Pożegnaliśmy stary rok, powitaliśmy nowy!

To nasz trzynasty wspólny Sylwester. Cieszymy się, że przez ten czas jesteście z nami dzieląc się swoimi radościami, kłopotami. Choć tych drugich, jak to w życiu, wydaje się więcej. Dziś ostatni dzień Roku. Już za kilkanaście godzin powitamy rok 2024.

W Nowy Rok wchodzimy ze starymi problemami, ale i z nowymi nadziejami.   |  fot. red.

Jedni być może przy szampańskiej zabawie do białego rana, drudzy w zaciszu domowym, bądź przed telewizorem, albo z dobrą książką w ręku. Nie jest obowiązkiem to, aby hucznie żegnać i witać Nowy Rok – ważne jest to, aby ostatni dzień tego roku spędzać tak jak się chce. Pozostaje nam  wnieść optymizm. Oby tkwiąca w nas siła była katalizatorem sukcesów i realizacji marzeń, abyśmy potrafili dokonywać rzeczy, jakich zapragnie serce.

Ważne jest i to, aby wysnuwać radość z umiejętności rozwiązywania problemów i by życie cieszyło nas każdego dnia, bo przecież każdy z nadchodzących dni Nowego Roku jest jedynym i nigdy się nie powtórzy. Czy zatem będzie lepiej? Wiara w lepsze jutro nikomu jeszcze nie zaszkodziła... Dosiego Roku!