Pospieszny przez Chojnice
Z dniem wprowadzenia w życie nowego rozkładu (11.12 br.) jazdy - przez Chojnice zaczął kursować TLK Kociewie. Jest to pierwszy pociąg pośpieszny na „Ostbahnie” (Tczew – Chojnice – Kostrzyn) od 2004 roku.
TLK Kociewie przy peronie 1 torze 2 podczas postoju w Chojnicach. | fot. N. Wodowski
Relacja TLK Kociewie to poranny Gorzów Wlkp. (5:51) – Chojnice (8:47) – Gdynia Główna (10:58) oraz popołudniowy Gdynia Główna (15:43) – Chojnice (18:11) – Gorzów Wlkp. (22:18). W soboty pociąg kursuje tylko do Gdyni, a w niedzielę tylko do Gorzowa.
W składzie tego pociągu pojawiają się dwa wagony drugiej klasy (przedziałowe, objęte rezerwacją miejsc), które ciągnie lokomotywa serii 754.
Lokomotywy serii 754 są przystosowane do prowadzenia pociągów z prędkością 100 km/h.
N. Wodowski
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Za bilet z Chojnic do Gdańska 35 złote - bilet normalny tym pospiesznym a jedzie tylko troszkę szybciej , a do tego wiecznie spozniony!!!!.Wolę jechać nowym szynobusem pociągiem TUR przewozów regionalnych za 24 złote!!!!niż tym drogim INTERCITY.
Czekaliśmy na lodowatym holu "dworca" na ten pośpieszny pociąg. Żenada, że nie ma choćby maleńkiej poczekalni ogrzewanej, niemowlaka nie ma nawet gdzie nakarmić, ani przewinąć. Porażka jakaś, masakra!
Dzisiaj ten pospieszny do Gdyni ma już ponad godzinne spóźnienie.
Jak na razie to pseudo reklama kolei. W kierunku Gdyni wczoraj i dzisiaj jechał z półtora godzinnym opóźnieniem, zaś w kierunku Gorzowa miał opóźnienia w granicach 20 minut. Natomiast czas jazdy bez rewelacji. Szynobus zatrzymujący się wszędzie po prostu goni go!
Nono TLK do Chojnic jeździ. Tak ale lokomotywa musi być spalinowa bo trakcji nie ma a na tych liniach przeważnie elektryczne jeźdżą
Kiedy Chojnice uzyskają połączenie z Warszawą? Chętnych na pewno nie zabraknie.
Może ktoś mi wyjaśni z Chojnic do Gdyni jedzie 2 godz. 11 min. z Gdyni do Chojnic 2godz. 68 min. Czyżby do Chojnic było pod górę? Tak przynajmniej wynika z artykułu a cena też argument 7 minut różnicy no cóż wolę normalnie ale różnica w powrocie prawie godziny?? a mówią, że do domu wraca się szybciej.
W końcu normalny pociąg ,a nie jakieś kameralne metro. Będzie można odpocząć w zwykłych przedziałach,nie jakimś tam autobusie na szynach. Pomysł według mnie trafiony. Nie jeżdziłem koleją od 30 lat ,już mnie korci ,aby się przejechać!- Nie!- ,nie jestem świrem ,ale wychowałem się ,wręcz urodziłem w pociągu .
pośpieszny tylko w nazwie, na odcinku z Gdyni do Chojnic jedzie szybciej tylko o 7 minut od osobowego Tura . Szkoda ze jedyne 2 bezpośredniew ciągu doby pociągi z trójmiasta jadą w odstępie kilkunastu minut. No i cena Kociewia 36 a Tur 25,50.
Problemem tej linii jest zapuszczona i niemodernizowana infrastruktura, na odcinku Chojnice - Tczew możnaby jechać 120km/h zamiast dzisiejszych 90, no i odbudowa drugiego toru do Gutowca wraz z połową mostu i peronem w Rytlu Wsi.