Powiat złożył wniosek na budowę Centrum Opiekuńczo - Mieszkalnego

- To jest takie światełko nadziei dla rodziców, którzy martwią się o to co się stanie z ich dziećmi gdy ich już zabranie - mówi Joanna Warczak. Obiekt miałby stanąć na działce Warsztatu Terapii Zajęciowej przy ul. Przemysłowej w Chojnicach.

Starosta chojnicki jest zdania, że gmach banku przy ul. Kościerskiej dałoby się zaadoptować na Warsztat Terapii Zajęciowej.   |  fot. A. Zajkowska

Piętrowy budynek ma mieć powierzchnię 500 m kwadratowych i być wyposażony w windę. Na piętrze plan uwzględnia sześć mieszkań. Na parterze odbywały by się zajęcia rehabilitacyjne. - Na ten moment w Chojnicach nie ma takiego domu dla samotnych osób z niepełnosprawnością intelektualną. A jest on naprawdę potrzebny - mówi Joanna Warczak.

- Ci ludzie, w momencie kiedy umiera ktoś im bliski, kto się nimi opiekował, a oni nagle muszą się wyprowadzić do innego, obcego miasta, czują się całkowicie wyrwani ze swojego otoczenia. Nawet każdy z nas, zdrowych ludzi, bardzo by to przeżył. Co dopiero taka osoba, która jest po prostu informowana, że trzeba ją spakować i, że się wyprowadza. Dokądś… - opowiada kierownik WTZ-u.

Temat ten kierującym Warsztatem jest znany z autopsji. Jednego z ich podopiecznych taka sytuacja spotkała około roku temu. Uczestnicy i pracownicy starają się go odwiedzać, jak często to możliwe. - Teraz już tylko tak możemy go wesprzeć. Pokazać, że ciągle ma przyjaciół, i że nie został całkiem sam - dodaje Joanna Warczak.

Sąsiedztwo jest ważne

Dlatego sąsiedztwo WTZ-u i Centrum Opiekuńczo Mieszkalnego na jednej parceli byłoby dla wszystkich idealnym rozwiązaniem. - Przyjaciele byliby w zasięgu ręki, a my moglibyśmy uczyć się opieki całodobowej - uważa Renata Rutkowska, sekretarz PSONI koło w Chojnicach. Budynek miałby kosztować około 2 mln. 700 tys. zł. - To sześć mieszkań to kropla w morzu, ale już coś by było. Byłby już jakiś początek i choć małe uspokojenie rodzin podopiecznych - dodaje kierownik Warszatów.

Powiat zgłosił wniosek

Pomocną dłoń WTZ-om podał powiat. Złożył on do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wniosek na budowę Centrum Opikuńczo-Mieszkalnego. Powstanie takiego obiektu może zostać zrealizowane w ramach programu Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Program skierowany jest tylko do samorządów, dlatego prowadzące WTZ nie mogły zrobić tego same.

- Jesteśmy po pierwszych ocenach i musimy uzupełniać ten wniosek. Samo pobudowanie Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego jest dofinansowane w 100 proc., także budowa budżetu powiatu w tej pierwszej fazie nie dotknie. Natomiast późniejsze utrzymanie obiektu, wraz z kadrą, z wniosku wynika, że to jest około 1 mln zł rocznie - mówi Marek Szczepański.

- Gdyby tak było, że finansowanie jest zapewnione na wiele lat to nie byłoby problemu. Natomiast to są pieniądze rządowe i ministerstwo mówi, że we wniosku zabezpieczy na jeden rok funkcjonowania Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego - dodaje starosta. Między innymi mając na uwadze stałe, wysokie koszta utrzymania nowego obiektu, mieszkających w nim pensjonariuszy oraz pracowników, starosta ostrożnie podchodzi do tematu dokładania się budowy nowego Warsztatu Terapii Zajęciowej. Zadanie to finansować będą miejska i wiejska gmina Chojnice.

Anna Zajkowska