Uważajmy na dzieci!
Z niezwykłym apelem do rodziców dzieci uczęszczających do chojnickich szkół zwraca się wiceburmistrz Jan Zieliński. - W ostatnich dniach dotarły do nas sygnały, że w sąsiedztwie szkół nr 3 i 5 pojawiły się dorosłe osoby chcące częstować dzieci cukierkami.
Wiceburmistrz Jan Zieliński apeluje do rodziców o zapewnienie bezpiecznej drogi do domu ze szkoły ich dzieci. | fot. (ro)
Oraz oferujące podwiezienie ich do domu. Ich zamiary mogły być zupełnie inne. W szkołach odbyły się spotkania z uczniami uświadamiające ich, jakie skutki mogą wywołać takie kontakty z nieznajomymi osobami i jak zachować się w takich sytuacjach. We wspomnianych zdarzeniach dzieci zachowały się poprawnie - wykazały się czujnością i uzasadnioną w tym przypadku nieufnością.
Niemniej burmistrz Zieliński prosi rodziców, by w miarę możliwości odbierali swe pociechy ze szkół.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Ważniejsze są dni Chojnic! Trzeba coś zrobić, by miasto nie "podpadło". Burmistrz chce problem przenieść na rodziców - nieładnie! Pewnie, że ani rodzice ani służby nie rozwiążą problemu - ale razem? Policja jest od pałowania ludzi - to dlaczego nie chcą pałować podejrzanych przy szkołach? Tylko pałują na marszach? Jak policja chce odzyskać zaufanie społeczeństwa, jeśli nie potrafią nawet zadbać o nasze dzieci? Gdyby komendant miał dziecko w którejś ze szkół - byłoby inaczej...
bedziesz przechodzil obok szkoly bron boze nie miej przy sobie cukierkow!bo mozesz zostac uznany za pedofila ,agorliwa PO-licja albo strarz miejska moga ci porzadnie wj......zanim cala sprawa sie wyjasni.
i bardzo dobrze! Skoro wiesz co się stanie - po co prowokujesz sytuacje?! Chcieliśmy zachodu - to mamy: dobre i złe strony...
Czy UM poinformował o wszystkim policję, nic o tym nie napisano. Jeżeli nie zrobili tego to mi to wygląda bardziej na prowokację, żeby rodzice odprowadzali dzieci do szkoły. W sumie to na miejscu rodziców i tak starałbym się to robić, ponieważ jak wiadomo na przejściach dla pieszych w okolicy SP nr 5 jest najwięcej wypadków z udziałem dzieci. Miasto nic nie zrobiło, żeby poprawić bezpieczeństwo tego skrzyżowania pomimo wielu dowodów na łamanie prawa w tym miejscu przez kierowców (np. filmików chojnice.com jak kierowcy na czerwonym wjeżdżają na skrzyżowanie i wymuszają pierwszeństwo na "zebrze"). Ciekawe do ilu nieszczęść będzie musiało jeszcze dojść, żeby coś się tutaj zmieniło. Pewnie długo nie będziemy musieli czekać skoro zima już za oknem a warunki na drogach są nie za ciekawe.
Po apelu Pana burmistrza rozumiem, że rodzice mający np.3 dzieci maja co najmniej 3 razy dziennie zwalniać się z pracy, by je doprowadzac o różnych porach i odprowadzać ze szkoły...a pedofil krąży od lat pod szkołami w Chojnicach i nie można zastawić na niego zasadzki, nie mozna go wytropić, w tym mieście nie ma Policji?...nie można wysłac funkcjonariuszy nieumundurowanych do stałej obserwacji szkół, by namierzyć pedofila...przeciez to małe miasto i wspólnymi siłam, gdzie normalni ludzie wszyscy mysla podobnie szybko udałoby sie go złapac...narazie najrozsadniejsze sa dzieci, ale do czasu..teraz pedofil po tej nagonce ucichnie i znow sie pojawi za jakis czas jak emocje opadna i czujnosc rodzicow i nauczycieli rowniez...oby to sie nie skonczylo zle...ja chronie moje dzieci i caly czas o tym rozmawiam...uwazam, ze apel w interncie to za malo Panie Burmistrzu, nauczyciciele, rodzice...to za mało!
No tak do końca nie jestem przekonany, że Straż Miejska jest od tego, aby pilnować dzieci idące ze szkoły do domu czy na odwrót za to jestem przekonany, że to jest zasr…y obowiązek rodziców dopilnowanie dzieci wracających do domu a szczególnie w porze jesienno zimowej gdzie jest ciemno, gdy idą i wracają ze szkoły. To na rodzicach jest taki obowiązek a nie na Straży Miejskiej nie bronię tu S.M., bo nie o to chodzi ona nie jest od tego.
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią mlp. Tez nie mam zamiaru bronić straży miejskiej. Jako rodzic uważam, że to my musimy przede wszystkim dbać i pilnować o nasze dzieci. Zawsze ostrzegałam córkę przed takimi sytuacjami. Jeżeli nie mogłam odebrać córki osobiście, organizowałam to przy udziale dziadków, rodziny i znajomych których dzieci także uczęszczały do szkoły. Dla chcącego nie ma nic trudnego. Kwestia organizacji. Nigdy nie liczyłam na innych.
Elissa, po twoim wpisie wypada tylko wspolczuc dzieciom, takiego prymitywa to juz dlugo nie było
Nie znasz życia . Za*****nym obowiązkiem rodzicow jest dbać i utrzymywać dzieci , rozmawiać z nimi i kochać je . Ja deklu to właśnie robię , ale sama się nimi zajmuje ,bo stary ma wszystko gdzieś. Nie pracuję na miejscu jestem w domu po 17 , robię wszystko żeby było im dobrze ale nie dałabym rady odbierać ich ze szkoły .Nie oceniaj innych bo chyba w ***** byłeś i gowno widziałeś
głupek!!!!!
Gdzie jest Straż miejska , no gdzie bo widać tylko patrole zmotoryzowane ale nie w centrum. Straż miejska winna chodzić pieszo.
No ja to? Sam widziałem jak samochodem po alejkach w parku jeździli.
Jestem prawie codziennie przy szkole Nr.1i potwierdzam ,że meneli tam pełno pijących na ławkach.Z okien dyrekcji to widać ale to dyrekcji szkoły nie interesuje.Po tym wypadku w szkole Nr.5 ostrzegałem wnuczkę przed obcymi nie wspomniała aby była pogadanka na ten temat.Czy nikt nie zauważył ilu ludzi zrobiło sobie skrót przez boisko z ronda do miasta i odwrotnie.Starczy tabliczka wstęp dla uczniów,pracowników szkół i rodziców i po temacie.A za bramami straż miejska z mandatem i budżet miasta rośnie.
Chodze do Starego LO w Chojnicach i w Czasie Chojnic mają pokazane jak sobie moi rówiesnicy z szkoły pala i tak daleko straż miejska ma żeby wyjść od tyłu budynku i wyjśc na wprost nich złapac ich i zaprowadzić doszkoły. Takie to trudne dla strazy miejskiej?
ej, nieladnie, taka mloda a już nauczona kapowania, łeee
Jest demokracja i palić nikt im nie zabroni
Dokładnie - gdzie się podziewa STRAŻ MIEJSKA... Właśnie w tych miejscach jak: w okolicy szkół, na przejściach dla pieszych oraz jak jest ciemno, powinna być straż miejska!
jak to gdzie są?! - zakładają blokady a budżet miasta rośnie ! za przyprowadzenie dzieciaków do szkoły nic do miasta nie wpłynie !
Jo...jo...od rana chleją? nie chce mi się jakoś w to wierzyć?
moje dziecko chodzi do szkoły podstawowej nr 1 w Chojnicach, codziennie odprowadzam je rano przed godz. 7 do świetlicy i widzę jak szemrane towarzystwo stoi i pije różne trunki w pobliżu szkoły. Widzę dokładnie jak inne dzieci omijają tych gości wielkim łukiem. Moje dziecko zaczepili jak wracała ok 13 ze szkoły w biały dzień z pytaniem czy ma jakieś pieniądze. Gdzie jest straż miejska i co robią w tym kierunku szkoły.
Tak to prawda, potwierdzam jako mama dzieci, uczęszczających do ww. szkół...ale szkoły nic nie robią w tym kierunku, by zapewnić bezpieczństwo...np.SP5 zabawa w szkole późnym popołudniem, w grudniu ciemno...super...drzwi otwarte - wszystkie, wchodzi kto chce i kiedy chce - dzieic biegaja tez po korytarzach, w toalecie mogą dziać się cuda i nikt nie zauważy, szatnia bez nadzoru otwarta - w piwnicy, pierwszaki same na boisku 28.11 duża przerwa padał deszcz( w tym dniu krążył osobnik chcący podwieźć dziewczynki do domu jak sie później okazało)...mało jesteśmy przezorni...pogadanka w SP.5 była - tak, że żal ściska...w jednej z sąsiednich wsi dyrektor potrafił podobno rozwązać taką sprawę z rodzicami...sami ustalili kto to...a swoją drogą takie sytaucje miały juz miejsce też 2 lata temu i nic, nie rozwiązano sprawy!
od tego nie są wladze miasta a ustawowo policja, nie ośmieszaj sie ok?
Ciekawe co władze miasta robia zeby go namierzyc, nic tylko ostrzegaja rodzicow, to stanowczo za malo!
zgadzam sie z powyzsza wypoiedzia, w chwili nagonki pedofil odpusci, jak czujnosc rodzicow i nauczycieli uspi, to znowu zaatakuje, kto tylko wie z jakim skutkiem, ROBCIE COS to nie londyn tylko 40tyś chojnice!!!!!!