Tylko i aż jeden kontener śmieci
Po raz dziewiąty zorganizowano akcję sprzątania brzegów Jeziora Charzykowskiego. Uczestniczyło w niej blisko 100 osób z różnych instytucji.
Akcja sprzątania jeziora była istotna m.in. ze względu na turystów, którzy w każdym roku wypoczywają nad Jeziorem Charzykowskim. | fot. arch.
- Jezioro Charzykowskie jest największym zbiornikiem wodnym na terenie Zaborskiego Parku Krajobrazowego. Jezioro jest najczęściej i najchętniej wykorzystywane dla celów turystycznych i rekreacyjnych. W związku z tym jest ono najbardziej narażone na zaśmiecanie – relacjonują akcję pracownicy Zaborskiego Parku Krajobrazowego. I dodają:
- W tym roku zebrano najmniej śmieci spośród wszystkich edycji akcji, co oznacza, że wreszcie po latach widać efekty naszej ciężkiej pracy. Przy pierwszych edycjach potrzebne były nawet trzy kontenery, które były zapełnione. W ubiegłym roku zebrano już dwa kontenery, a tym razem już tylko jeden. Akcja przynosi więc oczekiwane skutki, a i sami wczasowicze zachowują się coraz porządniej.
Może przyjdzie taki czas, że tego typu akcje nie będą już potrzebne? Pewnie jednak minie jeszcze kilka lat. - Co znajdujemy nad brzegiem? Ja co roku były to butelki szklane i pet, puszki aluminiowe, pojemniki po zanęcie wędkarskiej, opony, stare fotele, pampersy, wiadra. W przeszłości była też narta wodna, lodówka i elementy karoserii samochodowej – czytamy w relacji na stronie Zaborskiego Parku Krajobrazowego.
Warto przypomnieć, że inicjatorem tej akcji był w 2009 roku Tomasz Biesek. Kto chciałby się włączyć w podobną akcję, ma na to szansę. 22 kwietnia w Swornegaciach odbędzie się sprzątanie rzek na terenie Zaborskiego Parku Krajobrazowego - Brdy, Zbrzycy i Chociny.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Jak 20 lat temu była akcja sprzątania dolnej rzeki Brdy to nagle rzeka martwa bez ryb .Podobno dla interesu wyciąganie zatopionego drzewa z zapory Mylof dzisiaj zapora martwa.Sprzątanie rzeki odbyło się dla szlaku kajakarzy.Tak samo gdyby nas wygnano z domów na pole i kazano nam tak mieszkać.Z ojcem zawsze na wiosnę budowaliśmy tarliska dla ryb na jeziorze dzisiaj jest to nie do pomyślenia .Sprzątanie to wielka głupota przez to ginie bardzo dużo ślimaków i innych stworzeń wodnych pokarmu dla ryb. Za kontener śmieci powinno wybudować kilka raf z kamieni.Proszę podnieść jedną puszkę ten śmieć i sprawdzić ile jest w niej mieszkańców .
Może wysypiemy wszystkie śmieci u ciebie na podwórku i niech tworzy się mikrosystem dla różnego rodzaju "żyjątek". Ciekawe co byś wtedy powiedział. Popieram akcję sprzątania naszego jeziora i sam brałem w niej udział.