Po punkty do Chojnic. Wyjechali z jednym!

Tak na oficjalnej stronie klubu Stal Stalowa Wola zapowiada pojedynek z Chojniczanką, który zostanie rozegrany w niedzielę 3 marca na stadionie przy ul Mickiewicza o godz. 15:30.

Pierwsze spotkanie Chojniczanki na własnym obiekcie zakończyło się remisem 1:1. Goście doprowadzili do wyrównania w 88 min.   |  fot. screen TVP Sport

Przypomnijmy. W pierwszym meczu rundy wiosennej Chojniczanka gościła w Kołobrzegu i uległa Kotwicy – liderowi rozgrywek 0:3. Natomiast goście pokonali 1:0 ŁKS II Łódź. Dla Stali będzie to drugi w historii pojedynek z Chojniczanką. W pierwszym meczu w ramach 4 kolejki obecnego sezonu zespół gości rozbił gospodarzy wygrywając aż 5:2.

Zapowiada się bardzo emocjonujące starcie, gdzie Chojniczanka, jako gospodarz będzie chciała się zrehabilitować za nieudany inauguracyjny występ. Co ciekawe, drużyna z Podkarpacia ma aktualnie tyle samo punktów, co Chojniczanka, jednak znajduje się o „oczko" niżej - na siódmej lokacie w tabeli.

Chojniczanka – Stal Stalowa Wola 1:1 (1:0)

Bramki: Grzegorz Szymusik (4) - Damian Oko (88).

Chojniczanka: Damian Primel - Grzegorz Szymusik, Sebastian Golak, Andrias Edmundsson, Sebastian Szczytniewski, Marcin Kozina (46 Dominik Banach), Oskar Paprzycki, Damian Nowacki (46 Kacper Korczyc, 79 Czesław Raburski), Wojciech Szumilas (84 Błażej Szczepanek), Antoni Prałat (46 Alef Firmino), Valerijs Sabala.

Spotkanie udanie rozpoczęło się dla piłkarzy Chojniczanki, bo już w 4 min. gospodarze objęli prowadzenie po golu Szymusika. Mimo dość nieoczekiwanego początku goście nie zamierzali odpuścić i szukali okazji do zmiany rezultatu, podobnie jak gospodarze. Z upływem minut Stal starała się przesunąć ciężar gry w okolice pola karnego gospodarzy, ale Ci, zbudowani jednobramkowym prowadzeniem solidnie wykonywali swoją robotę i nie dopuszczali do groźnych sytuacji, a kiedy nadarzyła się dogodna sytuacja próbowali grać z kontry, jednak wynik nie uległ już zmianie.

W drugiej połowie kibice obecni na stadionie długo czekali na kolejne trafienie do siatki. Pod bramkami niewiele się działo. Gospodarze jak i goście nie wykreowali sobie godnych do odnotowania okazji, chociaż przyjezdni korzystniej wypadli na tle przeciwnika. To też miało wpływ na postawę obu ekip na to widowisko. W 88 min. goście zdołali doprowadzić do wyrównania. Mimo doliczonych minut wynik nie uległ zmianie a obydwie ekipy podzieliły się punktami.

Bezpośrednią relację z meczu można było oglądać na w na stronie tvp sport.pl

(red.) Fot. Rmak. TVP Sport. Tabela flashscore.pl