele mają się bardzo dobrze. Im nic nie brakuje. Jeżdżą służbowymi samochodami za NASZE pieniądze, a ponadto zajmują się sprawami trzeciorzędnymi jak: budowa kolejnych galerii handlowych,ścieżki rowerowe, most zwodzony w M. Sworach itp. W woj, pomorskim(patrząc z Gdańska) jesteśmy rejonem nic nie znaczącym.Na Nas spojrzą na krótko przed następnymi wyborami.Najlepiej jest to widoczne podczas meczów na balkoniku na stadionie Chojniczanki.
Zlikwidować połaczenia na trasie Chojnice – Kościerzyna, Chojnice – Szczecinek,bo nie warto! Nalepiej to zlikwidować i zamknac dworzec PKP w Chojnicach. Pozbawic możliwości codziennego dojazdu do pracy szkół i na studia bo to sie nie opłaca i nie jest ważne . Ale za to napewno warto budowac w Chojnicach "pseudo galerie" koło carrefoura i sukenników zamiast jedna a porządna , otwierac kolejny market NETTO na człuchowskiej ..zapewne warto omonitorowac z kazdej strony cały park tysiąclecia .. na to jakoś są pieniadze i nikt z samorządowców nie tłumaczy się brakiem pieniędzy w tej kwesti!
Są szynobusy, są linie kolejowe w naprawdę dobrym stanie technicznym, nie ma za kasy to na połączenia. Żenada...
Ludzie gdzie wy zyjecie, że nie widzicie, zę trwa rozklad panstwa polskiego, to dotyczy calego kraju a nie tylko malenskich Chojnic
Burmistrz interesował się tylko parkiem 1000 lecia ,rozgrywkami z radnymi. Było wiadomo od września że będzie likwidacja połączeń to gdzie był burmistrz .Teraz Chojnice będą prowincją bez pks, bez kolei tak burmistrz przyciąga inwestorów brawo .
A widziałeś ile teraz trwa taka podróż? 5 lat temu można było przejechać trasę w 2,5 h teraz 3,5 to minimum.
Dobrze że jeszcze do trójmiasta jeździ pociąg z Chojnic przez Czersk Starogard i dalej przez Tczew bo inaczej to rzeczywiście miasto odcięte od dużych metropolii. I wtedy ale niestety ludziska będą uciekać z Chojnic, juz to robią za pracą.
no własnie 30 proc.tak ten rzad robi brak kasy to rozkrada i rozwala kraj.Jedna wielka banda kryminalistow a zwykłym polakiem szarakiem sie nie martwi , bo i po co.
Stoi na stacji lokomotywa, krótka, malutka i bardzo krzywa. Stoi na stacji od poniedziałku, sapie okropnie i zdycha. Bardzo lubi kufry i skrzynie, raczej w morze nie wypłynie. Jest już lekko przerdzewiała, to nie przeszkadza, bo wciąż jest cała.
Ha, ha... dobre
No podróżnik, masz ty łeb co najmniej jak kocioł parowy lokomotywy, rozwaliłeś mnie z tym usprawiedliwieniem, ale coż ludzie dzielą się na wagony i tender, ty należysz do tego ostatniego.
Może odniesiesz się do mojej wypowiedzi merytorycznie czy cie na to nie stać?
A takiego głupiego podróżnik napisał? Sama szczera prawda. Rozkład jazdy jest już dawno gotowy. O likwidacji połączeń ludzie mówią conajmniej od początku listopada, a samorządowcy obudzili się w grudniu, tydzień przed wejściem w życie nowego rozkładu. Chojnice są za daleko od Trójmiasta, żeby ludzie tu mieszkający mieli dojeżdżać tam do pracy. Trójmiasto nie odetnie takiej możliwości sąsiednim powiatom bo zaraz byłaby gruba afera. Tam kasę dają, bo muszą, tu nie muszą i mają nas gdzieś. Jak samorząd nie dołoży własnych środków, to zostaniemy bez pociągów. Taka jest prawda.
a koniec ci cali samorządowcy powiedzą: "trudno, nic się nie dało zrobić, nie było pieniędzy". Tylko gdzie oni byli wcześniej?! Dlaczego nie trzymali ręki na pulsie i mają ją teraz w nocniku?! A ten cały artykuł to napisany tak jakby miał być forum do usprawiedliwienia się za nic nieróbstwo w tej sprawie.
Co na to profesor z rady strategii miasta co bierze grubą kasę za lanie wody? Czyżby nie uwzględnił stagnacji tego miasta widocznej od kilku lat?
jak wcale nie tak dawno gdy odrywano chojnice od dawnego bydgoskiego,polityczne bedzwaly przekonywaly i obiecywaly jak to blisko do gdanska bedzie jakie polaczniae dobre,ze to blizej niz do bydgoszczy.a co jest dzisiaj,maja nas w.....Wierzcie politykom to tak jak z wrozbami cyganka prawde ci powie,karzdemu to co chce uslyszec.idziemy ku likwidacji panstwa polskiego ludzie maja oczy,ale brak przywodcow,niewiara w morzliwosc zmieninia czgokolwiek z pozytywnym skutkiem powoduje ze dajemy sie turlac po rowni pochylej w dol.
Bo Chojnice leżą w takim miejscu że w każdym woj.są na szarym końcu Jak należeliśmy do Bydgoszczy też szary koniec i teraz podobnie. A co do kolei, całej reszty kasa się liczy. Nie patrzą że taki Kowalski nie ma dojazdu oszczędności, kasa to tylko się dziś liczy. Każdy chce zarobić. Kosztem drugiego.
Tylko czym i po czym chcecie jeździć ze Szczecinka do Kościerzyny? W Chojnicach mamy najgorsze środki trakcyjne w całej Polsce no i do tego ich różnorodność.Natomiast autobusy szynowe jak np: SN81, SA121, SA101, SA109 dawno powinne być dawno wycofane z rchu pasażerskiego.Ponadto tory na tym odcinku wymagają gruntownej naprawy żeby pociągi kursowały z przyzwoitą prędkością tj 80 - 100 km/h.Wiek niektórych podkładów (spora ilość) przekroczył juz pół wieku ponadto leży tam również sporo betonowego gruzu rodem z byłej NRD.W takim tempie, w którym kolej naprawia tory to na tym odcinku do grntownej naprawy dojdzie przypuszczalnie za ok. 20 lat.
Czy jak go ten Struk klepal ostatnio po plecach w Chojnicach to szepnal mu na uszko, ze zlikwiduje polaczenia kolejowe? Smiac mi sie chce z was pseudo samorzadowcy. Tylko ludzi szkoda, ktorzy musza jakos dojezdzac. No i dworca zal, co to mial byc jeszcze niedawno taka perla miasta. Zalosne to jest, co sie dzieje w tym miescie i kraju...
Bo pewnie ludzie mieszkający w małych miastach mają tam siedzieć i nic więcej jak tylko to co im małe miasto oferuje mieć. Czyli bezrobocie ewentualnie praca w markecie
refleks szachisty
Nasz Burmistrz Czluchowa powinien zaangazowac sie w wywalczenie bezposredniego polaczenia kolejowego do Gdanska.Obecnie kolej w moim przekonaniu jest niekonkurencyjna.