Radośnie pożegnali lato na Tucholskiej

Społeczność osiedla Małe Osady i ul. Tucholskiej jest wprawdzie najbardziej rozrzucona w przestrzeni miasta, a mimo to bardzo zintegrowana ze sobą.

Nauka zumby - to jedna z wielu atrakcji festynu na Tucholskiej.   |  fot. (ro)

Nic dziwnego, że na apel szefowej osiedla i radnej Renaty Dąbrowskiej w organizację festynu włączyło się bardzo wiele osób.  A i mieszkańców osiedla nie trzeba było namawiać do przyjścia na ów festyn i czynny w nim udział. A działo się sporo - począwszy od licznych konkursów dla dzieci i dorosłych.

Był też maraton zumby i innych tańców, przyjechali też członkowie motocyklowej grupy rekonstrukcyjnej znani z krojanckich inscenizacji. Za darmo urządzali przejażdżki dla najmłodszych. Zabawę umilali też inni goście - m.in. zespół Pawłowianie i reprezentant studia rapsodycznego Dominik Gostomski.

Ogromną popularnością cieszyło się stoisko z świeżutkimi drożdżowymi przysmakami - tam Jacek Grabowski  piekł niejeden placek, z pomocą m.in. Roberta Niemczyka ze straży miejskiej. Słowem - nikt nie chciał zbyt wcześnie opuszczać osiedlowego boiska, na którym odbywała się ta zabawa. Tym bardziej, że sprzyjała też pogoda.

(ro)

fotoreportaz.jpg