Wielu urzędników chojnickiego ratusza chciałoby dojeżdżać do pracy rowerem., ale gdzie go zaparkować? Właśnie z taką prośbą Damian Pilacki, szef związków zawodowych w ratuszu zwrócił się w liście do burmistrza.
19 lutego 2016 16:16
Na razie burmistrza na rowerze można zobaczyć np. z okazji rajdów. Ale kto wie, może do pracy też wybierze jednoślad? | fot. (ro)
- Pan Pilacki wnioskuje by stworzyć miejsca parkingowe dla urzędników – rowerzystów. To ciekawa propozycja, tym bardziej, że mamy w mieści sporą sieć ścieżek rowerowych. Wiem, że w Sopocie urzędnicy dojeżdżający do pracy rowerem dostają 50 zł premii.
- Ale na razie nie rozmawiamy o takich gratyfikacjach, warto przemyśleć sprawę zarezerwowania miejsc bezpiecznych dla rowerów w obrębie ratusza.
(ro)

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
a ja się cieszę, że ktoś mysli o rowerzystach :)
Urzędnik na rowerze to raczej widok rzadki, chyba że jacyś zapaleńcy. W zachodniej Europie to żaden news tylko norma, ale co kraj, to obyczaj.
To mało wiesz, a jeszcze mniej widzisz ;-) Może gdybyś jeździł rowerem lub chodził pieszo, zobaczyłbyś więcej.
Jak będzie smierdzic potem w ratuszu to znowu na prysznice znajoma firma przetarg wygra
Ciebie to już do reszty pogięło! Spocić się jazdą rowerem i to jeszcze w mieście? Albo w życiu nie jeździłeś na rowerze, albo masz natpotliwość i oceniasz wszystko swoją miarą.
Może ty śmierdzisz, jak jeździsz rowerem - ja nie, a jeżdżę często. Trzeba dbać o higienę i martwić się o swój smrodek, a nie cudzy ;-)
Skoro się aż tak pocisz to, dla Ciebie dojazd do pracy = Tour de Pologne :)
Pilacki naBURMISTRZA
Czy może ktoś z urzędników mieszka w Topoli lub okolicy? To niech dojeżdża do pracy codziennie do ratusza , pewnie nie, bo w przeciwnym wypadu była by już ścieżka rowerowa
Kobieto, przeczytaj to co napisałaś i zastanów się nad sobą ;-)
Przyda się zgubić tym paniom zza biurek trochę sadełka...zwłaszcza tym młodym które się tak zapuściły ;)
Często jestem w UM i jeszcze nie widziałem tam urzędniczek otyłych czy z nadwagą.
Tylko oni chcą jeżdzić bez siodełka
To jakaś kpina z tą premią, czy urzędnik jest kimś lepszym i zasługuje na premię za to że jeździ na rowerze do pracy? Ja cały czas jeżdżę rowerem do pracy nie tylko dla przyjemności ale też dlatego że szybciej się przedostanę przez miasto rowerem niż samochodem czy komunikacją miejską. Co do ewentualnego miejsca do parkowania rowerów, proponuję rozpie.....ć straż miejską i w ich biurach zrobić przechowalnię dla rowerów.
Mądrością to ty nie grzeszysz, brak słów.
Piękne nóżki ma nasz burmistrz, w ogóle to apetyczne ciacho.
albo na pl Emsdetten
moga parkowac na podworzu ratusza
Cyrk medrano