Trzy tury w ofercie

Ma w sobie coś ze stylu art deco, nieco z przedwojennego futuryzmu a przede wszystkim najwięcej z tura. Na razie funkcjonuje jako gliniany odlew, ale ma chęć pojawić się na otwartej przestrzeni. O jakiej postaci mowa?

Jarosław Urbański i jego dzieło.   |  fot. (ro), m.n.

O wyjściowej formie nowego tura a właściwie kilku turów, które rzeźbiarz Jarosław Urbański zamierza sprzedać miastu jako promocyjny produkt. Dzisiaj (21.06) zaprezentował go dziennikarzom w jednej z hal zakładu w Zagórkach. To tam pracował przez ostatnich kilka miesięcy. - Początek był łatwy, ale potem zaczęły się problemy, dlatego trzymiesięczna praca rozciągnęła się do pół roku - opowiada autor. - Głównym założeniem było to, by nie pójść na kompromis ani wobec rzeźby ani siebie. Dlatego wiele gotowych już elementów niszczyłem, by stworzyć ponownie w satysfakcjonującym mnie kształcie. Efekt to dynamiczna i okazała postać tura. Jej długość - wraz z rogami i ogonem wynosi 5,5 metra, wysokość - nieco ponad dwa metry. Przy takich gabarytach będzie widoczny z daleka. Autor ma juz nawet na myśli konkretne lokalizacje - kluczowe węzły obwodnicy oraz wylot deptaku na ul Kościuszki w stronę Gdańskiej.

- Rozpocząłem już rozmowy z władzami miasta, na razie na etapie prezentacji mojej propozycji. Chcę sprzedać miastu trzy odlewy za 170 tysięcy netto. Byłyby to odlewy z mieszanki żywicy z brązem. Nawet z bliska przypomina brązowy odlew, jest za to tańszy i równie trwały. Dla porównania - jeden odlew wyłącznie z brązu wedle szacunków Urbańskiego kosztowałby 300 tysięcy złotych. Cena wydaje się więc kusząca.- Ale przekracza kwotę 40 tysięcy euro, więc musimy stosować się do przepisów o zamówieniach publicznych w formie przetargowej - komentuje burmistrz Arseniusz Finster. - Dlatego jeśli skorzystamy z tej oferty, musimy ogłosić konkurs. Zdaniem Urbańskiego ta forma tura, w przeciwieństwie do pierwszego jego "produktu" z autozłomu, lepiej nadaje się do szerszego wykorzystania jako produkt promocyjny. - Taki tur w mniejszej skali może być nagrodą w konkursach - proponuje Urbański. - Liczę na pozytywne podejście miejskich władz do mojej propozycji. Jeśli miasto się nie zdecyduje, to tur może uciec - dodaje z uśmiechem.

(ro)

fotoreportarz.jpg

dzielo.jpg

  1. 22 czerwca 2011  21:16   tur   oburzony

    okropny nastawiony bojowo to nie nasz tur tylko byk z corridy i to ma witac gosci?

    0
    0
  2. 22 czerwca 2011  02:25   ***** zdaje sie byc ...   ???

    ***** zdaje sie byc nieproporcjonalny w stosunku do jaj

    1
    0
  3. 21 czerwca 2011  21:20   Nie 40 000 euro   Zizu

    a 14 000 euro jest graniczna wartościa decydująca o przetargu. Natto.

    0
    0
  4. 21 czerwca 2011  16:47   3,98 po aktualnym kursie ... (1)   www

    3,98 po aktualnym kursie średnim euro 159,200 zł to niewiele mniej, szkoda że tego nie przewidzieli, a niech się gmina i powiat dołożą w ramach promocji regionu, nowego mostu itp. region potrzebuje promocji

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi