Red Devils rozpoczyna walkę o powrót do ekstraklasy. Pierwszy zwycięski krok poczyniony!

Już dziś (23.09.) o godz. 18:30 Red Devils Chojnice, wyjazdowym meczem z TAF Toruń rozpocznie kolejny sezon rozgrywek futsalu. Zarząd klubu stawia sobie jasny cel – powrót do Fogo Futsal Ekstraklasy.

Red Devils Chojnice wywalczył już pierwsze punkty w 1 lidze futsalu. W inauguracyjnym meczu chojniczanie pokonali na wyjeździe TAF Toruń 9:3.   |  fot. nadesł.

- Nie po to ściąga się do składu mistrzów Kolumbii, młodzieżowych reprezentantów Ukrainy, zatrzymuje reprezentanta Łotwy i kilku innych wartościowych zawodników, których w swoich szeregach widziały kluby z ekstraklasy, aby nie walczyć o ekstraklasę – mówi prezes Red Devils, Tomasz Mrozek Gliszczyński. – Przed trenerem i drużyną postawiliśmy jasne zadanie, jesteśmy świadomi, o co gramy i na co liczą kibice.

Czerwone Diabły są stawiane w gronie faworytów rozgrywek, ale jasne deklaracje co do chęci gry w ekstraklasie w przyszłym sezonie złożył też Futsal Świecie. Po cichu, ale solidnie zbroił się też Futsal Szczecin, sporą część gdańskiego AZS-u przejął Dragon Bojano, niewiadomą są beniaminkowie, czyli Wenecja Pułtusk, zasilona byłymi ekstraklasowcami z Legii Warszawa i Darkompu Wilanów oraz KKF Konin. Punkty rywalom na pewno będzie urywać KS Gniezno i drużyny z Białegostoku.

Czerwone Diabły o ekstraklasowy byt w ubiegłym sezonie walczyły do ostatniej kolejki. Dopiero przegrana w ostatnim meczu z Widzewem Łódź spowodowała, że z ekstraklasą pożegnał się Red Devils Chojnice, a nie legenda polskiego futsalu, Clearex Chorzów. W zespole Czerwonych Diabłów nastąpiły zmiany kadrowe, ale nie było zbędnej rewolucji. Z klubem pożegnali się Brazylijczyk Richard de Morais i chojniczanin Karol Szopiński, do składu nie został włączony też Guladi Kokoladze, z uwagi na limity obcokrajowców spoza Unii Europejskiej.

Nowe twarze w drużynie to mistrzowie Kolumbii: Stiven Serrato i Jefferson Rocha oraz brązowi medaliści Mistrzostw Europu U-19, Andrij Jeliszew i Vladyslaw Tkachenko. Całą czwórka w meczach sparingowych pokazała, że będzie wzmocnieniem zespołu. Z ubiegłorocznego składu w drużynie Red Devils pozostali: Janis Pastars, Vitalij Kolesnik, Oleh Nehela, Patryk Laskowski, Pavlo Skubchenko, Piotr Kręcki, Wojciech Włodarczyk oraz oczywiście bramkarze: odkrycie ubiegłego sezonu Pavlo Puchka i znakomicie znani naszym kibicom Sebastian Kartuszyński oraz Artur Czarnowski.

Pomimo iż start ligi już dziś, w chojnickiej hali Czerwone Diabły będzie można oklaskiwać dopiero w ostatni weekend października. Ze względów organizacyjnych pierwsze pięć meczów zagramy na wyjazdach.  

Pierwsze punkty juz nasze

Aktualizacja: Tylko w pierwszej połowie można było liczyć na niespodziankę w Toruniu, gdzie miejscowy TAF przez sporą jej część prowadził 2:1 z Red Devils Chojnice. Druga odsłona meczu należała już do przyjezdnych, którzy nie pozostawili złudzeń miejscowym, wygrywając ostatecznie 9:3.Inny wynik, niż wygrana spadkowicza z Fogo Futsal Ekstraklasy nad Toruńską Akademią Futsalu byłby uznany za sensację. „Diabły” dokonały wzmocnień przed sezonem, torunianie oddali kilku mocnych graczy do występującego w ekstraklasie Reitera Toruń.

Zgodnie z przewidywaniami, zaczęło się od mocnego uderzenia Red Devils, a konkretnie Pavlo Skubchenki, ale miejscowi pokazali, że tanio skóry nie sprzedadzą. Niespodziewanie dwukrotnie pokonali chojnickiego bramkarza i przez sporą część pierwszej połowy mogli cieszyć się z korzystnego wyniku. Przyjezdni ostrzeliwali bramkę gości, ale bez rezultatu. Impas strzelecki chojniczan przerwał w końcu zawodnik gospodarzy, który niefortunnie interweniował po strzale Stivena Serrato. Chwilę później gola zdobył chojnicki bramkarz, Sebastian Kartuszyński i od tego momentu chojniczanie nie oddali już prowadzenia.

W drugiej połowie strzelanie rozpoczął Pavlo Skubchenko, a gdy piątego gola wpakował Patryk Laskowski, a sześć sekund później szóstego Vlad Tkachenko, stało się jasne, że chojniczanie wywiozą z Torunia komplet punktów. Drużynie gospodarzy pozostało się już tylko bronić przed dwucyfrówką. Red Devils Chojnice z przytupem weszli w rozgrywki 1 ligi futsalu, ale inny wynik, jak wygrana w Toruniu nie wchodził w rachubę. Za tydzień chojniczan czeka nieco poważniejszy sprawdzian. W Bojanie podpopieczni Jaroslawa Piesotskiego zmierzą się z miejscowym Dragonem, wicenistrzem Polski w beach soccerze, który przed sezonem wzmocnił się kilkoma zawodnikami gdańskiego AZS-u.

TAF Toruń - Red Devils Chojnice 3:9 (2:3)

Red Devils: Puchka, Kartuszyński - Kolesnik, Laskowski, Skubchenko, Serrato - Pastars, Rocha, Nehela, Tkachenko, - Yelishev, Kręcki, Włodarczyk.

0:1 Pavlo Skubchenko (3)
1:1 Kamil Domański (5)
2:1 Nikodem Wójcik (9)
2:2 Nikodem Wójcik (17-s)
2:3 Sebastian Kartuszyński (18)
2:4 Pavlo Skubchenko (26)
2:5 Patryk Laskowski (29)
2:6 Vladyslaw Tkachenko (29)
2:7 Vladyslaw Tkachenko (31)
2:8 Janis Pastars (33)
3:8 Nikodem Wójcik (36)
3:9 Andrii Yelishev (36)

T. Mrozek