Rysunki Trzebiatowskiego? To warto zobaczyć!

Te sny, które spływają spod powieki uważnego spojrzenia stają się niezwykłymi rysunkami. Takie można mieć pierwsze skojarzenie oglądając najnowsze prace Janusza Trzebiatowskiego.

Rysunki są prezentowane od wczoraj (16.09.) w Collegium ARS na poddaszu kościoła gimnazjalnego.   |  fot. (m.n.)

Artysta już od tygodnia przygotowywał ten wernisaż, będący elementem międzynarodowego festiwalu sztuki. Widzom przedstawia obrazy i rysunki , przede wszystkim związane z cyklem „Pejzaż chmur”. Obecny na wernisażu Tadeusz Skoczek, dyrektor Muzeum Niepodległości w Warszawie przyznał, że zna niewielu ludzi, którzy byliby tak celebrowani we własnym mieście.

- Ale Janusz ma taki sposób działania: na pozór niepozorny, ale dzięki swemu urokowi zyskuje przyjaciół. Na tę samą cechę zwrócił uwagę jego przyjaciel Ferdynand Nawratil. wieloletni dyrektor Nowohuckiego Centrum Kultury działający też w stowarzyszeniu Polart. - To Janusz stworzył nasze stowarzyszenie, on nas mobilizuje do rzeczy, które dają nam dużą satysfakcję.

Artysta skromnie odpowiadał na te komplementy: to wy jesteście wielcy, bo współtworzycie tę nić humanizmu. A ja zapewniam, że jeszcze niejednego figla w sztuce wam spłatam.

(ro) (m.n.)