W końcu wygrana rezerw

Gdy rezerwy Chojniczanki przegrywały z trzecią drużyną ligi GKS Przodkowo już 0:2 mało kto wierzył, że zespół dźwignie się i wywalczy dobry wynik. W końcu jednak szczęście uśmiechnęło się do młodych piłkarzy z Chojnic i odnieśli oni pierwsze zwycięstwo.

Mirosław Czuryło wraz zespołem rezerw odnieśli pierwszą wygraną w IV lidze.   |  fot. (olo)

Goście z Przodkowa w pierwszej połowie prowadzili już 0:2, ale nadzieję chojniczanom dał w 40 min. Karol Skiba, który strzelił kontaktową bramkę. Po przerwie pierwsza szybko wyrównał Dominik Lenart i od 55 min. wynik był remisowy. W końcówce meczu w 82 min. trzecią bramkę, jak się okazało zwycięską, strzelił Przemysław Laskowski.

Ambicja młodego zespołu, „rzuconego” na wysoką wodę w IV lidze została więc w końcu nagrodzona i odniósł on pierwszą wygraną i opuścił ostatnie miejsce w tabeli. Co prawda strata do kolejnych drużyn jest już znacząca, ale już teraz raczej nie o miejsce chodzi, bo utrzymać się w IV lidze będzie bardzo trudno. Ważniejsza wydaje się już od wyniku być sama lekcja dorosłej piłki. Bardzo surowa lekcja, ale na pewno jeśli młodych piłkarzy „nie zabije, to ich tylko wzmocni”...

W meczu grało pięciu piłkarzy z drugoligowej kadry. Całe spotkanie rozegrali Dominik LenartMateusz Dziubek, w pierwszej połowie grali Marcin Garuch i Tomasz Mikołajczak, a 72 minuty grał Damian Rysiewski.

(olo)