Promyk Słońca świeci mocno

To był strzał w dziesiątkę – zgodnie powtarzali dziś goście, którzy odwiedzili nowy Dom Dziennego Pobytu. Osoby starsze i chore mogą w nim liczyć na opiekę, rehabilitację, a także ciepły posiłek.

Anna Gmurowska dziękuje burmistrzowi Arseniuszowi Finsterowi za zbudowanie nowego Domu Dziennego Pobytu.   |  fot. (olo)

Dziś (3.02.) przy ul. Gdańskiej w Chojnicach oficjalnie otwarto nowy Dom Dziennego Pobytu, który od ośmiu lat nosi nazwę „Promyk Słońca”. Dziś zaświecił on dla wszystkich potrzebujących jeszcze mocniej ... Od teraz na 500 metrach kwadratowych starsi i schorowani chojniczanie, w tym osoby chore na chorobę Alzheimera, mogą liczyć na szeroką pomoc – od „zwykłej” opieki po treningi i zajęcia umysłowe, manualne, terapeutyczne, a także wsparcie psychoterapeuty czy psychiatry.

- Ośrodek dziennego wsparcia istnieje w Chojnicach już 31 lat. Była to jedna z pierwszych tego typu placówek w województwie bydgoskim. Na tamte czasy zaspakajała ona potrzeby społeczności lokalnej, ale w obecnych czasach budynek sprzed 80 lat nie spełniał już warunków i potrzeb chojniczan – powiedział podczas otwarcia burmistrz Arseniusz Finster, który wsłuchał się kilkanaście miesięcy temu w prośby pomysłodawców stworzenia nowej placówki, czyli Stowarzyszenia „Szukam Drogi” i wraz z Radą Miejską zdecydował o budowie nowej placówki. Dziś sam próbował pomniejszać swój wkład w powstanie Domu, ale bez wątpienia to dzięki niemu ten budynek powstał.

Podczas dzisiejszego otwarcia początek pomocy społecznej i tego ośrodka dziennego wsparcia dla chojniczan wspominała wzruszona Brygida Mechlin. O planach i zamierzeniach mówiły kontynuatorki tej misji Mariola Majewska (szefowa ŚDS i DDP) i Anna Gmurowska (prezeska Stowarzyszenia „Szukam Drogi”), które podkreślały, że nowy Dom daje o wiele większe możliwości w niesieniu pomocy potrzebującym chojniczanom. - Nasze marzenia się spełniły, bo priorytetem Stowarzyszenia „Szukam Drogi” od samego początku jest poprawa jakości życia osób starszych i chorych, a nowy budynek daje takie możliwości – mówiły.

Obie panie podziękowały wszystkim tym, dzięki którym udało się wyposażyć zbudowany  przez Zakład Gospodarki Komunalnej nowy Dom Dziennego Pobytu. W doposażenie obiektu włączyły się Urząd Miejski i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej oraz samo Stowarzyszenie „Szukam Drogi”, ale także sporo firm i osób prywatnych.

Na apel o pomoc odpowiedzieli: Witold Malinowski z Polipolu, salon łazienek Eurostandard oraz dodatkowo państwo Klauzowie, a także Kazimierz Ginter z firmy Ginter oraz Spar-Meble, Jarpol, Polaszek i Daro. Inicjatywę wsparli również Stowarzyszenie Sabat Człuchowskich Szefowych wraz z Marią Wróblewską (organizując koncert charytatywny), a także wolontariusze z pobliskiej Bursy, którzy pomogli przy pracach porządkowych i organizacyjnych. Pomocną dłoń podali także uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy.

Członkowie Stowarzyszenia „Szukam Drogi” pamiętali też o Piotrze Stanke, który jeszcze jako poseł pierwszy wpłacił na konto Stowarzyszenia zebrane na Balu Poselskim fundusze.

Tekst i fot. (olo)

fotoreportaz.jpg