Rolnik też potrafi!

Ryszard Kałaczyński rolnik z wioski Witunia położonej w pobliżu Więcborka pow. sępoleński biegnie przez Polskę. W siedem dni chce pokonać trasę 800 kilometrów z Zakopanego do Sopotu. Wyruszył 7 sierpnia z Zakopanego.

Na granicy powiatów powitał niecodziennego gościa działacz sportowy Jarosław Schumacher, który podarował biegaczowi gadżety promocyjne gminy Czersk. Z lewej Andrzej Górnowicz z chojnickiego Floriana.   |  fot. red.

Dziś (13.07.) dotrze do Gdańska – ok. godz. 12.00. Wczoraj (12.08.) biegł przez teren powiatu chojnickiego. Towarzyszyli mu biegacze z chojnickiego Floriana - Zbigniew Wiśniewski i Andrzej Górnowicz, oraz czerszczanie Damian Berg i niewidomy Zbigniew Świerczyński. Na granicy powiatów powitał niecodziennego gościa działacz sportowy Jarosław Schumacher, który podarował panu Rysiowi gadżety promocyjne gminy Czersk.

Dlaczego pan biegnie panie Ryszardzie? – pytamy.

- Po to aby pokazać wszystkim, że polski rolnik też potrafi! Wystarczy zdrowy tryb życia, dobra polska żywność i można uzyskać taki wynik. Nie trzeba tych wszystkich wspomagaczy, suplementów, itp. Człowiek może osiągnąć sam naprawdę bardzo dużo – mówi Ryszard Kałaczyński.

- Jestem już zmęczony. Codziennie pokonujemy trasę ok. 115 km. Często ze względu na upały biegłem nocą. Najgorzej było w górach. Tutaj na Kujawach spotykam się z ogromną sympatią. Dziękuję całej braci sportowej za wsparcie i słowa otuchy. Miłym akcentem był wspólny bieg z chojnickimi „Florianami” i panem Zbyszkiem niewidomym czerszczaninem.

Ryszard Kałaczyński na co dzień jest rolnikiem, hodowcą trzody chlewnej.  Po wielu godzinach pracy w gospodarstwie rolnym nasz bohater zamiast odpoczywać rozpoczyna trening. Trening składa się z biegu na dystansie od 20 do 50 kilometrów oraz podnoszenia ciężarów w siłowni.

„Bieg przez Polskę” zakończy 14.08 udziałem w maratonie gdańskim.

(red)

Aktualizacja: Ryszardowi Kałaczyńskiemu udało się przebiec Polskę z Zakopanego do Sopotu w 7 dni. 13 sierpnia, dokładnie o godz. 17.51 wbiegł do Sopotu, przebiegając łącznie 800 km.

1

Wczoraj Ryszard Kałaczyński biegł przez powiat chojnicki. Towarzyszyli mu biegacze z chojnickiego Floriana, w tym również czerszczanie.

  1. 13 sierpnia 2013  14:08   Szacunek   Aktywny Matek

    Brawo ! Takich ludzi jest mało, ale może być ich coraz to więcej !

    0
    0
  2. 13 sierpnia 2013  11:39   To jest gość, brawo   anonim

    To jest gość, brawo

    0
    0