W centrum Chojnic promowali naukę i jej osiągnięcia
Bydgoski Festiwal Nauki – II Edycja Chojnicka jest imprezą popularnonaukową, organizowaną po raz drugi w Chojnicach oraz po raz pierwszy w Człuchowie przez Wydział Nauk Stosowanych Wyższej Szkoły Gospodarki.
Dziś na rynku można było przekonać się, jak bardzo inspirująca i fascynująca jest nauka i technika. | fot. (m.n.)
Celem Festiwalu jest popularyzacja nauki, kultury i sztuki. Jest to również promocja wśród mieszkańców Chojnic i regionu najważniejszych osiągnięć naukowych, technicznych, a także rozbudzenie zainteresowań szeroko rozumianą kulturą i sztuką.
W piątek na Starym Rynku w Chojnicach przez kilka godzin można było zapoznać się z ofertą Festiwalu opartej na projektach z przeróżnych dziedzin nauki, prowadzonych we wszystkich możliwych formach. I tak m.in. pod namiotem prezentował się „Młyn wiedzy” z Torunia, Marcin Żurański przedstawił doświadczenia chemiczne i fizyczne.
Najmłodsi mogli pobawić się klockami oraz przez chwilę zostać detektywem pobierając odciski palców a potem porównać je pod mikroskopem. Z technicznych rzeczy uwagę zwróciła drukarka 3D, platformy mobilne oraz bezkolizyjny dron oraz inne ciekawostki.
Not i fot. (m.n.)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
do poniżej jak ty jesteś rektorem to ja ordynatorem psychiatryka i już mam dla ciebie zarezerwowane miejsce.
Szanowny pan burmistrz Arseniusz Finster prosił mnie bym przekazał wszystkim chojniczanom, że kupiony w Moskwie tytuł doktora ekonomi jest jak najbardziej prawdziwy na który burmistrz osobiście ciężko zapracował zbierając pieniądze na jego kupno. Także pragnę wyjaśnić wszystkim zainteresowanym, że splagiatowana praca doktorska pana burmistrz także drogo go kosztowała i jest jak najbardziej autentyczna jakkolwiek rzeczywisty autor jest znany tylko panu burmistrzowi. Burmistrz sam wymyślił sobie do tego plagiatu tytuły nieistniejących publikacje jakie cytuje w tej splagiatowanej pracy doktorskiej, które jakoby opublikował osobiście w Chojnicach w języku rosyjskim (którego praktycznie nie zna). Jestem przekonany, że te moje szczere wyjaśnienia rozwieją wszelkie wątpliwości jakie chojniczanie mogą mieć w stosunku do dyplomu i doktoratu z ekonomii pana burmistrza Arseniusza Finstera!