Świąteczny poniedziałek ...

... czyli drugi dzień świąt to czas odwiedzin krewnych oraz zwyczaj polewania się wodą. Głównie to chłopcy i mężczyźni polewali panny i kobiety. Proceder ten do naszego regionu przywędrował z centralnej Polski stosunkowo niedawno.

Rodzice powinni uczulać swoje dzieci, że w kultywowaniu tradycji trzeba zachować umiar i że polewanie wodą powinno odbywać się w sposób kulturalny i odpowiedzialny.   |  fot. arch./red.

Jeszcze na początku XX wieku smagano się po nogach zielonymi wierzbowymi gałązkami. Wierzono, że w ten sposób przekazuje się życiodajną siłę tkwiącą w roślinie. Wszystkie dziewczęta chciały być smagane, jak się mówi na Pomorzu - dyngowane, bo to zapewniało zdrowie, urodę, szczęście i powodzenie.

Niestety, nie wszystkie osoby kultywujące „śmigusa - dyngusa” potrafią zachować umiar i często przekraczają nie tylko przyjęte normy kulturowe, ale także przepisy prawa. Co roku wprawdzie już nieco rzadziej zdarzają się przypadki polewania przechodniów, rzucanie woreczków z wodą z okien domów, itp. Pomysłowość ludzi w tym zakresie nie zna granic.

Apelujemy do wszystkich młodych ludzi, którzy w „lany poniedziałek” zamierzają polewać wodą o zachowanie umiaru. Polewanie przechodniów - jest czynem zabronionym.

Policja apeluje, aby zachować umiar i kierować się rozsądkiem:

Nie każdy chce być uczestnikiem zabawy. Polewanie wodą bez zgody drugiej osoby może zostać uznane za wykroczenie, a w skrajnych przypadkach – nawet za naruszenie nietykalności cielesnej.

Nie polewaj osób starszych, dzieci, przechodniów, rowerzystów ani kierowców. Może to doprowadzić do upadków, kolizji, a nawet wypadków drogowych.

Unikaj polewania w miejscach publicznych, przy jezdniach i w pobliżu pojazdów.

Zadbaj o zdrowie swoje i innych. Mokre ubranie w chłodny dzień może skutkować przeziębieniem.

Zwracaj uwagę na elektronikę. Zalanie telefonów, słuchawek czy dokumentów może wiązać się z odpowiedzialnością materialną.

Policja przypomina, że naruszenie porządku publicznego w dniu Śmigusa-Dyngusa nie będzie traktowane pobłażliwie. W przypadku poważniejszych incydentów mogą być wyciągnięte konsekwencje prawne.

Świętujmy tradycję w sposób odpowiedzialny – z szacunkiem do innych oraz zgodnie z przepisami prawa.

(red.)