XVIII Zlot Historycznych Pojazdów Wojskowych za nami! W tym roku Darłówko przeżyło prawdziwe oblężenie - i to zarówno uczestników zlotu jak i odwiedzających imprezę turystów.
9 lipca 2015 07:23Kilkuset uczestników z Polski i Europy przybyło na 18 zlot militarny do Darłówka Wschodniego. Pogoda dopisała i darłowska "patelnia" była spalona słońcem do granic możliwości - termometr wskazywał 36 stopni Celsjusza natomiast woda w Bałtyku tradycyjnie już zaledwie 16 stopni Celsjusza (ale to za sprawa prądów wodnych, które w Bałtyku są bardzo kapryśne).
Chociaż komandor zlotu Marian Laskowski oficjalnie otworzył imprezę w piątek, to miłośnicy militarnego sprzętu prezentowali go w Darłowie i okolicach już od kilku dni. Już w czwartek ruszyła parada wozów militarnych z Darłówka Wschodniego przez Darłowo, Krupy, Sławno, Malechowo, Fort Marian.
Po powrocie na darłowską "patelnię" prezentowano wozy i sprzęt wojskowy, m.in. kolekcje pochodzące z Muzeum Wojska Polskiego z Kołobrzegu i Warszawy oraz z muzeum GRYF z Dąbrówki. Jednak zdecydowana większość to prywatne kolekcje, których co roku przybywa, bowiem impreza ma swoich stałych amatorów, z Polski i Europy.
Większość uczestników to osoby, które przyjeżdżają do Darłówka co roku. Dużą ich część stanowią rodziny z dziećmi. Na terenie obozowiska było wiele stoisk ze sprzętem militarnym oraz dobrym jedzeniem. W sobotę (4 lipca) odbyła się tradycyjnie parada pojazdów z terenu zlotowego, czyli popularnej "patelni" na główny plac Darłowa.
W programie imprezy nie zabrakło prezentacji kolekcji, koncertów zespołów muzycznych i konkursów. W sobotę o 17.00 odbyła się inscenizacja batalistyczna pt. "Zdobycie Berlina" - bodajże najlepsza inscenizacja w 18 - letniej historii darłowskich zlotów.
Oczywiście - jak co roku - co już jest wieloletnią tradycją, na zlocie była obecna i chojnicka ekipa. Pobyt zaowocował nowymi znajomościami i już umówiliśmy się na kolejny - największy w tej części Europy - zlot militarny do Bornego Sulinowa, które jest "Mekką" wszystkich fanów militarnych klimatów. Do tego małego miasteczka położonego pośród lasów niedaleko Szczecinka "ściągają" miłośnicy wojskowości z całej Polski i Europy.
Do zobaczenia w połowie sierpnia na zlocie w Bornem Sulinowie ! (a może jeszcze wcześniej ponieważ w międzyczasie odbędą się podobne imprezy w innych miejscowościach).
Dariusz Wałdoch
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
W Darłówku błoto za to w Bornem Sulinowie na pewno będzie pustynia ! Dwie skrajności ale zabawa i tu i tam wspaniała. Też wybieramy się do Bornego Sulinowa. Chcemy też zaliczyć piknik militarny w Jastrowiu bo wiemy od tych co tam byli,że tam też fajna imprezka w podobnym stylu. :-)
Zawsze chciałem tego spróbować ale jak zawsze brakuje czasu - może na następny zlot się uda ?!
Ciekawe jak wyglądają ludzie po takiej przejażdżce ?! Ututłani w błocie z góry na dół ? To już naprawdę ekstremalne wyzwania. Ale widać,że to lubią!
...mają chłopaki zamiłowanie i widać,że kochają swoją pasję :-)))
ŚWIETNE FOTKI Z "PATELNI" !!! widać,że ludzie bawili się doskonale.
Na zdjęciu http://www.chojnice.com/galeria/foto/141431 jest zapewne autor artykułu - co to jest za mundur? z jakiej armii? można coś takiego gdzieś kupić?
Jest to francuskie umundurowanie polowe używane przez Legie Cudzoziemską w kamuflażu DAGUET(pustynny)-używane pierwszy raz w operacji Pustynna Burza (francuska nazwa operacji DAGUET). Na polskim rynku jeszcze trudno dostępne.
Słyszałem,że największa impreza tego typu odbywa się w Bornym Sulinowie dlatego też z przyjaciółmi wybieramy się tam wspólnie w sierpniu. Chcemy posmakować tego klimatu z bliska. :-)
Byłem i widziałem chłopaków z Chojnic na kramach handlowych jak kupowali szpej!
fajna pasja ! ale kaska na to idzie ładna!
ryk silników, siła i potęga, tego się nie zapomina!!!
Ekstremalna przygoda i zabawa dla twardych ludzi! Jest czego zazdrościć!