Sytuacja bibliotecznej filii zdominowała posiedzenie Komisji Kultury

Na przedsesyjnym (3.03) posiedzeniu Komisji Edukacji i Kultury Rady Miejskiej Chojnic był zaplanowany temat pn. Funkcjonowanie, potrzeby i plany Miejskiej Biblioteki Publicznej, ale praktycznie dyskutowano tylko o sytuacji Filii nr 6.

O sytuacji z filią biblioteczną mówiła dyrektor Anna Lipińska i wicedyrektor Przemysław Zientkowski.   |  fot. (je)

Na wstępie omawiania tego punktu obrad, i dyrektor Anna Lipińska, i dyrektor Wydziału Edukacji w UM Grzegorz Czarnowski, jednoznacznie zadeklarowali, że nie ma planu likwidacji filii biblioteki przy ul. Młodzieżowej. Pani dyrektor przekazała, że zakupy książek do Filii były i są prowadzone cały czas. Poinformowała, że w trakcie realizacji jest jej komputeryzacja, a pracowniczki w centrali MBP przechodzą szkolenie z tego zakresu. Natomiast Grzegorz Czarnowski poinformował o postępie uzgodnień i przygotowań ws. budowy windy dla osób niepełnosprawnych, które są prowadzone ze Spółdzielnią Mieszkaniową, właścicielem budynku.

Koszt jej montażu szacowany jest na 100-150 tys. zł. SM szuka finansowania na to zadanie. Okazało się, że postawienie windy nie jest jedynym rozważanym wariantem rozwiązania problemu poprawy dostępności. Innym, to ewentualna przeprowadzka do pomieszczeń zajmowanych przez placówkę pocztową, gdyby Poczta Polska zdecydowała o jej likwidacji; oraz przeprowadzka do pomieszczeń w budynku Szkoły Podstawowej nr 8. Ten ostatni wariant Grzegorz Czarnowski określił, jako najmniej prawdopodobny.

Radna Marzenna Osowicka wyraziła zadowolenie z deklaracji o pozostawieniu Filii nr 6, ale jej zdaniem zostało to wymuszone presją społeczną. Poprosiła dyrektor MBP, by oszacowała poziom niedofinansowania placówki przez nią kierowaną. Anna Lipińska zapewniła, że Filia nr 6 nie była dyskryminowana przy podziale środków budżetowych przyznanych przez Radę Miejską w corocznych budżetach miasta i jest traktowana jak każdy dział. Wg jej oceny największym problemem w funkcjonowaniu były nieprawidłowe relacje pomiędzy kierowniczką Filii i pozostałymi pracowniczkami. Wicedyrektor Przemysław Zientkowski dodał, że nigdy kierowniczka Filii nie zgłaszała zapotrzebowania o dodatkowe środki na zakup czy to ekspresu do kawy, czy na organizację eventów z udziałem pisarzy.

Dyskutowano także o dostępności do Filii porównując ją z placówkami bibliotecznymi w Gdańsku. Kamil Kaczmarek zauważył, że o wiele trudniej jest osobom starszym i niepełnosprawnym dotrzeć do siedziby MBP we Wszechnicy od strony ul. Wysokiej, gdyż do pokonania jest o wiele więcej stopni schodów, niż na I piętro w „blaszaku”. Zauważył, że chojnickie MZK funkcjonuje bez wiceprezesa; a Miejska Biblioteka Publiczna posiada wicedyrektora. Z kolei Monika Szczukowska, inicjatorka petycji internetowej w obronie Filii nr 6, rzuciła pomysł, by w pobliżu siedziby Filii oraz osiedlowych świetlic ustawiono tzw. książkomat. Jest zdania, że docelowo biblioteczna filia powinna mieć swoją siedzibę na terenie osiedla Hallera w osobnym pawilonie.

Z całością momentami bardzo gorącej dyskusji będzie można zapoznać się w protokole z obrad Komisji, gdy będzie gotowy.

(je)