Red Devils wygrał u siebie

W niedzielę, 5 października, tradycyjnie już o godz. 18 w chojnickiej hali widowisko - sportowej Red Devils Chojnice podejmować będzie beniaminka 1 ligi futsalu, Bonito Białystok.

Goście mieli poprawić swoją grę, jednak w starciu z Red Devils zadanie okazało się niewykonalne.   |  fot. screen Liga TV Polska

Oczywistym faworytem spotkania są gospodarze. Dla Bonito jest to dopiero trzeci sezon na arenie ogólnopolskiej, na której klub ten zadebiutował przed czterema laty. W debiucie białostocczanie zdołali obronić się w 1 lidze, choć na ostatnim miejscu dającym utrzymanie, ale w kolejnym sezonie z 1 ligą się pożegnali. Po roku znów zameldowali się w gronie pierwszoligowców, pewnie wygrywając swoją grupę II ligi. Start nie był jednak udany – w pierwszej kolejce Bonito prowadziło do przerwy z Dragonem Bojano 2:1, aby ostatecznie ulec 2:5. W drugiej białostocczanie przegrali w Warszawie z Darkompem Wilanów 4:2, prowadząc do 30 minuty 2:1. O porażce zadecydowały gole Wilanowa w 38 i 39 minucie meczu.

Historia meczów Red Devils z Bonito nie jest długa. Spotkaliśmy się przed dwoma laty w 1 lidze. W Chojnicach, po dość zaciętym meczu Czerwone Diabły wygrały 6:2, w Białymstoku pokonaliśmy gospodarzy bez żadnych problemów 6:0. Pomimo iż Red Devils jest zdecydowanym faworytem tego meczu, chojniczan na pewno nie czeka spacerek. Bonito, którego celem jest walka o utrzymanie, potrafi wygrywać mecze, a przegrane w bieżącym sezonie nie były oczywiste.

Na pewno ekipie z Białegostoku brakowało zimnej krwi i doświadczenia, szczególnie w końcówkach meczów. Trzon białostockiej drużyny stanowią jej wychowankowie, jest to jeden z najmłodszych teamów w lidze, większość zawodników jeszcze niedawno z powodzeniem rywalizowała w centralnej lidze juniorów.  Najbardziej znaną postacią drużyny jest bramkarz, Norbert Jendruczek, mający za sobą ponad 70 występów w ekstraklasie.

Red Devils powinni zagrać w optymalnym zestawieniu, wykluczony jest jedynie występ Pawła Szapiela, w którego miejsce szansę dostanie inny młodzieżowiec. Początek meczu w hali przy ul. Huberta Wagnera o godz. 18 w niedzielę.

T. M. Gliszczyński 

Red Devils - BAF Bonito Białystok 7:3 (4;1)

Niespodzianki nie było zgodnie z przedmeczowym typowaniem. Od początku Red Devils kontrolował przebieg meczu, chociaż przyjezdnym woli walki nie było można odmówić, jednak to było za mało na dobrze dysponowaną w niedzielnym meczu ekipę gospodarzy.  

(red.) Fot. Ł.C.