Pod Bramą Człuchowską wspominano Powstańców Styczniowych

31 stycznia 1920 roku do Chojnic wkroczył pułk strzelców Wojska Polskiego na czele z pułkownikiem Wrzalińskim witany przez miejscowych Polaków. W 103 rocznicę wydarzenia przy okolicznościowej tablicy pamiątkowej wygłoszono przemówienia i złożono kwiaty.

Dziś przy tablicy upamiętniającej wkroczenie wojsk polskich do Chojnic w 1920 r. zebrało się wiele delegacji z kwiatami i wiązankami.   |  fot. (je)

Uroczystość rozpoczęła się od odegrania na trąbce Mazurka Dąbrowskiego przez Janusza Łangowskiego z ChCK. Następnie głos zabrał burmistrz Arseniusz Finster: - Długa była droga do naszej wolności, którą dziś świętujemy. W 1772 roku był I rozbiór Polski, wtedy to Chojnice trafiły do zaboru pruskiego. Potem w 1791 została ustanowiona Konstytucja 3 Maja, ale następnie zostały przeprowadzone dwa kolejne rozbiory. Po nich były powstania, w tym największe Styczniowe z lat 1863 – 1864.

Także do powstania styczniowego nawiązał poseł Aleksander Mrówczyński: - Było ono najdłużej trwającym powstaniem w naszej historii. Dało ono podwaliny pod wydarzenia z 1918 i 1920 roku. Cześć i chwała bohaterom z lat 1863-64. Ich następcy wywalczyli dla nas niepodległość. Po odczytaniu przez Grzegorza Szlangę rysu historycznego wydarzeń z 31 stycznia 1920 w Chojnicach, delegacje władz samorządowych, instytucji, służb mundurowych, organizacji społecznych i młodzieży szkolnej złożyły wiązanki kwiatów pod Bramą.

Następnie poczty sztandarowe i delegacje udały się do Bazyliki Mniejszej, gdzie od godziny 11.00 była odprawiana Msza św. za Ojczyznę i Miasto Chojnice.

(je)