Przyjechali "grzybiarze" z Częstochowy (foto, wideo)

Policja spodziewała się najazdu częstochowskich bandytów, gwałcicieli, złodziei i jeszcze nie wiadomo kogo, dlatego zrobiła wszystko, by nie wpuścić ich na drugoligowy mecz z Chojniczanką.

Kibice z Częstochowy na stadion nie weszli.   |  fot. (olo)

Kibice z Częstochowy przyjechali i pokazali klasę i udowodnili, że kibic nie znaczy bandyta. O całym zamieszaniu z niewpuszczeniem kibiców Rakowa na mecz pisaliśmy w piątek, gdy okazało się, że trzy tygodnie starań klubu poszło na marne. Kilkadziesiąt godzin przed meczem policja nie wyraziła zgody na wpuszczenie fanów z Częstochowy, zasłaniając się przepisami, a tak naprawdę nie wykazała się dobrą wolą.

Fani Rakowa zapowiedzieli jednak, że jadą w okolice Chojnic na grzyby. I nie kłamali. Dziś w około 80 osób pojawili się w Chojnicach. Kilka osób było już w mieście sporo wcześniej. Kibice samochody i busy zostawili na parkingu po byłym Intermarche i spacerkiem dotarli pod stadion. Policjanci nerwowo wykonywali dziesiątki telefonów,  spodziewając się ataku przyjezdnych. Ci jednak, jak gdyby nigdy nic, pojedynczo ustawili się w kolejkę po bilety. A że udało się części z nich je kupić, chcieli wejść na stadion. Tu jednak zainterweniowała ochrona, która zamknęła bramy.

Na nic zdały się też rozmowy przedstawicieli kibiców Chojniczanki i Rakowa z władzami klubu. Chojniczanie chcieli, by goście z Częstochowy, z którymi nie darzą się może wielką sympatią, obejrzeli mecz razem z nimi. Wpuszczenia gości na stadion domagali się też fani z Chojnic, z którymi dyskusję podjął prezes klubu Maciej Polasik, wyjaśniając konsekwencje, jakie może ponieść, gdyby fani Rakowa weszli na stadion. Jako że zgody na wejście na stadion nie było częstochowscy fani udali się pod główną bramę wjazdową i stamtąd w ciszy, bez agresji, wulgaryzmów i bez dopingu obejrzeli drugie 45 minut meczu.

Po ostatnim gwizdku sędziego za przyjazd do Chojnic podziękowali im piłkarze Rakowa. Kibice z Częstochowy w obstawie policji wrócili na parking i odjechali. Czy byli wcześniej na grzybach w okolicy, nie udało nam się dowiedzieć...  Dodać jednak też należy, że dwa lata temu przed meczem obu drużyn doszło do małego incydentu pod stadionem, gdzie fani Rakowa „spacerowali” sobie, szukając zapewne zaczepki. Do zadymy żadnej jednak nie doszło.

(olo)

fotoreportaz.jpg relacja_video.jpg

  1. 12 września 2012  16:37   OCHRONA ? (1)   SUFO

    Czy ci "ochroniarze" mający od 20 do 35 lat wiedzą, że nigdy nie wypracują sobie emerytury dlatego, że pracują na najgorszych umowach śmieciowych, czy może są to wyłącznie osoby którym nie chce się podjąć innej normalnej pracy /pewnie za ciężko, albo trzeba za dużo myśleć/bo lepiej pakować na siłowni i udawać wielkiego macho????????????????????? Na starość skończycie w przytułkach lub pod mostami!!!!!!!

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 23 września 2012  16:59   to nie zadni ochroniarze ...   anonim

      to nie zadni ochroniarze tylko ludzie z łapanki ! ...chcesz zarobić 10 zyla na godzinę ?! to chodż ! i już jesteś ochroniarzem !!!

      0
      0
  2. 11 września 2012  12:13   bojazliwi inaczej   anonim

    czy to wina naszej nieudolnej chojnickiej policji bo boją się kibiców czy też wina organizacji zespołowej? a skoro nie potrafią zabezpieczyć meczy niech dalej zatrzymują rowerzystów-statystyka się powiększy!

    0
    0
  3. 11 września 2012  08:32   Dziwne (1)   Siwy

    Dziwi mnie decyzja Policji. Nawet jeżeli faktycznie kibice przyjezdni nie są "dobrymi" kibicami, to lepiej mieć ich pod kontrolą w klatce, niż bez kontroli poza stadionem. Przecież autokary podjeżdżają pod samą klatkę i wejście do klatki zajmuje kilka - kilkanaście minut i po problemie. Tak samo z wyjazdem. Trochę chęci i pracowitości ze strony Policji. Ciekawe, co by było, gdyby kibice Rakowa nagle zaczęli "dymić" na rynku albo w innym miejscu miasta? Pewnie Policja nie zdążyłaby dojechać. A poza tym zastanawiam się co w trakcie meczu na stadionie robią policjanci po cywilnemu. Z tego, co wiem, to Policja wchodzi na stadion na pisemne żądanie organizatora. Naruszają oni (policjanci) przepisy i jeszcze mecz oglądają za darmo. Coś tu chyba nie tak!!!!

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 11 września 2012  09:24   Dziwne?   fan

      To wcale nie jest dziwne.Tyle już zostało powiedziane na temat pracy policji, a oni tylko potwierdzają ,że są inteligentni inaczej.Swoim zachowaniem tylko prowokują. Jacy oni są śmieszni. Stoją pod bramą na wdechu i tylko patrzeć jak im jakaś żyłka pęknie od wysiłku.Oni nawet nie potrafią (a może to celowe)wprowadzić punktualnie kibiców gości na stadion.Autobus z kibicami wielokrotnie stał kilkanaście minut pod bramą, a wpuszczać zaczęli w 15-25 minucie meczu!!!Czy to nie prowokuje kibiców gości?

      0
      0
  4. 10 września 2012  10:38   Ciekawe kto jest ...   anonim

    Ciekawe kto jest odpowiedzialny za wydanie decyzji o zamknieciu bramy głównej-juz w 1 polowie nie mozna bylo wychodzic ze stadionu. A gdyby tak doszło do jakiegos nieprzewidywanego incydentu na stadionie (np. zamachu) i wybuchu paniki? Na wielu stadionach bylem ale jeszce nigdy nie spotkałem sie z sytuacja zeby zamykac w trakcie spotkania stadion.

    0
    0
  5. 10 września 2012  09:38   trudno,brama się zacięła i ...   marco

    trudno,brama się zacięła i niestety nie mogli wejść,a policja tam stała,żeby nie czuli się samotni,byli tak uprzejmi,że nawet odprowadzili ich na parking do aut!

    0
    0
  6. 10 września 2012  08:08   Podejrzewam, że gdyby ...   anonim

    Podejrzewam, że gdyby doszło do zagrożenia wewnętrznego państwa policja by się zachowala tak ja ta w 1939 r. Silni na bezbronnych! slabi na mocnych!

    0
    0
  7. 10 września 2012  07:59   Szkoda Gadać   Kibol

    Szkoda gadać jak Finster z Guzelakiem promuje miasto. Chojnice to policyjne miasto. Pokaz siły mieliśmy wczoraj przy ulicy Mickiewicza pomiędzy godziną 17-tą a 19-tą.

    0
    0
  8. 10 września 2012  07:46   Policja mądra inaczej   fan

    Policjo nie bój się swoich obywateli !!! Wszak ci obywatele płacą wam pensje. Może to policja w niedzielę powinna zaszyć się w lesie na grzybach ? Wstydzę się za was.

    0
    0
  9. 9 września 2012  22:17   Jako mieszkańcowi Chojnic ...   Chojniczanin

    Jako mieszkańcowi Chojnic jest mi wstyd za to co robi policja władze miasta i zarząd chojniczanki. Nie ciekawi mnie piłka nożna, ale to co się dzieje to jest dramat. Wrzucacie wszystkich do jednego worka. Policja nawet nie wiedziała że kibice przyjechali do Chojnic. Gratuluję bezmyślności i bezradności a i mniej tak idiotycznych pomysłów na przyszłość!!!!!!!!!

    0
    0
  10. 9 września 2012  21:28   (PO)rąbany kraj, mają ... (2)   anonim

    (PO)rąbany kraj, mają rację ci co mówią, że (PO)lska to policyjny kraj!

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 10 września 2012  07:29   Klamiesz Jarek, jak dobrze ...   anonim

      Klamiesz Jarek, jak dobrze wiesz rok temu donald tusk wydal wojne niepokornym kibicom którzy stali sie tematem zastepczym dla nieudolnych rządów ferajny donalda.

      0
      0
    • 9 września 2012  22:49   Jarek   anonim

      Za rządów Pisiórków byłoby to samo. Jeszcze dodatkowo zwołana zostałaby konferencja, na której by powiedzieli, że już nigdy nikt przez tych kibiców biletów pozbawiony nie będzie!

      0
      0
  11. 9 września 2012  21:09   Przecież to strach policji, ...   zaniepokojony chojniczanin

    Przecież to strach policji, bo nie o przezorność tu chodzi powoduje zaognienie sytuacji, kiedyś to prowokacyjne zachowanie służb wymknie się spod kontroli i dopiero będzie zadyma.

    0
    0