Rada Nadzorcza SM wyjaśnia

Dziś (9.12.) w siedzibie Spółdzielni Mieszkaniowej odbyła się konferencja prasowa z udziałem grupy członków Rady Nadzorczej.

Członkowie RN na konferencji.

Na wstępie jej przewodniczący Henryk Mollin poinformował o wynikach poniedziałkowego głosowania nad odwołaniem Damiana Pilackiego z funkcji prezesa. Pokrótce omówił stawiane jemu zarzuty. Jako najistotniejszy podał to, że nie przedstawił planu reorganizacji SM oraz wykazu działań oszczędnościowych, dzięki którym obniżyłyby się rachunki za mieszkanie. Poinformował także, że wczoraj (8.12.) spotkał się z burmistrzem. Przekazał jemu, że Damian Pilacki okazał się być urzędnikiem, a nie menadżerem.  Zarząd, który w tej chwili pracuje w dwuosobowym składzie, (Agata Zachwieja i Zbigniew Niemczyk) ma być uzupełniony na kolejnym posiedzeniu RN w dniu 18.12. Podczas niego wybrany ma być tymczasowy prezes. Rozważane są dwa warianty. Albo na okres do 31.03.2010, albo do 30.06.2010. Uzależnione to jest od czasu, który potrzebuje KRS na zatwierdzenie zmian w Statucie SM. Wtedy będzie możliwe przyjęcie zgłoszenia kandydata na prezesa od osoby, która nie jest członkiem chojnickiej SM, a także ogłoszenie konkursu. Pytania od dziennikarzy dotyczyły przede wszystkim wydarzeń związanych z ostatnim posiedzeniem Rady Nadzorczej. Niżej podpisany m.in. spytał, dlaczego nie umożliwiono Damianowi Pilackiemu ustosunkowania się podczas zebrania RN do stawianych jemu zarzutów. Na to pytanie odpowiedział Mirosław Frymark: „Do zarzutów to nikt nigdy nie mógł się ustosunkowywać. Obojętnie, kto, gdzie był odwoływany i w jaki sposób to przebiegało, to jedna ze stron nigdy nie mogła się odwoływać. A niby po co, niby dlaczego? (…) W zasadzie wszystko zostało wypowiedziane na forach internetowych jeszcze przed głosowaniem. Wypowiedzi p.Pilackiego też tam były, a on potwierdził, że jest ich autorem.” Ten sam członek RN odczytał dziennikarzom treść wniosku o odwołanie prezesa. Podał też nazwiska ich autorów. Są to: Anna Prądzyńska, Mirosław Frymark, Hieronim Rekowski, Ryszard Marcinkowski, Marek Pestka oraz Wiesław Szczęsny. Można było odnieść wrażenie, że za wroga nr 1 inicjatorów zmiany w zarządzie robiła była wiceprzewodnicząca RN Elżbieta Kuczkowska - Stormann. Miała ona utrudniać „komunikację” na linii członkowie RN - prezes, nie dopuszczała do krytykowania jego działań. Podczas dyskusji okazało się, że prezes jest też winny, że nie zostały obniżone stawki „czynszowe” oraz, że nadal są drogie media. Jako przykład podano, że w bloku spółdzielczym koszt podgrzania 1 m3 wody wynosi 18 zł, a we wspólnotowym 10 zł. Wrócono także do sposobu odwoływania i braku możliwości odpowiadania na zarzuty, na przykładzie Anny Prądzyńskiej (z funkcji sekretarza RN). Przyznała, po kilkukrotnych dopytywaniach, że to w jej przypadku nie było w porządku.
Podczas konferencji, na moją prośbę, otrzymałem od przewodniczącego RN egzemplarz regulaminu tegoż organu. Przyjęty został w czerwcu 2009 przez Walne Zgromadzenie. W paragrafie 5 ust. 1 jest zapis dotyczący sposobu zawiadamiania o posiedzeniach RN. Brzmi on tak: „O czasie, miejscu i porządku obrad Rady Nadzorczej jej członkowie i Zarząd zawiadamiani są pisemnie, co najmniej na 7 dni przed terminem posiedzenia. Do zawiadomień powinny być dołączone projekty wniosków i inne materiały w sprawach, które mają być rozpatrywane przez Radę.” Punkt drugi w par. 5 stwierdza, że jeśli w porządku obrad jest sprawa dotycząca członka Spółdzielni (Damian Pilacki jest członkiem SM), zawiadamia się jego co najmniej na 10 dni przed terminem tegoż posiedzenia. Trzeba mu w tym zawiadomieniu przekazać, że ma prawo na nim składać wyjaśnienia. Warty uwagi jest też zapis ust. 2 w par. 8: „Po przedstawieniu przez referentów sprawy zamieszczonej w danym punkcie porządku obrad i uzyskaniu w tym zakresie wyjaśnień przedstawicieli Zarządu, opinii właściwych komisji Rady(?) lub rzeczoznawców, przewodniczący otwiera dyskusję (…)”. Z otrzymanych od byłego prezesa informacji wynika, że te wymogi wymienione wyżej nie zostały zachowane. Co na to członkowie Walnego Zgromadzenia?
Niebawem 30 minutowa relacja video i pełen zapis dżwiękowy z konferencji prasowej.     
(je)

 relacjavideo.jpg

  1. 17 grudnia 2009  15:10   ...przewodniczący...   anonim

    ...no i trzeba "pojechać" z tym niby-przewodniczącym i sytuacja sama się unormuje...niech próbuje w Malachinie-może startować tam na sołtysa!!! (ale i na tę funkcję jest za "mały"

    0
    0
  2. 13 grudnia 2009  19:59   mol   mol

    przewodniczący mąci mysle ,że go zmienić i bedzie dobrze nic nie robi tylko

    0
    0
  3. 12 grudnia 2009  08:50   brak tytułu   anonim

    Kompromitacja – c.d (odsłona 38) ... Zadziwiające uzasadnienie prawne - ktoś nie zna prawa spółdzielczego -

    0
    0