Półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał 29-latek, który na jednej z ulic Chojnic spowodował kolizję, uderzając w dwa stojące na poboczu samochody osobowe. Zaraz potem uciekł, po czym zadzwonił na policję z informacją, że skradziono mu auto.
30 maja 2019 14:33
Za popełnione przestępstwa grozi mężczyżnie kara do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna. | fot. KPP
W miniony wtorek tuż przed godziną 22.00 policjanci z Chojnic otrzymali zgłoszenie o kierowcy opla, który uciekł po tym, jak spowodował kolizję na jednej z chojnickich ulic. Kiedy mundurowi dojechali na miejsce, otrzymali informację, że ten porzucony samochód został chwilę wcześniej skradziony przez kupujących, którzy w trakcie jazdy próbnej odjechali z miejsca transakcji.
Policjanci szybko ustalili miejsce pobytu zgłaszającego, którego znaleźli w mieszkaniu jego znajomej. Jak się okazało, 29 - latek był pijany. Policyjny alkomat wykazał półtora promila alkoholu. W takcie okazało się też, że kierowca opla zaraz po stłuczce zadzwonił na policję i powiedział, że skradziono mu jego auto. Policjanci nie dali wiary tłumaczeniom chojniczanina, bo jego relacje nie były jednoznaczne. W trakcie czynności mężczyzna zaczął znieważać słowami wulgarnymi jednego z interweniujących policjantów, a także groził mu pozbawieniem życia.
29 - latek trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia po wytrzeźwieniu zostały z nim przeprowadzone czynności procesowe. Śledczy po przesłuchaniu świadków oraz zebraniu innych dowodów w sprawie przedstawili mu zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu, znieważenia oraz kierowania gróźb wobec funkcjonariusza. Chojniczanin odpowie także za zawiadomienie o przestępstwie którego nie było, za kierowanie bez uprawnień i spowodowanie kolizji drogowej z udziałem dwóch pojazdów.
KPP

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
Za mało 15 lat wiezienia i to nauczy kazdego dyscypliny co to jest 2 lata , pewnie zawiasy dostanie i z 5 tys zl