W najbliższą sobotę 15 stycznia w Katowicach odbędzie się II Kongres Poparcia Janusza Palikota. Wedle wielu oczekiwań, jego efektem będzie przekształcenie tego ruchu w formalne stowarzyszenie bądź ugrupowanie.
10 stycznia 2011 19:50W wielu miastach, w tym także w Chojnicach działają już - na razie nieformalne - lokalne grupy poparcia. Nasz reporter spotkał się z trójką z nich: Arturem Grodziskim, Markiem Moczadło i Damianem Kowalskim.
Kiedy zrodziiła się wasza grupa?
Artur Grodziski: - Zaczęliśmy się organizować tuż po wyborach samorządowych. Na razie to nieformalny ruch, ale czekamy na rozwój sytuacji. Na razie spotykamy się raz na dwa tygodnie, rozmawiając o sprawach wewnętrznych, przygotowując się do działania formalnego. Kontaktujemy się też z wojewódzkim ruchem w Gdańsku, przed miesiącem spotkaliśmy się z jego szefem Włodzimierzem Chruścikiem.
Jaką macie wizję działania? Kto przyjął wasze zaproszenie?
A.G., Marek Moczadło: - Jest nas 15, średnia wieku naszych sympatyków w mieście wysosi 30 lat. Skupiamy więc reprezentantów młodego pokolenia, szczególnie tych, którzy dotąd nie mieli nic wspólnego z lokalną polityką, z wyjątkiem dwóch osób. Chcemy wnieść do środowiska politycznego coś świeżego, bo obecny układ jest już zbyt statyczny. Za kilka dni podczas spotkania w Katowicach ruch prawdopodobnie przekształci się w partię. To, co zostanie tam ustalone, będziemy przenosić na grunt lokalny. Opieramy się na 15 postulatach sformułowanych przez Janusza Palikota, formułujemy też nasze postulaty gospodarcze.
Jakie są wasze najbliższe zamierzenia?
Zaraz po kongresie mamy miesiąc na tworzenie struktur powiatowych. Poza tym pod koniec stycznia planujemy już kampanię informacyjną. Prowadzimy też rozmowy, by w jak najszybszym czasie zaprosić do Chojnic Janusza Palikota. Jest szansa, by to spotkanie odbyło się w marcu br. Ale przede wszystkim - chcemy dać młodemu pokoleniu alternatywę wobec innych partii. Zapraszamy do wspólnego działania szczególnie te osoby, które dotąd nie miały związku z polityką a jest im bliski nasz sposób myślenia. Mamy też w planach działanie społeczne, myślimy np o turnieju piłkarskim z udziałem naszych samorządowców. Dochód z tego przedsięwzięcia chcemy przeznaczyć na jakiś charytatywny cel.
Jak widzicie przyszłość tego ruchu w Sejmie?
Z pewnością będziemy popierać ten ruch w najbliższych wyborach parlamentarnych. Mimo powszechnego sceptycyzmu, jesteśmy zdania, że popularność tego ruchu może sięgnąć 12 do 15 procent. Wszystko okaże się już w sobotę, katowicki kongres warto obserwować, bo możliwe są spore niespodzianki.
Więcej informacji o chojnickich działaczach Ruchu Poparcia Palikota na stronach internetowych www.rpp.pomorskie,pl, www.arturgrodziski.pl. Kontakt: rpp.chojnice@gmail.com
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Marudy i internetowi napinacze jak zwykle aktywni!
marko ty hlasz... jo mom floki zamiost napinoczy i marudac jo tyz umiom. Polikot mo molpki i tu ciebia poprom.
Artur błagam Cię przestań- tylko sobie zaszkodzisz
http://polityka-chojnice.blogspot.com/2010/10/posuchaj-artura-i-gosuj.html
http://upr-wip.blogspot.com/
Moi Drodzy.. Dzięki Wam - wiem że wszystko co robię ma SENS.... Dziękuję Wam za to!!!
SENS...Antura? Polikota to jo poprom za te molpki i leb knura na zagrycha.
w końcu jakaś sensowna alternatywa dla obecnego betonu
Jaki płodny jest Projekt Samorządność. Najpierw zrzeszył przed wyborami samorządowymi takich ludzi jak Pawlicki, Mielke, Haliżak, Wenta i Grodziski. Teraz P. i M. to ChRS, H. to UPR, W. - chyba tylko on sam wie gdzie teraz jest, Grodziski to sympatyk Palikota, który jest na lewo od SLD. Bez pół litra tego nie da się zrozumieć. Może pomoże w tym Marcin Wałdoch? Byliście kiedyś razem w PS.
Jo rad badzie FJN jok za komuny... Finstra i funle komuchy badziema was rychtch w mroza grzanca palikota hlac. Jok badziem folwark w kounyc rychtowac no bank ratusa.
Mała uwaga. Dobrze, Pani/Pan zauważył, Projekt Samorządność (obecnie polityczny trup), to rzeczywiście środowisko, które żyje i z którego powstają coraz to nowe inicjatywy. Oto właśnie, być może chodziło? Może stąd ta nazwa? ;-) Pozdrawiam
Jasne, ze pomogę. Jestem pierwszy do pomocy :). Projekt Samorządność zrzeszał ludzi o różnych poglądach. To, że wszyscy dokonywali ekstrapolacji sympatii politycznych Pana Mielke i Pana Pawlickiego na innych członków Projektu, to nie znaczy, że inne Panie i Panowie tez byli z prawicy. Najlepszym tego przykładem jest Pan Grodziski. Projekt miał być komitetem jednoczącym różne środowiska, i takim był. Jaka była płaszczyzna tego zjednoczenia? To pozostawiam subiektywnej ocenie każdego kto o Projekcie jeszcze myśli, lub tym, którzy tę sytuację rozważają. Prawdą jest, że największą w nim reprezentację miała prawica. Nieprawdą jest, że to była tylko prawica. W sytuacji jaka powstała po wyborach należy się cieszyć, że panowie tacy jak Pan Grodziski nie zrezygnowali z działania. Pomimo tego, że będzie to działanie polityczne, to też w pewnej mierze i społeczne, bo daje to szansę publicznego wyrażania poglądów i swych sympatii oraz oczekiwań jakiejś części społeczeństwa. Z tego należy się cieszyć. Przecież funkcjonuje u nas pluralizm i to wybory będą rewidowały skalę poparcia dla danych podmiotów na scenie. Nikt nie zmusza do poparcia - Ruchu Poparcia. Teraz jeszcze powinien się pojawić w Chojnicach ONR (Obóz Narodowo - Radykalny), tak dla równowagi :)
kolejne lewactwo.... fuj !
Buhahahaha. 12-15%! Na razie jest od 1,2 do 1,5% :D. Grodziski skoro stratowałeś ze skrajnej prawicy to teraz trzymaj się kolegów, a nie kombinujesz z jakimś Ruchem Poparcia Palikota. Trzeba być konsekwentnym swoich działań i wyborów.