Ten wrak sam nie odjedzie

- Czy tak trudno usunąć ten wrak? – to pytanie zadają sobie wszyscy korzystający z parkingu nieopodal Placu Piastowskiego, spoglądając na spalony niszczejący wrak opla kolibry. Jak się okazuje, sprawa nie jest wcale łatwa.

Wrak samochodu na parkingu przy pl. Piastowskim.   |  fot. (ro)

O wyjaśnienia poprosiliśmy Tadeusza Rudnika, komendanta straży miejskiej. - Tę sprawę komplikuje fakt, iż samochód stoi na prywatnej posesji, ten parking należy do spółki Jeronimo Martins, właściciela sklepów sieci Biedronka. W tej sytuacji sami nie mamy prawa, by żądać od właściciela usunięcia tego auta. Musi to zrobić właściciel terenu jeśli uzna, że to jest zawalidroga. Wrak wprawdzie stoi przy murze, ale zajmuje dwa miejsca parkingowe, zatem ogranicza korzystanie z parkingu. Dodajmy, że auto stoi tam już cały rok, dwa miesiące temu uległo spaleni. I dalej straszy.

- Nikt się nim nie interesował – dodaje Rudnik. - Właściciele terenu zareagowali dopiero po naszej interwencji. Ba, nawet oskarżyli nas o niedopełnienie swoich obowiązków i złożyli skargę do urzędu miejskiego. Ten etap sporów odchodzi jednak do przeszłości. Co dalej? – pytamy. - Dysponujemy danymi dotyczącymi właściciela samochodu. Jeżeli właściciel terenu w ramach postępowania w sądzie cywilnym będzie chciał wyegzekwować koszty usunięcia auta od właściciela, możemy za zgodą sądu udostępnić owe dany, by to umożliwić.  Dla porównania – straż miejska w ostatnich latach skutecznie interweniowała w przypadku pozostawienia innych aut na publicznych parkingach. Tak było na Placu Emsdetten a wcześniej przy bazylice. Wprawdzie formalności nieco się przeciągały, ale skutek osiągnięto. Jak wynika z wyjaśnień komendant, a ten przypadek jest bardziej skomplikowany. Jednakże sprawa jest już w toku.

(ro)

Parkingowy wrak

  1. 11 maja 2011  22:58   Kaśka 24   anonim

    takich wozów jest coraz więcej, na parkingu przy hospicjum juz chyba 3 lata stoi BMW coraz bardziej rozkradzione i poobijane tam też często nie ma gdzie zaparkować a ten porzucony bez tablic grat zajmuje jedno miejsce parkingowe i fajnie było by jak by znikł bo zawadza i szpeci

    0
    0
  2. 11 maja 2011  10:00   Nie bo Straż Miejska potrafi ...   anonim

    Nie bo Straż Miejska potrafi tylko dawac mandaty a jak mają cos załatwic to wielkie tłumaczenia...

    0
    0
  3. 10 maja 2011  19:28   Maska (1)   anonim

    Tę maskę nie jeden fan \'\' agro tuningu\'\' chciałby już mieć w swojej furze. Pewnie jej gaz wybuch ....

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 11 maja 2011  00:33   nie od gazu!!   znawca

      instalacja gazowa w samochodzie nie ma prawa wybuchnąć. Prędzej samochód zapaliłby się od benzyny w baku, niż gazu w szczelnej butli gazowej!!

      0
      0
  4. 10 maja 2011  18:39   na parkingu   ja

    na parkingu koło Hetmana też stoi samochód zaparkowany już chyba z miesiąc ma przebitą oponę i nikt się nim nie interesuje

    0
    0
  5. 10 maja 2011  16:37   Opel Calibra – samochód ...   anonim

    Opel Calibra – samochód typu coupé zaprojektowany przez Erharda Schnella jako usportowiona wersja Opla Vectry, z którym dzieli płytę podłogową i zawieszenie, odpowiednio utwardzone i obniżone. Wyprodukowano 239.118 egzemplarzy modelu. Premiera tego pojazdu odbyła się na targach IAA w 1989 roku. W tym też roku zdobyła nagrodę za swój design (pomimo, że seryjna produkcja ruszyła dopiero rok później)

    0
    0
  6. 10 maja 2011  16:17   Nie wrak, a prototyp (1)   Zdziwiony

    napisane wytłuszczonym drukiem jest: "opla kolibry", no to skoro takiego modelu niemieckiego producenta to chyba nie wrak, a prototyp...

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 11 maja 2011  10:21   Nie wrak, a prototyp?   Znawca

      Czytaj ze zrozumieniem koleś. To było stwierdzenie ironiczne.

      0
      0
  7. 10 maja 2011  16:13   a co to opel \'kolibra\' ?..   emsi

    a co to opel \'kolibra\' ?..

    0
    0
  8. 10 maja 2011  14:24   Panowie zlomiarze, trochę ...   anonim

    Panowie zlomiarze, trochę kasy stoi na parkingu, a wy co? zaspaliscie?

    0
    0
  9. 10 maja 2011  14:13   SM   anonim

    No i jak z najprostszej sprawy robi sie afera nie do przeskoczenia...

    0
    0