Sierpniowy prezent dla melomanów

Już za dwa tygodnie w Chojnicach zostanie zainaugurowana pierwsza edycja Chojnickich Nocy Operetkowych. Zamysł zrodził się w umysłach Marka Czekały, bydgoskiego dyrygenta i Zbigniewa Buławy, szefa referatu kultury i sportu w ratuszu.

Spotkanie w ratuszu dotyczyło pierwszej edycji Chojnickich Nocy Operetkowych.   |  fot. m.n.

- Podczas jednego z wielu spotkań w Chojnicach uznaliśmy, że na mapie Pomorza nie ma takiej imprezy. A w Chojnicach jest już wyrobiona i duża widownia, zarazem ta impreza będzie to miasto wyróżniać i promować - mówi Czekała. - Będziemy starać się dobierać i zapraszać najlepszych artystów i dobierać atrakcyjny repertuar. Jak na pierwszą odsłonę, to zestaw jest wyśmienity. 13 sierpnia zostaną zaprezentowane obszerne fragmenty "Carmen" Bizeta. - Kogoś może dziwić ten wybór, bo to przecież opera. Ale w pierwotnym zamyśle była operetką, poza tym nikt nie kwestionuje jej przebojowości i popularności. Nadto w roli tytułowej Carmen zobaczymy artystkę rodem z Caracas, Beatriz Blanco.

Drugi wieczór to na razie wielka niespodzianka, ale jak zapewnia Czekała, także spora doza zabawy. Tym bardziej, że gośćmi będą soliści na co dzień występujący u słynnego dyrygenta Macieja Niesiołowskiego - sopranistka Anita Maszczyk i  tenor Michał Musioł. Solistom podczas obydwu wieczorów będzie towarzyszyć Orkiestra im. Johanna Straussa a w sobotę dodatkowo chór "Coro dell`Opera". Obydwa koncerty zostały zorganizowane w amfiteatrze w fosie miejskiej. Wstęp wolny

(ro)

operetka.jpg

  1. 10 sierpnia 2011  13:14   Super! (1)   Mika

    Wspaniały pomysł. Tylko co będzie w razie deszczu?

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  2. 8 sierpnia 2011  09:27   Super   meloman

    dzięki

    0
    0