Próba generalna na piątkę

Gato Rocha zakręcił obroną WeMetu. Oleh Nehela popisał się kapitalnym golem. Red Devils Chojnice zdali ostatni egzamin przed startem 1 ligi futsalu, pokonując w sparingu ekstraklasowy WeMet Kamienica Królewska 5:2.

W ostatnim sparingu przed startem 1 ligi futsalu Red Devils Chojnice pokonało beniaminka FOGO Futsal Ekstraklasy 5:2. Efektowna i pewna wygrana z wyżej notowanym rywalem to znakomity prognostyk przed walką o ligowe punkty.   |  fot. fb. Red Devils

Za tydzień statuuje 1 liga futsalu. Chojniccy kibice mieli jednak okazję ujrzeć Czerwone Diabły w akcji już na finiszu przygotowań. Po rozgromieniu w środę drugoligowej Investy Powiat Pilski, w sobotni wieczór podejmowali beniaminka FOGO Futsal Ekstraklasy, WeMet Kamienicę Królewską. Drużyna z Kaszub w pierwszych meczach w ekstraklasie pokazała, że nie będzie pełnić roli dostarczyciela punktów. Najpierw we własnej hali wpakowała pięć bramek BSF ABJ Bochni, a w drugiej kolejce aż sześć Jagielloni Białystok.

W Chojnicach tylko raz udało im się pokonać Pavlo Puchkę, bo drugiego gola dla przyjezdnych zdobył Jefferson Rocha. Ale zanim to się wydarzyło, „Gato” wpakował piłkę do siatki gości, a kilka minut później popisał się kapitalną asystą, po której Andrijowi Jeliszewowi pozostało tylko wepchnąć piłkę do pustej bramki. Mecz, który dla chojniczan był próbą generalną przed walką o punkty, dostarczył emocji na poziomie ekstraklasy. Dużo ciekawych, technicznych akcji, walki, parad bramkarskich. Na pierwszego gola trzeba było poczekać aż do 19 minuty, ale wcześniej sytuacji bramkowych nie brakowało. Lekką przewagę mieli gospodarze, lecz dopiero pod koniec pierwszej połowy udokumentował ją golem Oleh Nehela, wykorzystując podanie Puchki.

W drugiej połowie goście doprowadzili do wyrównania, po efektownej akcji, ale z remisu cieszyli się 20 sekund. Gol Jeffersona Rocha dał Czerwonym Diabłom prowadzenie. Podopieczni Jaroslava Piesotkiego nie oddali już do końca, ani prowadzenia, ani inicjatywy.  Na 3:1 podwyższył po wypracowanym na treningach schemacie Vlad Tkaczenko, na 4:1 Andrij Jeliszew, wykańczając akcję Rochy, który w zasadzie posadził na parkiet połowę drużyny gości. Wynik zamknął Sebastian Kartuszyński, skutecznie egzekwując przedłużony karny.

Gra chojniczan mogła się podobać. Dużo kombinacyjnych akcji, wypracowanych schematów, ale przede wszystkim skuteczność, czyli to, co szwankowało w całym poprzednim sezonie. Pierwszy mecz Red Devils Chojnice zagra już w sobotę w Toruniu, z miejscową Toruńską Akademią Futsalu. W Chojnicach „Diabły” zobaczymy jednak dopiero 29 października. Z przyczyn organizacyjnych, aż pięć pierwszych meczów chojniczanie zagrają na wyjazdach.

Red Devils Chojnice – We Met Kamienica Królewska 5:2 (1:0)

Bramki dla Red Devils: Oleh Nehela (19), Jefferson Rocha (24), Vladyslav Tkaczenko (29), Andrij Jeliszew (32), Sebastian Kartuszyński (39)

Red Devils: Puchka, Kartuszyński – Kolesnik, Jeliszew, Skubczenko, Serrato – Nehela, Tkaczenko, Kręcki, Rocha – (Włodarczyk)

Tomasz Mrozek