Vadym i Vasilyi zostaną?

Bez kadrowiczów Mączkowskiego i Kriezela, za to z dwoma nowymi piłkarzami z Ukrainy, zagrała towarzyski mecz z KS Gniezno drużyna Red Devils Chojnice. I wygrała 6:2.

Drużyna Red Devils do sezonu przystapi we wzmocnionym składzie.

RED DEVILS CHOJNICE - KS GNIEZNO 6:2 (3:0)
Bramki:
Łukasz Sobański 2, Vadym Ivanov, Jakub Skiba, Mariusz Kaźmierczak, Michał Repiński.

Red Devils: Kępa, Kobus - Ivanov, Kolesnik, Sobański, Kaźmierczak, Papierowski, Repiński, Kniachnicki, Skiba. Trener Artur Chrzonowski.

Mecz odbył się w w Tucholi. Od początku prym wiedli zawodnicy Artura Chrzonowskiego, którzy górowali nad pierwszoligowcem z Gniezna. Już do przerwy było 3:0 dla chojniczan. Dobrze spisywali się testowani Ukraińcy. Gola na 1:0 strzelił Vadym Ivanov, ale pochwalić trzeba jednak nie tylko strzelca, ale również Vitalyia Kolesnika, który miał aż 4 asysty w tym meczu! Warto wspomnieć, że Ivanov zagrał 25 spotkań w reprezentacji Ukrainy i strzelił w niej 11 goli, a Kolesnik, mimo ze jest obrońcą, gra bardzo ofensywnie, o czym świadczą asysty.

Do przerwy oprócz Ivanova gole strzelili Jakub Skiba i Łukasz Sobański. W drugiej połowie Czerwone Diabły dołożyły kolejne trzy gole, a do siatki trafili ponownie Sobański oraz Mariusz Kaźmierczak i Michał Repiński. Piłkarze z Gniezna odpowiedzieli dwoma bramkami dopiero w samej końcówce przy stanie 6:0.

Czy zawodnicy z Ukrainy, którzy zebrali dobre noty po tym spotkaniu, zostaną w Chojnicach dłużej? O tym zadecydują dzisiejsze i jutrzejsze rozmowy i negocjacje. - Zawodnicy wiedzą, co im oferowaliśmy. Przyjechali, więc mam nadzieję, że pasują im nasze warunki kontraktu. Chcemy dzisiaj albo jutro podpisać kontrakty – mówi Marcin Synoradzki z Red Devils.

(olo)