Ptaki sfrunęły do Sukiennic

Jest ich pokaźne stado a zagnieździły się na 3 najbliższe lata w jednej z sal w Sukiennicach. Oczywiście nie chodzi o żywą ptasią menażerię, lecz cykl obrazów "Ptaki" Janusza Trzebiatowskiego.

Władze miasta Chojnic i artysta Janusz Trzebiatowski (z prawej).   |  fot. m.n.

Cykl obrazów znakomicie został wkomponowany w ceglane ściany restauracji, dodając im blasku. Otwarcie tej stałej ekspozycji miało miejsce w czwartkowy wieczór (17.11). Sam artysta tym akcentem rozpoczął świętowanie pierwszych urodzin baszty - galerii muzeum. Podczas dzisiejszego wernisażu dzielił się swymi refleksjami na temat współczesnej sztuki. - Dzisiaj warto zadać sobie pytanie, gdzie jesteśmy i gdzie nasza droga do humanizmu i sztuki? Moim zdaniem w  XXI wieku zwycięży sztuka intelektualna ponad spontaniczną wrażliwością malarstwa impresjonistycznego. Cały wiek XXI winien być wiekiem nadziei.

Współgospodarz wernisażu burmistrz Arseniusz Finster przypomniał, że bieżąca kadencja lokalnego samorządu ma być czasem dla kultury i sztuki. Ale wracając do urodzin - przed rokiem podczas otwarcia galerii Janusz Trzebiatowski wręczał specjalne medale - 5 odbiorców uhonorował jeszcze w Krakowie, kolejnych czterech już w Chojnicach. Ostatni dziesiąty medal dzisiaj trafił do rąk opiekunki i gospodarza galerii - Julii Chabowskiej - Recy.

Ten wieczór był pierwszym akcentem urodzinowym galerii. Kolejna odsłona w sobotę - wielki koncert organowy największego mistrza polskiego w tej dziedzinie, Juliana Gembalskiego w bazylice mniejszej w sobotę 19.11. o godz. 18. Wstęp wolny.

(ro)

fotoreportaz.jpg

  1. 21 listopada 2011  11:59   sąsiad, jak byś się czuł, ...   anonim

    sąsiad, jak byś się czuł, gdyby twoje sumienie też ruszali publicznie, zastanów się nad tym, gdyby dotyczylo to twojej osoby?

    0
    0
  2. 21 listopada 2011  10:25   do zniesmaczonych   sąsiad

    Może się mylę ale uważam, że każda okazja jest właściwa aby chociaż trochę "poruszyć" ludzkie sumienie. Ta typowa polska "ułomność" to po prostu zwykła troska o innego człowieka a o zniesmaczeniu to nie chciałbym w tym miejscu pisać. Kończąc wydaje mi się ta krótka wymiana poglądów osiągnęła zamierzony cel.

    0
    0
  3. 21 listopada 2011  10:10   Brawo portal, że ...   anonim

    Brawo portal, że usuneliście wpis zatroskanego sąsiada, to zwykłe draństwo i ludzka głupota, aby w komentarzach interesować się prywatnym życiem p. Julii.

    0
    0
  4. 20 listopada 2011  20:57   do "zatroskanego" sąsiada   zniesmaczeni

    Nie mam zamiaru stawac tutaj w niczyjej obronie ale poruszac czyjes kwestie prywatne (i to w ogóle nie zwiazane z tematem) jest po prostu żenujące; no ale po raz kolejny widac tutaj nasze typowo polskie "ułomności"

    0
    0
  5. 18 listopada 2011  12:45   Sukiennice są prywatną ... (2)   anonim

    Sukiennice są prywatną restauracją. Na jakich zasadach prezentowane są tam powyższe dzieła? Zabrakło miejsca w chojnickich galeriach?

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 18 listopada 2011  16:23   No np. Kurza stopa, baszta ...   anonim

      No np. Kurza stopa, baszta nowa. O Bramie Człuchowskiej nie piszę bo jest w remoncie.

      0
      0
    • 18 listopada 2011  14:26   a są jakieś   anonim

      a są jakieś

      0
      0
  6. 18 listopada 2011  08:49   "Współgospodarz ... (2)   anonim

    "Współgospodarz wernisażu burmistrz Arseniusz Finster przypomniał, że bieżąca kadencja lokalnego samorządu ma być czasem dla kultury i sztuki." Jednak wolałbym, żeby to była kadencja walki z kryzysem gospodarczym, bezrobociem i zaciskaniem pasa samorządowego a nie publicznego jak to się zapowiada. Każdy wydatek będzie przez opinię publiczną dokładnie liczony i burmistrz powinien sobie w końcu uświadomić, że takie bezmyślne fanaberie jakie dochodziły podczas budowy i wyposażania galerii nie mogą się powtórzyć. Tam w kulturę zostało wpompowane wystarczająco dużo pieniędzy.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  7. 18 listopada 2011  08:43   Mnie się to podoba, wczoraj ... (1)   anonim

    Mnie się to podoba, wczoraj zamawiałem mielonego a tu mi z obrazu kaczusia sfrunęła, mniam, mniam zamiast mielonego zjadłem kaczusie, boję się ze, jak tam jest tyle ptaków, oby ptasiej grypy nie było, lub nie daj Boże jakiś z latających ptaków nie nafajdał mi w talerz, nawet dwa ptaki widziałem w toalecie. Pozdrawiam – koneser sztuki.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 18 listopada 2011  08:45   cc   anonim

      Czyżby dwóch naraz sikało??

      0
      0
  8. 18 listopada 2011  08:31   Kto zapłacił za ... (4)   Franciszek

    Kto zapłacił za poczęstunek, mistrz? czy kasa miejska?

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 18 listopada 2011  08:45   do MZW   anonim

      Nie mogłeś wiedzieć, skoro Motloch tam nie przychodzi

      0
      0
    • 18 listopada 2011  08:42   konkluzja   MZW

      No przecież tam były jak widać na fotach same sierściuchy a nie widziałem tam takich osobliwości w postaci znawców malarstwa,żeźby czy grafiki jak Wałdoch,Sawicki czy Erdman

      0
      0
    • 18 listopada 2011  08:39   No, że wiocha to wiem, ale ...   mistrz patelni

      No, że wiocha to wiem, ale kasa wiejska? wątpię, sierściuchów tam nie widziałem ani innych zwierząt.

      0
      0
    • 18 listopada 2011  08:37   Dodatek   Miatrz złota wara

      Nie , kasa wiejska i inne sierściuchy

      0
      0