Tu na razie jest ściernisko, ale będzie … No właśnie nie wiadomo, a mieszkańcy się niepokoją
Z inicjatywy miasta duża działka na Osiedlu Asnyka przeznaczona wcześniej na teren rekreacyjny zostanie sprzedana. Mieszkańcy okolicznych domów kręcą nosami, bo nie chcą w tym miejscu dużego sklepu. A taki może powstać.
Działka ma ok. 4 tys. metrów kwadratowych i znajduje się na skrzyżowaniu Leśmiana - Asnyka. | fot. (olo)
W imieniu mieszkańców na komisji gospodarki komunalnej wystąpiła radna Joanna Warczak, również mieszkanka tego osiedla. – Ten teren wcześniej był przeznaczony na rekreację, plac zabaw, boisko. Dlatego też niektórzy chojniczanie kupowali w jej pobliżu działki i stawiali domy. Teraz się boją, że powstanie tu duży sklep. Nikt z nimi tego nie konsultował – mówi Joanna Warczak.
Jacek Marczewski, dyrektor Wydziału Gospodarowania Nieruchomościami przyznaje, że działka trafi na przetarg i nie wątpi, że znajdzie się chętny. Dyrektor Wydziału Planowania Przestrzennego Waldemar Gregus mówi, że nie jest przesądzone, co na tej działce powstanie, gdyż nie ma ona jeszcze planu. Wiadomo jednak, że jest ona przeznaczona pod mieszkalnictwo lub usługi.
Radny Antoni Szlanga, który wizytował osiedle podczas niedawnego odbioru po wielkim remoncie, dzięki któremu osiedle zyskało bardzo wiele, przyznaje, że jest to dość duża i atrakcyjna działka. – W tym miejscu ze względu na duże oddalenie od sklepów handlowych można usytuować sklep. Plac zabaw mieszkańcy mają niedaleko, bo 100 metrów dalej – mówi Szlanga.
Joanna Warczak sugeruje, że być może zrobić najpierw konsultacje z mieszkańcami, zanim wyda się pozwolenia i decyzje. Jak mówi, nikomu nie zależy przecież na późniejszych protestach mieszkańców. – Mieszkańcy nie mają powodów do protestów. Kupujący działkę może ją przeznaczyć na mieszkalnictwo bądź usługi – dodaje Szlanga.
Jacek Marczewski dodaje, że konsultacje dotyczą tylko właścicieli sąsiadujących nieruchomości i to sąsiedzi zabudowy mają prawo wnoszenia uwag. A jak tłumaczy, odgórny zakaz działania może być ujęty tylko w planie miejscowym. Zdaniem urzędników jest to zbyt ładna i duża działka, by leżała teraz odłogiem.
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Jestem mieszkańcem tego osiedla i również jestem zdania że sklep jest potrzebny niekoniecznie duży supermarket lecz jakiś mały z sieciowki
Czytam Państwa komentarze i jestem w ogromnym szoku. Zarzucacie Państwo Pani radne Warczak, że nic nie zrobiła podczas projektu obwodnicy. Zdecydowanie z tym się nie mogę zgodzić. Wystarczy tylko poszukać, popytać i z łatwością można znaleźć, że Pani Warczak jak i okoliczni mieszkańcy starali się zablokować projekt obwodnicy już od strony skrzyżowania Bytowskiej z Leśną. Zajmę się jednak głównym tematem. Sklep jak najbardziej jest potrzebny, aczkolwiek przeraża mnie wielkość sklepu. Uważam osobiście, że na 4 tys metrów zdecydowanie lepiej wybudować plac zabaw z ławeczkami i mniejszym parkiem dla mieszkańców. Warto w tym miejscu wspomnieć, że na nowo wybudowanym osiedlu Asnyka mieszkańcami są ludzie młodzi z małymi dziećmi. Osobiście wolę iść z dzieckiem na plac zabaw niż do sklepu. Argumentacja Pana Szlangi jest delikatnie mówiąc żałosna, że 100 m dalej jest plac zabaw. Czy Pan A. Szlanga był na tym placu o którym wspomina? Lekkie nieporozumienie.
Mieszkańcom ulic Asnyka i Bałuckiego było bardzo przykro, gdy ta radna odmówiła im wsparcia kilka lat temu, teraz, gdy chodzi o jej własną wygodę, przypomniała sobie, że jest radną.
I pani radna budzi się z zimowego snu. Dotąd nie była zbyt aktywna.
Radna Warczak miała gdzieś mieszkańców osiedla , gdy chodziło o obwodnicę tuż za ich oknami. Pewnie, dlatego, że jej dom stoi dwie przecznicę dalej, a może dlatego, że była w komitecie wyborczym burmistrza. Mieliśmy do niej o to wielki żal. Po co taka radna, która dba wyłącznie o swój tyłek? Teraz karma wraca. Jestem za tym, żeby obok jej domu powstał sklep. Jest nam na osiedlu bardzo potrzebny
Pani radna nic nie zrobiła gdy mieszkańcy os. Asnyka prosili o konsultacje i odsunięcie projektowanej w pobliżu osiedla drogi 212. Dzisiaj się budzi? Dlatego, że mieszka na przeciwko wspomnianej w artykule działki. Brawo! Takim radnym serdecznie dziękujemy!
Parę lat temu miało tam powstać boisko. To mieszkańcy też protestowali. Może niech oni kupią tą działkę, bo widzę, że im wszystko przeszkadza :)