Po pierwszych edycjach festiwalu teatrów ulicznych nie brakowało dyskusji, nieraz gwałtownych - czy mają one rację bytu, czy w treści niektórych spektakli nie ma przypadkiem ukrytych, mrocznych przekazów?
11 lipca 2012 11:56
Przemysław Mikołajczyk, syn Eugeniusza - był reżyserem etiudy artystycznej w wykonaniu Teatru Niepokornego” z ChDK. | fot. (ro)
Wówczas w gronie oponentów był nawet ówczesny burmistrz i niektórzy radni. Teraz po 20 latach funkcjonowania festiwalu w mieście sytuacja jest zupełnie zgoła inna.
Pracownicy Chojnickiego Domu Kultury po raz pierwszy zmierzyli się z jego organizacją bez wsparcia nieodżałowanego Eugeniusza Mikołajczyka - osoby, która zainicjowała festiwal w Chojnicach. Ale zdali ten egzamin z wysoka notą. I mają za sobą samorządowców.
- To była udana Fiesta, chociaż bez Gienka już inna - wspominał burmistrz Finster na wczorajszej sesji. - Wiele osób złożyło mu hołd, w tym goście z zewnątrz. Przyszłość festiwalu jest niezagrożona, aczkolwiek decyzja o jego finansowaniu jest w rękach radnych.
Skoro jednak to burmistrz wraz ze skarbnikiem urzędu są kreatorami budżetu, to tę deklarację można traktować jako dobrą monetę - dosłownie i w przenośni - dla chojnickiego festiwalu.
(ro)


CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe