Po naszej interwencji znikną znaki

Od miesięcy, a nawet już od lat, przy ulicy Piłsudskiego w okolicy Centrum Edukacyjno-Wdrożeniowego stoją znaki informujące o robotach i ograniczające prędkość do 30 km/h. I stoją tam bez sensu.

Te znaki stoją niepotrzebnie i w sobotę – po naszej interwencji – zostaną zdemontowane.   |  fot. (olo)

Prawdą jest, że mało który kierowca na te znaki reagował, ale na pewno mogły wprowadzać w błąd – bo żadnych prac w tej okolicy nie ma już od miesięcy, a ograniczenie prędkości nie ma żadnego uzasadnienia. Sprawę zgłosiliśmy w chojnickim starostwie.

Wicestarosta Marek Szczepański po zapoznaniu się z sytuacją przyznał, że znaki te postawiono, gdy trwały wykopy i roboty na działce między CEW a pobliską kamienica. Ostatecznie ze względu na różne problemy prace te przerwano, ale znaki drogowe pozostały.

Urzędnicy starostwa przyznają, że znaki są niepotrzebne i obiecali, że w sobotę zostaną zdementowane.

Tekst i fot. (olo)

  1. 24 sierpnia 2018  16:13   no tak   ja

    tak właśnie wygląda polska na odcinku 500metrów jakiejkolwiek drogi 10-15 znaków drogowych

    8
    1
  2. 24 sierpnia 2018  11:45   ---Zainteresowany---   __________________________

    A co dzieje się teraz z tą działką obok CEW? I galerią która miała tam powstać?

    9
    0