Remis na inaugurację sezonu

W niedzielne popołudnie walkę o ligowe punkty rozpoczęła w meczu wyjazdowym Chojniczanka, która zmierzyła się z Resovią. Przed spotkaniem gospodarze nie ukrywali, iż są zadowoleni, że przyszło im grać z Chojniczanką, a nie beniaminkiem.

27 lipca 2025  19:01

Resovia Rzeszów zremisowała z Chojniczanką na inaugurację rozgrywek. Wyrównującego gola dla przyjezdnych zdobył... były gracz Resovii, Bartłomiej Eizenchart.   |  fot. mkschojniczanka.pl

W poprzednim sezonie w konfrontacji z chojnicką ekipą Resovia wygrała przed własną widownią (gol Eizencharta – przyp. red.), a w spotkaniu wyjazdowym musiała uznać wyższość gospodarzy. Jak będzie tym razem? Przed wznowieniem rozgrywek ciężko oceniać siłę jakiegokolwiek zespołu, ale warto przypomnieć, że w minionym sezonie Chojniczanka należała do czołowych drużyn w 2 lidze. Sezon zasadniczy zakończyli na 4 miejscu, a w barażach o udział w 1 lidze też spisywali się nieźle i przegrali dopiero w finale (0:2 z Wieczystą Kraków).

Po przerwie dokonano trochę zmian, ale to wciąż zespół z ambicjami na walkę o awans, czego na konferencji przed sezonem nie ukrywali działacze chojnickiego klubu. Warto dodać, że w minionym tygodniu do Chojniczanki dołączył doskonale znany kibicom Resovii Bartłomiej Eizenchart.

Resovia – Chojniczanka 1:1 (1:0)

Chojniczanka: Damian Primel - Damian Nowacki, Dmytro Yukhymovych, Jakub Goliński - Maksymilian Tkocz (72. Bartłomiej Eizenchart) - Błażej Szczepanek (72. Mateusz Lisowski), Jakub Żywicki (57. Patryk Olejnk) , Damian Michalik - Dariusz Kamiński (81. Oleksji Bykov), Valerijs Sabala (57. Maciej Firlej) , Marcin Kozina.

Gole: 1-0 Bąk (11), 1-1 Eizenchart (84)

Żółte kartki: Jan Silny (58') - Jakub Goliński (64, 90+4'), Damian Nowacki (72'), 

Czerwona kartka: Jakub Goliński

Chojniczanka rozpoczęła spotkanie ofensywnie, jednak to gospodarze objęli prowadzenie w 11 min., kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka spadła pod nogi zawodnika Resovii, który z półobrotu skierował piłkę do bramki. Wprawdzie w 14 min. Chojniczanka zdobyła gola, jednak sędzia nie uznał bramki, ponieważ wcześniej był spalony. Przyjezdni próbowali doprowadzić do remisu grając z kontrataku a kolejny raz skutecznie interweniował bramkarz miejscowych po ponownym uderzeniu Koziny. W 29 min. po wykonaniu rzutu wolnego skutecznie interweniował Primel. Do zakończenia pierwszej połowy jedni jak i drudzy próbowali stworzyć dla siebie dogodne sytuacje do zmiany wyniku, jednak bez powodzenia.    

Po przerwie to Chojniczanka była w posiadaniu piłki konstruując akcję na połowie rzeszowian. W 50 min. po raz kolejny Kozina uderzył na bramkę rywala i po interwencji bramkarza piłka trafiła w słupek. Przyznać trzeba, że sporo szczęścia miała Resovia, chociażby po strzale Sabali, kiedy to jeden z obrońców wybił piłkę z linii bramkowej. Gospodarze próbowali podobnie jak wcześniej atakować, jednak w kluczowych momentach było sporo niedokładności a defensywa Chojniczanki zadania im nie ułatwiała.

W 84 min. Eizenchart - były zawodnik Resovii ruszył lewą stroną, później uderzał Lisowski i po rykoszecie piłka ponownie trafiła pod nogi Eizencharta, który pewnym uderzeniem po długim słupku umieścił futbolówkę w bramce doprowadzając do remisu! W doliczonym czasie gry od 93 min. Resovia grała w przewadze, ponieważ drugą żółtą kartką ukarany został Goliński i pomimo naporu gospodarzy rezultat nie uległ zmianie. Chojniczanka na inaugurację nowego sezonu w Betclic 2 lidze podzieliła się punktami z rywalem.

Trener Damian Nowak po meczu z Resovią (konferencja)

(red.) Tabela flashscore.pl