Strzelcy na kursie ...
Na początku grudnia w Bartoszymlesie odbyły się 2 kursy wewnątrz jednostkowe. Strzelcy młodego rocznika odbyli kurs Podstawowego Szkolenia Wojskowego.
Strzelcy w pełnym rynsztunku. | fot. Natalia Rafińska
Strzelcy z rocznym lub dłuższym stażem szkolili swoje umiejętności z zakresu działań piechoty lekkiej na kursie piechoty. W piątek 2 grudnia po zakwaterowaniu i wyznaczeniu służby dyżurnej i wart, rozpoczęły się wykłady teoretyczne. Kursanci PSW zapoznali się z strukturą Strzelca OSW, budową granatów, alfabetem NATO, natomiast KP z działaniami lekkiej piechoty, dowodzeniem drużyną. Zmęczeni kursanci długimi wykładami i nauką, położyli się w śpiworach z nadzieją na solidny odpoczynek, jednak o godzinie 23:50 panujący na kompani spokój przerwał alarm bojowy. Cały pluton wykonał zadanie bojowe, ujął sprawcę alarmu i wrócił na zasłużony odpoczynek.
W sobotę od rana trwały dalsze wykłady teoretyczne. Znużenie u młodszych strzelców powoli zaczynało się ukazywać. Około godziny 10 wszyscy kursanci wyruszyli na działania taktyczne. Kurs piechoty mógł w praktyce wykorzystać podane wcześniej Battle Drills. Sekcyjny Szweda dowodzący drużyną KP był bardzo zadowolony z naszych działań. W trakcie odpoczynku pomiędzy ćwiczeniami dowiedliśmy, że naszą siłą JS 4023 jest zgranie wszystkich strzelców, kiedy przeczesując otwarty teren w poszukiwaniu zagubionego telefonu, odnajdujemy go w przeciągu 10 min! Po godzinie 14 wracamy na teren kompanii. Kadra nie ukrywa zdziwienia, gdy w czasie wolnym każdy z kursantów wybiera naukę podanej teorii, niż zwykłe zbijanie bąków czy też grę w bilarda. Wieczorem Kurs Piechoty wybiera się na "miłe" zwiedzanie okolicy, a PSW szkoli się w podstawach samoobrony. Po capsztyku miła niespodzianka - wieczór filmowy dla chętnych, których nie brakowało. Około godziny 4 następuje alarm przeciwpożarowy, kilku strzelców nie zdążyło na czas, "spaleni"- ocenił Sekcyjny Mechliński, jednak nie krył zadowolenia na szybkość działania pozostałych.
W niedzielę od rana czas na naukę, przerwany krótkim szkoleniem z zakresu czarnej taktyki dla KP i pierwszej pomocy dla PSW. O godzinie 11:30 nastąpił egzamin. Około godziny 13, Sekcyjni ogłosili ... wszyscy zdali! Kurs Piechoty zdał najlepiej Starszy Strzelec ZS Kabaciński Szymon, Podstawowe Szkolenie Wojskowe Strzelec ZS Kobierowski Patryk. Na uznanie zasługuje jednak każdy strzelec. Po godzinie 14 udajemy się w kierunku Chojnic, zadowoleni z odbytego kursu. Obydwa kursy przeprowadzone w sposób bardzo profesjonalny, szkoleni nie mogli narzekać, na nudne zajęcia, a kadra na niezdyscyplinowanie na kompani. Już w styczniu kolejny kurs, tym razem rozpoznania. We współpracy z JS 4039 Człuchów!
Pisarz JS, St. Strz. Boruta Piotr
Fotograf: Strzelec ZS Rafińska Natalia
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
chyba wstydzą sie bo tacy zasłonięci jak kibole. A może to są...
;o Koło nahelepszy ;D