Pracownik zgłosił napad

Czerscy policjanci prowadzą śledztwo w sprawie napadu, do którego miało dojść w piątek ok. godz. 10.00 na trasie Czersk – Brusy. Według relacji osoby zgłaszającej – pokrzywdzonej, w zdarzeniu brały udział trzy osoby.

Do napadu miało dojść na leśnym parkingu.

Mężczyzna, mieszkający w pobliżu Torunia - pracownik firmy transportowej, przewoził pieniądze – utarg jednej z aptek (ok. 7 tys. zł). W pewnym momencie zatrzymał się na parkingu leśnym w odległości ok. 2 km od Czerska. Właśnie wtedy, jak twierdzi, mieli podjechać do niego napastnicy, którzy go skrępowali – używając opasek przytwierdzili mężczyznę do kierownicy auta. Zabrali pieniądze i odjechali. Po pewnym czasie pokrzywdzonemu udało się zawiadomić policję.

T.O.

  1. 30 listopada 2010  14:40   PODEJRZENIE PADA NA ...   anonim

    PODEJRZENIE PADA NA PARTYZANTÓW ALBO ...NA TIRÓWKI !!! ŻE TEŻ CHŁOPINA NIC INNEGO NIE POTRAFI WYMYŚLEĆ !!!

    0
    0
  2. 30 listopada 2010  14:39   no chyba w taki bajer to ...   anonim

    no chyba w taki bajer to policja nie uwierzy !!! ...śmierdzi sfingowanym napadem aż hej !!!

    0
    0
  3. 30 listopada 2010  08:35   swieta ida kazdy kombinuje ...   8

    swieta ida kazdy kombinuje jak moze zeby na karpia starczylo

    0
    0