Sądowe sprawy o mobbing – zakończone

Sąd Okręgowy rozstrzygnął dwie sprawy wytoczone przez Marzennę Osowicką i Alicję Kreft, nauczycielki z Gimnazjum nr 1, na niekorzyść obu pań. Czuję się wewnętrznie dobrze w związku z tym – komentuje burmistrz Chojnic.

Alicja Kreft i Marzenna Osowicka nie uzyskały w sądach satysfakcjonujących ich wyroków.   |  fot. (ro)

 - W Gimnazjum nr 1 mam nadzieję, że panie podadzą sobie ręce i zajmą się misją wychowawczą. Co do sprawy toczącej się inicjatywy Marzenny Osowickiej - Sąd Rejonowy w Człuchowie oddalił powództwo o zadośćuczynienie za mobbing.

Wczoraj (26.11) w sądzie drugiej instancji odbyła się rozprawa apelacyjna Tam podtrzymano postanowienie sądu człuchowskiego i nie ma kasacji od tego wyroku. Uznano, że nie było mobbingu. Alicja Kreft złożyła pozew do Człuchowa o 50 tys. zł zadośćuczynienia za brak karty oceny pracy.

- Jednak wykazano, że ścieżka związana z oceną była i pani Kreft dostała ocenę wyróżniającą, ale nie było tej oceny w dokumentach pracownika – wyjaśnia burmistrz Finster. Sąd Rejonowy w Człuchowie w lutym oddalił ten pozew, postanawiając, że ta karta ma się pojawić w aktach i zgodnie z postanowieniem, została sporządzona.

Ale Kreft dalej żądała zadośćuczynienia – w lipcu sąd okręgowy oddalił ten pozew. - To konflikt w mojej ocenie był bez znamion mobbingu, panie mają pewnie dotąd odmienne zdanie. Ale wobec wyroku sądu pora wreszcie przestać mówić o mobbingu, w tej szkole sprawa się zakończyła, apeluję o zgodę.

(ro)

relacja_video.jpg

  1. 2 grudnia 2015  21:04   zwyciezcy   zwyciezca

    Mialy racje , w policji mobber przegral z kadrowcami , otrzymali odszkodowanie itp

    0
    2
  2. 30 listopada 2015  21:16   No i Osowicka i Kreftowa ...   anonim

    No i Osowicka i Kreftowa dostały to na co zasłużyły ,pieniacze do roboty a p. Marzena już oknem ze szkoły nie wychodzi?

    0
    0
  3. 29 listopada 2015  00:03   ...Ale wobec wyroku sądu ... ... (1)   anonim

    ...Ale wobec wyroku sądu ... znam kogoś kto uważa,że tylko on ma rację a nie sąd - mieszkańcy Chojnic też go znają.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  4. 28 listopada 2015  09:14   Na temat podejścia ... (3)   anonim

    Na temat podejścia nauczycieli do pracy i do życia napisano już wiele. Proponuje członkom tej grupy zawodowej zmienić pracę np. na system zmianowy lub dymać po 12 godzin dziennie czas na dojazd do pracy. I przypominam: inni też zrobili studia i pracują dodatkowo w domu, mają dzieci, cały czas się dokształcają, bo rynek i technika idą naprzód a mimo to muszą walczyć o dwa tygodnie (nie miesiące) urlopu. Tak, jak ktoś poniżej napisał, w d...ch się poprzewracało niemiłosiernie. Brak papierka i hałas o zadośćuczynienie - to już jest patologia pracy.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 30 listopada 2015  08:56   O nauczycielach też ...   anonim

      O nauczycielach też mógłbym wiele napisać, ale nie w tym rzecz. Było i na szczęście minęło i mam ten okropny okres za sobą. W każdej grupie zawodowej jest dobry i zły. Wszystko zależy od tego, na kogo się trafi.

      0
      0
    • 29 listopada 2015  18:23   inni też zrobili studia   magister

      zrób studia popracuj w szkolnictwie i wtedy pisz takie pierdoły.

      0
      0
    • 29 listopada 2015  18:11   no źle nie gada, muszę ...   anonim

      no źle nie gada, muszę przyznać.

      0
      0
  5. 27 listopada 2015  19:55   Osiński zdecyduj się: ...   to się nazywa reporter

    Osiński zdecyduj się: chodzi o mobbing czy lobbing?

    0
    0
  6. 27 listopada 2015  13:55   MĄDROŚCI   pis joł

    W *****CH IM SIĘ POPRZEWRACAŁO!!! TYLKO KASE BY CHCIAŁY... A ROBIĆ NIE MA KOMU!

    0
    0
  7. 27 listopada 2015  13:52   TEMU PONIŻEJ ŁADNIE NA ...   anonim

    TEMU PONIŻEJ ŁADNIE NA DEKIEL WALI, SĄD NAZYWA GADZINÓWKĄ?

    0
    0
  8. 27 listopada 2015  13:31   Gadzinówka (1)   Wikipedia

    Pismo służące za pieniądze niecnej sprawie, korzystające z gadzinowego funduszu[1]; prasa służącą rządowi zaborcy, okupanta czy systemu totalitarnego[2]; bliskoznaczne: brukowiec, piśmidło, szmatławiec – powszechne w czasach okupacji niemieckiej i sowieckiej określenie polskojęzycznej prasy, wydawanej przez administrację okupacyjną w Generalnym Gubernatorstwie oraz zachodnich obwodach ZSRR[3], w miejsce zlikwidowanych polskich tytułów prasowych. Współpraca z prasą gadzinową była uznawana przez Polskie Państwo Podziemne za kolaborację. Najbardziej znane tytuły to: „Nowy Kurier Warszawski”, „Kurier Częstochowski”, „Goniec Krakowski”, „Dziennik Radomski”, „Goniec Codzienny”, „Ilustrowany Kurier Polski”, „Gazeta Lwowska”, „Fala”. Gadzinówkami okupanta sowieckiego były „Prawda Wileńska”, „Prawda Komsomolska”, „Wolna Łomża” i „Czerwony Sztandar” we Lwowie

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 29 listopada 2015  18:10   do Cię   ja

      Panie Marcinie, Adwent rozpoczęty, może więc warto schować zawiść pod poduszkę?:)

      0
      0