Serca do walki nie zabrakło

W niedzielę 12 września odbyła się w Czersku gala boksu. Publiczność dopisała. Trybuny na Hali Sportowej im. Romana Bruskiego zostały wypełnione prawie do ostatniego miejsca.

Dariusz Ossowski w swoim narożniku - za chwilę II runda.   |  fot. T.O.

Podczas Czerskiego Boxing Show widzowie zobaczyli wiele ciekawych pojedynków. Serca do walki nie zabrakło żadnemu z występujących na ringu zawodników. Dobrze wypadły również zawodniczki. Na uwagę zasługuje występ m.in. dwóch mieszkańców gminy Czersk. 11- letni Piotr Szczukowski z Będźmierowic(Gruchała Team) zremisował z rywalem ze Słupska. Natomiast w walce pokazowej znakomicie zaprezentował się czerszczanin Dariusz Ossowski. „Osa” porwał publiczność. Pokazał charakter i wolę walki. Pomimo 20 letniej przerwy w występach na ringach często atakował zadając mocne ciosy. Jego przeciwnik, młodszy o 22 lata i zdecydowanie wyższy - 19 - letni reprezentant Chojnic, nie pozostawał mu dłużny. Dzięki temu widzowie mogli zobaczyć bardzo dynamiczny pojedynek, który sędziowali: wiceburmistrz Jan Gliszczyński, starosta Stanisław Skaja i jeden z głównych sponsorów imprezy - Krzysztof Babiński. Ostatecznie walka zakończyła się remisem.  - Darek stawił czoła młodemu zawodnikowi – mówił bezpośrednio po walce sekundujący czerszczaninowi jeden z najlepszych trenerów Pomorza - Kazimierz Poteracki. – Wypadł bardzo dobrze. Wielką odwagą było już samo wyjście na ring. Po 20 latach przerwy to nie lada wyczyn. Na uwagę zasługuje również występ Sebastiana Budkiewicza z Gruchała Team, który swym silnym ciosem rozstrzygnął pojedynek. Trener rywala - Dawida Chmiela (Astoria Bydgoszcz) musiał poddać swojego zawodnika.

Polak wygrał z Białorusinem

W jednej z walk wieczoru widzowie zobaczyli zawodowych pięściarzy federacji BBU. W ringu spotkali się: Polak - Dariusz Snarski, który zdobył m.in. pas IBF Intercontinental oraz utytułowany reprezentant Białorusi. W tym starciu lepszy okazał się reprezentant Polski, który wygrał na punkty. Ciekawym i efektownym pojedynkiem była również walka w formule K1. Podczas imprezy odbyła się licytacja worka bokserskiego z autografem Dariusza Michalczewskiego. Ponadto rozlosowano nagrody dla publiczności.

Jerzy Kulej przeprasza


Zabrakło na gali zapowiadanego przez organizatorów Jerzego Kuleja. Niestety obecność na Czerskim Boxing Show pokrzyżowała mu kolizja, której był uczestnikiem. - W niedzielę, gdy jechałem do Czerska doszło do kolizji. Kilkadziesiąt kilometrów za Warszawą na trasie wyskoczyła mi sarna. Niestety po uderzeniu w zwierzę samochód nie nadawał się już do jazdy, dlatego musiałem odwołać swój przyjazd. Przepraszam serdecznie kibiców i mam nadzieję, że spotkam się z czerską publicznością przy następnej okazji – wyjaśnia powody swojej nieobecności Jerzy Kulej.

Organizatorem tegorocznej gali był Gruchała Team oraz Centrum Park Chojnice. Patronat nad imprezą objął starosta chojnicki. Partnerem była gmina Czersk i Promocja Regionu Chojnickiego. Sponsorem głównym Czerskiego Boxing Show była firma Krzysztofa Babińskiego „K3” – Auto Centrum oraz Agencja Reklamowa ADA - POL..

T.O.                                                   

fotoreportaz.jpg   relacja_video.jpg

  1. 16 września 2010  16:59   imprezka warta pogratulowania.   anonim

    imprezka warta pogratulowania.

    0
    0
  2. 13 września 2010  18:34   Swietna gala takich więcej u ...   śmiałek

    Swietna gala takich więcej u nas w Czersku

    0
    0