Sandecja wygrała z Chojniczanką 2:1

Chojniczanka Piotra Gruszki nie potrafi wygrywać i nie daje rady rozbijać muru stawianego przez kolejnych rywali. Dziś nastawiony na obronę lider z Nowego Sącza pokonał chojnicki zespół 2:1.

Chojniczanka przegrała u siebie z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Dzięki zwycięstwu goście odskoczyli rywalom. Walka o drugie miejsce premiowane awansem staje się jeszcze bardziej emocjonująca.   |  fot. (m.n.)

Chojniczanka  - Sandecja 1-2 (0-1)

Chojniczanka: 12. Łukasz Budziłek - 44. Paweł Golański (80, 11. Michał Jakóbowski), 2. Marcin Biernat, 4. Piotr Kieruzel, 6. Przemysław Pietruszka - 23. Jacek Podgórski (77, 16. Hieronim Gierszewski), 27. Karolis Chvedukas, 7. Rafał Grzelak, 10. Andrzej Rybski, 9. Jakub Biskup (62, 21. Łukasz Kosakiewicz) - 17. Tomasz Mikołajczak.

Bramki: Filip Piszczek 5, Adrian Danek 79, Marcin Biernat (90 +4)

Żółte kartki: Kieruzel, Rybski (Chojniczanka), Szufryn (Sandecja)

Dziś nikt nie może piłkarzom Chojniczanki odmówić chęci gry o zwycięstwo. Tylko że za chęciami nie szły w parze możliwości. Sandecja nie dała się dziś ograć, a dodatkowo skorzystała z prezentu Chojniczanki już na początku meczu. Niestety, to kolejny fatalny błąd chojnickiej defensywy w tej rundzie, który kosztował stratę gola. Bicie głową w mur w drugiej połowie nic nie dało, było bezproduktywne i przyniosło efekty dopiero w doliczonym czasie gry. Niestety była to tylko bramka honorowa.

Drugą z rzędu porażkę na swoim boisku zanotowała dziś Chojniczanka. Mimo że to dopiero trzecia przegrana w tym sezonie, to już druga u siebie i druga pod wodzą Piotra Gruszki. Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy już w 6. min. wykorzystali błąd chojnickiej defensywy i za sprawą Filipa Piszczka wyszli na prowadzenie. W 11. min. pierwszą dobrą okazję miał Tomasz Mikołajczak.

W 20. i 21. min. Chojniczanka miała dwa rzuty wolne w sąsiedztwie pola karnego, ale ani tych, ani z późniejszych stałych fragmentów gospodarze nie potrafili pokonać bramkarza gości. Niestety, dziś celowniki były bardzo źle nastawione. Bliski szczęścia był w 37. min. Andrzej Rybski, którego nazwisko skandowali kibice z sektora „c”. Po jego strzale głową piłka minimalnie minęła bramkę gości. W ostatniej minucie pierwszej połowy szczęścia zabrakło Tomaszowi Mikołajczakowi, który uderzył z głowy w poprzeczkę.

Od początku drugiej połowy Sandecja, niczym zespół broniący się przed spadkiem, grała na czas, jej zawodnicy symulowali faule, zwlekali z wybijaniem autów. Goście przeprowadzili w tej części gry trzy akcje, z czego jedną skuteczną. W 79. min. Adrian Danek pokonał Łukasza Budziłka. Chojniczanka w tej części gry grała, próbowała, szukała szczęścia, ale ewidentnie piłkarzom z Chojnic wiał dziś w oczy wiatr. Chojniczanka nie miała dziś pomysłu.  Gol wpadł dopiero w doliczonym czasie gry po strzale Marcina Biernata, ale na wyrównanie nie było już szans.

Dwa bardzo szczęśliwe zwycięstwa na wyjazdach, dwie porażki u siebie i pięć remisów – to bilans Piotra Gruszki, który objął Chojniczankę świetnie grającą w piłkę, walczącą i zasłużenie liderującą w I lidze. Dziś Chojniczanka nie jest już liderem i nie gra tego, co jesienią. Przed Chojniczanką jeszcze sześć meczów. U siebie zespół Piotra Gruszki podejmie dwa zespoły walczące o utrzymanie – MKS Kluczbork i Bytovię oraz chyba już bezpieczną ekipę Chrobrego Głogów.

Brak zwycięstw w tych meczach na pewno będzie dla kibiców rozczarowaniem i przeleje czarę goryczy. Trudne będą mecze wyjazdowe z zespołami z górnej części tabeli – kolejno w Zabrzu, Grudziądzu i Suwałkach. Jak pokazuje liga, wszystko może się jeszcze zdarzyć, ale z taką grą, niestety  skończymy ten sezon jeszcze kilka miejsc niżej.

(olo), fot. (m.n.) tabela gol24.pl


  1. 1 maja 2017  20:57   wierny   anonim

    Kibicem się jest a nie bywa,na dobre i złe.Nie opuściłem żadnego meczu od drugiej ligi,wierzyć trzeba do końca

    5
    1
  2. 30 kwietnia 2017  21:40   wyrwali się na sesji przed szereg, aby tylko 3 mln zaklepać dla chojniczanki   nie kibyc

    i problem się sam rozwiązuje nie ma ekstraklasy i nie ma 3 baniek

    10
    1
  3. 30 kwietnia 2017  15:18   Gruszka na trenera Brony Niwy ...   anonim

    Gruszka na trenera Brony Niwy a nie Chojniczanki !!!

    13
    2
  4. 30 kwietnia 2017  15:15   Niechaj już Gruszka spada z ...   Ali

    Niechaj już Gruszka spada z tego "drzewa" !

    14
    1
  5. 30 kwietnia 2017  07:57   Obserwator (1)   Lester

    Obiektywnie. W każdym sporcie potrzebna jest odrobina szczęścia, której Chojniczance zabraklo ( chociaż szczęście sprzyja lepszym). Glupota również kosztuje (Biernat). Wynik meczu powinien być 5:2 dla Chojny, ale cóż? Brak koncepcji gry, ogólna kopanina. Liczą się tylko indywidualności zawodników - ale to za malo. Z meczu na mecz pilkarze tracą to czego nauczyl ich Bartoszek. Brak odpowiedniej pracy trenerskiej rzuca się w oczy. Nie jestem pierwszy lecz n-ty, który to stwierdza. Co robi Zarząd? Panowie Sponsorzy!!! - może Wy weźmiecie się do roboty, bo komentarze Kibiców ulatują w powietrze. Pozdrawiam tylko Zawodników.

    19
    1
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 30 kwietnia 2017  10:50   1. Co znaczy głupota ...   Jola

      1. Co znaczy głupota zawodników (Biernat). Większy błąd popełnił Budziłek, który nie powinien Biernatowi zagrywać takiej piłki górą. 2. Przestańcie w końcu wszystko zwalać na brak szczęścia i skuteczności. tym się nie da wytłumaczyć tak słabej wiosny.

      6
      0
  6. 29 kwietnia 2017  21:44   Sprostowanie   Daniel

    Sorry zapomniałem że Zagłębie ma też tyle samo oczek.

    1
    0
  7. 29 kwietnia 2017  21:39   Chojniczanka jest na czwartym ...   Daniel

    Chojniczanka jest na czwartym miejscu . Przy tej samej liczbie punktów liczy się bezpośredni bilans , w tym przypadku Gks ma więcej strzelonych bramek na wyjeżdzie .

    1
    2
  8. 29 kwietnia 2017  21:31   Lewy dziś zdobył dwie ...   Kibic

    Lewy dziś zdobył dwie bramki, przydałby się w Chojniczance, ale na necie piszą, że to drewno to pewnie u nas miejsca by nie zagrzał.

    3
    4
  9. 29 kwietnia 2017  21:28   prawda   glos prawdy

    Najwazniejsze! Jest potrzebny bardzo dobry sponsor! Trener prawdziwy! I pilkarze z perspektywami na przyszlosc! No i stadion... ten to moze byc treningowy itd ale na Ekstraklape troche wstyd

    16
    4
  10. 29 kwietnia 2017  21:08   wyrzuccie tego Gruszke, on ...   anonim

    wyrzuccie tego Gruszke, on sprowadza nas mentalnie do 3 ligi w której jest nauczony grac.Zarzad strzelił sobie prosto w kolano albo i dwa wybierając trzecioligowaca na trenera pierwszoligowej druzyny. Z drugiej strony 3 kafle będą na remonty ulic a nie na trampkarzy w trzeciel ligi. RÓBTA CO CHCETA ALE EKSTRAKLASA NIE DLA WAS, co najwyzej mozecie polizac lizak przez szybę.

    28
    4
  11. 29 kwietnia 2017  21:00   Bartoszek to chłop się ...   anonim

    Bartoszek to chłop się znał na robocie, Koronę ze strefy spadkowej wyprowadził w bezpieczne miejsce w tabeli, a obecny doprowadził do przesunięcia w dół, taka jest prawda, czy się komuś to podoba, czy też nie.

    34
    0
  12. 29 kwietnia 2017  20:47   Bardzo dobrze, przynajmniej 3 mln trafi na drogi i odwodnienie ulic, a włodarzowi też już dziękujemy (1)   chojniczanin

    czas na zmiany, bo się już chłop męczy

    13
    17
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 30 kwietnia 2017  00:32   Mmmmm   F.z.G.T

      Meczyla to sie twoja matka przy porodzie bo masz wodoglowie debilu

      3
      6
  13. 29 kwietnia 2017  20:29   bez jaj   King

    Z Czym do ludu? Udalo sie dziwnym trafem byc w czubie! Bo po 1 sklad taki sobie. Po 2 trener tragedia! Bartoszek wyciągnął z nich ile sie dalo, a ten to ... Dowody? Przechodzil korona dol tabeli obecnie bije sie z lepszymi jak rowny z rownym. Trener do wymiany! Wniosek przestraszyli sie ,ze moga awansowac i wzieli byle kogo aby tylko nie awansowac. W tej lidze to kopanina kopanina kto wejdzie to spadnie! wiecej niz pewne

    16
    2
  14. 29 kwietnia 2017  20:22   ???   rarara

    trzeba sobie do emerytury dorobić więc kogo obchodzi awans chyba tylko zarząd i kibiców

    10
    1
  15. 29 kwietnia 2017  20:13   Nie piszczcie negatywów, bo ...   anonim

    Nie piszczcie negatywów, bo się znowu jakiś piłkarz obrazi:)

    15
    0
  16. 29 kwietnia 2017  20:12   Za to będzie cieplutka trawka   anonim

    Za to będzie cieplutka trawka

    6
    1
  17. 29 kwietnia 2017  20:11   HaaaHa   realista

    Z czym do ekstraklasy?!! Jak jakimś cudem nawet awansują to tam się ośmieszą tylko...

    16
    4
  18. 29 kwietnia 2017  20:07   dert (3)   anonim

    Już za rok, za miesięcy parę - będzie 2 liga dacie wiarę:):)

    8
    14
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 30 kwietnia 2017  12:38   sdsd   tyrytyry

      Dzons co Ty klepiesz, objektywna krytyka się jak najbardziej należy.Mamy mówić człowieku,że jest ok ? Mimo ,że Chojniczanka miała 10pkt przewagi nad aktualnym liderem przed tą rundą . To wstyd ,co nas obchodzi,że cisnęli. W 2 eczach u siebie tracimy 6 bramek strzelamy 2 . Na boisku jest chaos Chojniczanka nie ma koncepcji gry. Gruszka miałby honor i chciałby dobrze dla drużyny a nie patrzał na swoje ego i portfel to by odszedł sam! Wracaj do Bydgoszczy i nie wracaj .Słabszej Chojniczanki nie widziałem od lat. To za Pawlaka pod koniec przygody z Chojną już lepiej grali.Kibice mają dość i zarząd popełnia duży błąd nie licząc się z ich opinią. Piłkarze powinni przeprosić a nie się obrażać . A Gruszka powinien przeprosić i wylecieć,bo jest cieńki bolek a nie trener na 1 ligę czy ekstraklasę.

      6
      0
    • 29 kwietnia 2017  21:02   ale jak Barcelona by tyle ...   iwona

      ale jak Barcelona by tyle przegrywała i prezentowała taka formę to już dawno by z trenerem pojechali.

      3
      0
    • 29 kwietnia 2017  20:35   Dzons   anonim

      Z was kibice jak z koziej ***** trąba !!!prawdziwy Kibic jest zawsze z drużyną .Barcelona jak przegrywa to wiedzą że mają za sobą swoich kibicicó nie od krytykowania ale od dawania im wiary w to że są najlepsi

      5
      6