Potrącenie pieszej na pasach. Policjanci apelują o ostrożność
To już kolejne potrącenie na oznakowanym przejściu dla pieszych. Do zdarzenia doszło w sobotę 30 marca około godziny 21:30 na ulicy Sukienników.
Młoda kobieta z obrażeniami trafiła do szpitala. Chojniccy policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia drogowego. | fot. ilustracyjne
Jak ustalili policjanci, 26 - letni mieszkaniec Czerska kierujący pojazdem marki Toyota Avensis potrącił kobietę, która przechodziła przez pasy. 18 - latka z obrażeniami została przewieziona do szpitala w Chojnicach. Mundurowi zdecydowali o zatrzymaniu kierowcy prawa jazdy. Wiadomo, że poszkodowana, jak i mężczyzna kierujący pojazdem byli trzeźwi.
Policja po raz kolejny apeluje do pieszych i kierujących ! Zachowajmy szczególną ostrożność! Kierujący, którzy zbliżają się do przejścia dla pieszych niech zwolnią, natomiast piesi, nawet jeśli znajdują się na przejściu, gdzie mają pierwszeństwo, niech zwracają baczną uwagę na nadjeżdżające pojazdy, bowiem to oni, jako niechronieni uczestnicy ruchu drogowego, są szczególnie narażeni na niebezpieczeństwo!
Za każdym razem upewniajmy się czy możemy bezpiecznie przekroczyć jezdnię i czy kierujący na pewno nas zauważył!
(red)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Kierowcy samochodow jezdza jak piraci rozmawiajac przez telefon wogle nie zwracaja uwagi czy ktos przechodzi czy nie przez pasy na przejsciu dla pieszych tylko sie pcha samochodem przez przejscie dla pieszych Dotego samochody parkuja na sciezkach dla rowerow bo maja darmowe parkowanie -takze rowerzysta nie przejedzie po sciezce rowerowej-to po co sa te sciezki dla rowerow dla parady -czy dla samochodow -? a dwa musza samochodem parkowac pod swoim nosem gdzie sie znajduje np. dom czy ubezpieczalnia ale i nie tylko-bo ciezko im pare krokow zrobic do wybranego miejsca--LUDZIE RATUSZA CZAS MOZE Z TYM PORZADEK ZROBIC
bardzo proszę o pilny kontakt rodzinę Potrąconej Pani. Moj e-mail nowicka.mo@op.pl
PARE DNI TEMU ZADZWONILEM NA POLICJE I STRAZ MIEJSKA ZE SAMOCHODY W CENTRUM MIASTA ALE I NIE TYLKO W TYCH MIEJSCACH ZA DUZO SOBIE POZWALAJA -NIE ZATRZYMUJA SIE NA PRZEJSCIACH DLA PIESZYCH JEZDZAC PO ULICY JAK SZALENCY WOGLE MLODZIEZ -NIE ZATRZYMUJAC SIE NA PASACH I NIE PRZEPUSZCZAJA PIESZEGO NA PRZESCIU BO ONI Z AUTAMI NA PRZEJSCIACH DLA PIESZYCH SA WAZNIEJSI NIZ PIESI PODOBNIE JEST NA SCIEZKACH ROWEROWYCH - KIEROWCA AUTA SOBIE ZAPARKUJE JAKBY BYL NIEWIADOMO KIM -CIEZKO MU JAK NP. NA SUKIENNIKOW ZAPARKOWAC PRZY MARKIETACH I ZROBIC -PARE KROKOW -PARKINGI PRZY BIEDRONCE I TESCO SA BEZPLATNE -ALE NIE KIEROWCA AUTA MUSI ZAPARKOWAC NA SCIEZCE ROWEROWEJ -MALE DZIECKO NA ROWERKU Z TATA I MAMA NIE MAJA JAK PRZEJECHAC I JESZCZE KIEROWCA AUTA MA DO ROWERZYSTY PRETENSJE -JAK MU ROWERZYSTA UWAGE ZWROCI ZE SCIEZKA ROWEROWA TO NIE DLA NIEGO PARKING -TYLKO DLA ROWEROW I ROWERZYSTA CHCE PRZEJECHAC -TO PO CO SA ROBIONE TE SCIEZKI DLA ROWEROW -? DLA ROWEROW CZY JAKO PARKINGI DLA SAMOCHODOW-?-PYTAM SIE I GDZIE JEST STRAZ MIEJSKA I POLICJA -? -NIC NIE ROBIA -WOGLE NIEMA ICH TAM WIDAC WOGLE STRAZY MIEJSKIEJ
PIESZY JEST GOŚCIEM NA ULICY! A GDY NA PRZEJSCIU JEST WYSEPKA TO ZASTANÓWCIE SIĘ W JAKIM CELU ZOSTAŁA ZROBIONA. NO I ROWERZYŚCI PRZEJSCIE DLA PIESZYCH NIE SŁUŻY DO PRZEJAZDU ROWERÓW.NIE ZAWSZE KIEROWCA MA WINĘ ALE TO CO NIE KTÓRYM CIĘZKO ZROZUMIEĆ
Mają złom na kółkach, a wydaje im się, że są panami świata, umiejętności i doświadczenie na furmankę, bo koń ma duży łeb i nie tylko myśli ale i przewiduje, dzięki temu nie dojdzie do zdarzenia drogowego.
Prośba a wręcz apel do Policji - więcej kontroli pojazdów w weekendowe wieczory w mieście w godzinach wieczornych i nocnych. Kontrolować pojazdy z ościennych miejscowości (wiadomo których !!!). Diabli wiedzą po jakich to używkach jeżdżą ich kierowcy (to co się dzieje przy Mc Donad\'s i stacji BP woła o pomstę do nieba !). Kiedy w końcu w Polsce zakaże się sprzedaży alkoholu na stacjach paliwowych ?! Czy od tego są stacje paliwowe ?
Popieram i potwierdzam., nam sporo ludzi z okolic czerska, gutowca i wiosek ościennych. Oni w weekend imprezują w Chojnicach i to dosłownie, a wtedy bywa różnie. Ja w poniedziałek jadę ul gdanską, strach się bać. Mlokosy jadą do pracy, a czy są trzeźwi, czy nie są po jakiś prochach? Ja bym nie miał pewności.
Przyjechał z Laczkowa do Chiojnic na dyskę bo tam u nich wiocha i się nic nie dzieje ! Ale nie poszło laczkarzowi - zabrali mu prawko no i dobrze - niech jeździ taczką.