Od kilku tygodni fragment rynku, który przylega do budynku poczty jest odgrodzony taśmą i to nie z powodu spadających sopli. Jest to zabezpieczenie przed ewentualnym kolejnymi fragmentami elewacji, które spadłyby na Stary Rynek.
3 marca 2011 15:48Największy ubytek tynku widoczny jest w pobliżu gzymsu na prawo od głównego wejścia. Nie jest to jedyne uszkodzenie frontowej elewacji. Uzyskanie bliższych informacji w Chojnicach na temat planów usunięcia uszkodzeń i terminu wykonania prac naprawczych, było niemożliwe. Poproszono nas o kontakt regionalnym rzecznikiem prasowym Poczty Polskiej w Szczecinie Bogdanem Lenkiewiczem. „Musieliśmy odgrodzić teren, aby ustrzec się przed przypadkiem zranienia przechodnia kawałkiem tynku. Na razie warunki atmosferyczne nie pozwalają na naprawę elewacji siedziby Poczty na chojnickim Starym Rynku. Najszybciej, jak to będzie możliwe, zajmiemy się dokładnym sprawdzeniem stanu elewacji. Wówczas podejmiemy decyzję, co do zakresu prac przy jej naprawie.” – odpowiedział Bogdan Lenkiewicz. Pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość i nadal omijać ten fragment Starego Rynku.
(je)

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
Budynek gospodarczy z czerwonej cegły od ul.Szewskiej już od roku stoi pusty. Były tam warsztaty; samochodowy i ślusarski. Nie udało się rozebrać bo to zabytek, więc nie naprawia sie dachu i w końcu zaleje i sam się rozpadnie. A działka w tym miejscu to jest majątek!
I tak wiekszosć z tych pomieszczeń jest już pusta. Pewnie ten budynek bedzie niedługo na sprzedaż.Poczte przeniosą do Reslera lub innej biedronki tak jak kiedyś Telekomunikację. Po co taki budynek jeśli tylko cztery okienka pracują? i szykują się następne zwolnienia!
Nie wiem czy budynek poczty należy całkowicie do PP czy też miasto ma w nim swoje udziały ale gdyby przyszły remont elewacji miałby okazać się remontem gruntownym może warto by było porozmawiać z pocztowcami o przywróceniu budynkowi neogotyckiego charakteru sprzed II wojny światowej. Fasada poczty przypominała chojnicki ratusz i dziś mogłaby się stać jedną z perełek naszego rynku. Do pełni szczęścia brakowałoby tylko zagospodarowania terenu na którym znajdują się drewniane budy "pasażu" a wtedy chojnicki rynek (już piękny) mógłby konkurować ze starówkami w takich miastach jak Zamość czy Sandomierz.
W tym kraju nie tylko poczta się wali