Wczoraj w trakcie zajęć wuefu i podczas turnieju piłkarskiego na Orliku przy ulicy Lichnowskiej zasłabła 10 - letnia uczennica Szkoły Podstawowej nr 3 Paulina. Niestety, zmarła w szpitalu.
8 września 2011 10:4410 - latka nie brała udziału w turnieju, uczestniczyła w zajęciach wychowania fizycznego i z koleżankami kibicowały grającym w turnieju drużynom. Nagle zasłabła i przewróciła się tuż przy boisku do koszykówki. Pomocy udzieliły jej natychmiast nauczycielka i pielęgniarka. Przez ponad kwadrans ratowały dziewczynkę aż do przyjazdu dwóch karetek (w drugiej przyjechał lekarz). Po kilkudziesięciu minutach dziewczynka trafiła do szpitala na oddział ratunkowy, tam jednak zmarła.
(olo)
Dyrekcja, nauczyciele i pracownicy szkoły są w szoku i łączą się z cierpieniem z rodziną - czytamy na stronie internetowej szkoły. Podobnie, jak koleżanki i koledzy Paulinki. - Dzisiaj nagle, nieoczekiwanie odeszła od nas. Dzielimy z Wami ogromne cierpienie, rozpacz i pustkę jaką pozostawiła po sobie. Śmierć przyszła niespodziewanie, przedwcześnie, zabrała istotę nam bliską, lubianą, cenioną, nieodżałowaną. Całym sercem jesteśmy z Wami, jednoczymy się w modlitwie wierząc, że czas przyniesie ukojenie i spokój po jej stracie. Pozostają nam ciepłe myśli, wspomnienia o radosnej, pogodnej, miłej, sympatycznej, koleżeńskiej uczennicy, istocie pełnej pasji i marzeń, które chciała zrealizować. Szukamy razem z Wami pocieszenia, ukojenia przeżywając trudny czas żałoby.
Dyrekcja, nauczyciele, pracownicy, uczniowie
Szkoły Podstawowej nr 3 w Chojnicach
Wyjaśnienia dyrektora szpitala do tej tragicznej sytuacji.
Aktualizacja: Uroczystości pogrzebowe Pauliny rozpoczną się 12 września w Domu Pogrzebowym w Chojnicach o godz. 12.00 . Po mszy św. ceremonia pogrzebowa na Cmentarzu Parafialnym w Chojnicach.
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Brawo dziewczyny (nauczycielka i pielegniarka) za podjecie tak trudnej decyzji. To wy dałyscie szanse dziewczynie na walke o zycie, to wy przywracalyscie i podtrzymywałyscie czynnosci zyciowe. bylo tam wiecej ludzi byly zawody a nikt poza wami nie zareagowal, by wam pomoc reanimowac czy zmienic was.Szkoda ze zawiodl sysem karetka- szpital,ze tak pozno przyjechali, ze ratownik nie moze podjac decyzji o transporcie poszkodowanego do szpitala taki głupi system. Brawo dziewczyny za decyzje i walkę oby wiecej takich szlachetnych ludzi bylo. wyrazy wspoczucia dla rodziny
co w tej Polsce się nie dzieje. mają tylko dwie karetki pogotowia co za parodia???????
Szuka się winnego wtedy gdy widzi się nieprawidłowości w funkcjonowaniu.Nikt na pewno w sytuacji zagrożenia życia, nie chciałby długo oczekiwać na specjalistyczną pomoc - specjalistyczny sprzęt i lekarza.To chyba w sytuacji zatrzymania krążenia wydaje się najważniejsze.Wyrazy współczucia dla rodziny
zawsze tak jest ze wy ludzie bendziecie szukac winnego!to nie była niczyja wina!
niektóre szkoły mają kursy z pierwsza pomoc
dwa ambulansy do jednej osoby... i jeszcze bez lekarza. to moze niech zrobia ze kierowca bedzie reanimowal i wszystkim sie zajmowal. banda a licza sie sekundy w tym przypadku!
może przy okazji warto się zastanowić nad wprowadzeniem w szkołach obowiązkowych kursów udzielania pierwszej pomocy, przy zdarzeniu była pielęgniarka która zajęła się reanimacją, ale częściej nie ma nikogo poza nie umiejącymi pomóc świadkami
jestem jak najbardziej za, chętnie sama wzięłabym udział w takim kursie
Wiem, że być może nie jest to uwaga właściwa - jakkolwiek ja z Charzyków jadąc przepisowo potrafię dojechać do okolic ul. Warszawskiej w 12 minut. Żadne słowa zapewne nie uleczą smutku Rodziców. Każdy rodzic duszą jest z Wami... i z Paulinką też.
szooook to była ciepła i kochająca istotka nie moge w to jeszcze uwieżyć łączę się w smutku i bólu razem z rodziną wyrazy kondolencji AGNIESZKA BYŁA PRACOWNIC SKLEPU PAŃSTWA KLIMCZAK
Za chwilę opublikujemy wyjaśnienia dyrektora szpitala do tej tragicznej sytuacji
Najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny.
to jest szok zeby karetka przyjecha po 15 minutach a licza sie sekundy i to jeszcze bez lekarza to sie w glowie nie miesi jaka bezmyslosc
Dlaczego dopiero w drugiej karetce był lekarz? To rozumiem że nie w każdej jest? Chyba powinna się tym zainteresować odgórny nadzór... I to jeszcze na terenie Chojnic... Nie chciałbym też mieszkać na terenie Brus gdzie pierwszy ambulans przyjeżdża bez lekarza...
bo taniej
Myślę, że odgórna kontrola nic nie da! Od dawna w Polsce funkcjonuje ustawa o Zespołach Ratownictwa Medycznego, która jasno mówi o istnieniu zespołów (S) Specjalistycznych i (P) Podstawowych. Zespół S - z lekarzem, zespół P - bez lekarza (z ratownikami medycznymi). Stała się tragedia, bardzo współczuje rodzinie. Z drugiej strony denerwuje mnie jak forum jest zaśmiecane przez ludzi, którzy nie znają dobrze prawa a wypowiadają się i zaraz żądają kontroli. Tutaj apel - zanim zaczniesz pouczać innych, sam najpierw zainteresuj się sprawą, aby nie świecić swoją głupotą. Pozdrawiam