Przetarg na murawę rozstrzygnięty. Od marca wyścig z czasem
Inwestycję na stadionie Chojniczanki przeprowadzi firma Anmed. Umowa z wykonawcą zostanie podpisana 2 marca i jeszcze tego samego dnia dojdzie do przekazania placu budowy. Murawa powinna być gotowa na 15 kwietnia.
Podczas wczorajszej konferencji prasowej Jarosław Klauzo zapowiedział, że z szukaniem stadionu na majowe mecze Chojniczanki jeszcze się wstrzymują. | fot. A. Zajkowska
I choć burmistrz boi się o termin, tak władze klubu wierzą, że się uda. Przypomnijmy, do konkursu przetargowego na instalację podgrzewanej murawy na stadionie MKS Chojniczanki przystąpiło sześć firm. Swoją ofertę, najtańszą ze wszystkich, złożył także Anmed. Przedsiębiorstwo zostało jednak wykluczone z konkursu ze względu na błędy formalne, których, zdaniem urzędników ratusza, nie można było poprawić.
Firma z Dzierżysławia w ostatnim możliwym terminie odwołała się do Krajowej Izby Odwoławczej i zażądała przywrócenia do przetargowej rywalizacji po poprawieniu błędu, gdyż ich zdaniem był on nie istotny. Tak też się stało. KIO orzekło, że błąd był formalny, które zawierały dokumenty przetargowe był do poprawienia. Tym samym konkurs na rewitalizację miejskiego stadionu wygrał Anmed. Wykona on zadanie za blisko 5 mln 750 tys zł. Podpisanie umowy nastąpi 2 marca. Tego samego dnia zostanie przekazany plac budowy.
Miesiąc straty
Cała procedura odwoławcza spowodowała duże opóźnienia w terminie rozpoczęcia prac na stadionie. Co za tym idzie, dzień 15 kwietnia, jako daty końca modernizacji, w ocenie burmistrza jest absolutnie nierealny. - O miesiąc wydłużyliśmy postępowanie przetargowe. Trzeba się liczyć z tym, że cztery mecze, które były planowane na maj w Chojnicach, raczej będzie trzeba rozegrać w Bytowie - mówi Arseniusz Finster.
Nie szukają stadionu
Optymistom w tym temacie, próbuje być wiceprezes pierwszoligowej drużyny. Podczas wczorajszej (25.02.) konferencji prasowej przyznał, że nie szukają jeszcze stadionu na mecze, które Chojniczanka ma rozegrać w długi weekend majowy. Podkreśla jednocześnie, że ma świadomość, że sytuacja jest z tych beznadziejnych. - Myślę, że chwilę jeszcze poczekamy, aż to (prace na stadionie - przyp. red.) się rozpocznie i z jakim animuszem firma ruszy - mówi Jarosław Klauzo. - Jeszcze przez chwilę będę optymistą i będę liczył, że uda się to zrobić w Chojnicach - dodaje.
Cała wypowiedź w tym temacie podczas konferencji klubowej w materiale wideo.
Anna Zajkowska
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
"Optymistom w tym temacie, próbuje być wiceprezes pierwszoligowej drużyny." Optymistą
5 750 000... pięćmilionówsiedemsetpięćdziesiąttysięcyzłotych...
A na TVP 2 miliardy ?? z naszych podatków...także nie sap...
arek żeby znów nie było " a nie mówiłem" to się po prostu nie uda w tym miejscu [ brak badań gruntu] a tak na marginesie już najwyższy czas na zmiany w chojniczańce 2-ch wodzów
Niech Marbruk nie łapie tyle srok za ogon ! Jak to miasto wygląda ?! A stadionu to i tak nie będzie na czas :-)))
Marbruk już nawet gałęzie obcina
Zależność jest taka: damy Ci to zrobić jak dasz więcej na Chojniczankę. Ratusz wybrał Marbuk (jednego z głównych sponsorów Chojniczanki), ale tym razem taki zabieg nie udał się. Chojniczanka po części została ofiarą ratuszowej polityki szukania kasy dla klubu.
Dobre planowanie w UM to wizytówka kolejny temat do du....
Chyba ktoś w ratuszu przestraszył się kontroli CBA i podjął decyzję która powinien podjąć na początku przetargu. A tak to niestety mamy stracony miesiąc i przekonanie ze marbruk porostu miał wygrać ten przetarg i tyle! No i wiemy ze nieomylny burmistrz nie jest winien tylko jakiś bezimienny urzędnik :)
Jak to się wszystko uda to będzie cud !
Cudów nie ma ! Spadek do II ligi pewny na 100% !!! :-)
Skoro ta firma koniecznie chciala robic u nas murawe, to teraz niech pracuje na 2 zmieny i nadrobi stracony czas
Niech pracują dzień i noc,na okrągło..Zapalić im jupitery i niech pracują..może zdążą do maja..Zasuwać !!!
Super