Przyjaźń na trybunach, walka na boisku

Zaprzyjaźnieni ze sobą kibice Chojniczanki i KP Starogard Gdański oglądali jednostronne widowisko. W meczu IV ligi między ich zespołami wpadło 6. goli, ale w tym aż 5. dla gospodarzy z Chojnic.

4 września 2011  22:32

Wysokie zwycięstwo odniosła Chojniczanka II.   |  fot. (olo)

Jantar/Chojniczanka II: Primel - Kaśnikowski, Michalak, Szynwelski (80. Zalewski), Lenart – Tarnowski (70. Frymark), Ligienza (60. Jędrzejewski), Szczepan, Hajdamowicz – Tatara (70. Stanisławski), Jurga.

Bramki: Adrian Liegienza 2, Igor Jurga, Kacper Tatara, Marcin Tarnowski.

Już w 1. min. Adrian Liegenza pokazał trenerowi Grzegorzowi Kapicy, że warto na niego stawiać i strzelił pierwszą bramkę. Nie można tego powiedzieć natomiast o Konradzie Hajdamowiczu, który co prawda szukał gry, ale miał bardzo dużo strat i niecelnych podań. W 11. min. był remis 1:1, ale to wszystko, na co było stać słabo spisującą się w IV lidze drużynę ze Starogardu. Chojniczanka II, w której w pierwszym składzie zagrało aż 9. piłkarzy z kadry drugoligowca dominowała i przewagę udokumentowała dwoma golami do przerwy, a strzelili je kolejni drugoligowcy Igor Jurga i Kacper Tatara.

Na początku drugiej połowy kolejne dwa trafienia dołożyli Adrian Ligenza i Marcin Tarnowski. Chwilę później trener Bartosz Nartowski dokonał zmiany, ale nie bardzo spodobało się to Marcinowi Tarnowskiemu, który najpierw dyskutował z trenerem, dlaczego musi zejść, a po zejściu z murawy niezadowolony nie podał mu ręki. Mecz oglądali wspólnie na trybunach fani z Chojnic oraz ze Starogardu Gdańskiego.

Bartosz Nartowski, trener Chojniczanki II: - Cieszę się, że odczarowaliśmy boisko w Chojnicach. Armia zaciężna z pierwszego zespołu podeszła poważnie do meczu i wynik mógł być tylko jeden. Cieszę się więc z wygranej.

Trenera zapytaliśmy również o niezbyt sportowe zachowanie Marcina Tarnowskiego. - Był niezadowolony przy zejściu z boiska, ale gra mało i pewnie chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Mówiłem jednak w przerwie, że będą zmiany.

Wyniki: Huragan Przodkowo - Arka II Gdynia 1:1, Wietcisa Skarszewy - Pomezania Malbork 3:1, Olimpia Sztum - Powiśle Dzierzgoń 0:0, Pomorze Potęgowo - Wierzyca Pelplin 1:1, Orlęta Reda - Jantar Ustka 5:1, Polonia Gdańsk - Czarni Czarne 5:0, GTS Pszczółki - Pogoń Lębork 3:0, Chojniczanka II/Jantar Pawłowo - KP Starogard Gdański 5:1.

W tabeli prowadzą Pomorze Potęgowo – 16 punktów, Orlęta i Wietcisa – po 15 punktów, a ostatni jest z 1. punktem Jantar Ustka. Chojniczanka z 7. punktami jest na dziewiątym miejscu.

(olo)

fotoreportarz.jpg  relacja_video.jpg